Uncategorized

Kiedy bylam ..

Nadeslala Tamara Abramski

Tamara Abramski

Cz.1

Kiedy bylam mala dziewczynka zazdroscilam moim kolezankom, ze maja babcie i dziadka. Potem kiedy juz bylam wieksza dziewczynka zazdroscilam moim kolezankom juz nie tylko tego, ze maja babcie i dziadka, ale, ze wiedza jak ich babcia lub dziadek wyglada. Kiedy bylam dorosla, to juz nie tylko zazdroscilam babci i dziadka moim kolezankom, ale ze nie maja bialej tablicy w swojej historii rodzinnej, zazdroscilam zdjec swoich przodkow, albo przynajmniej, ze wiedzieli jak wygladali. Do kogo jestem podobna? Do mamy i taty nie, to pewnie do babci, albo dziadka. Nigdy tego sie nie dowiem. Po latach kiedy spotkalam mojego meza, to odkrylam, ze on tez nigdy nie mial dziadkow i babc i tez ma duzo bialych plam. No i kiedy przyjechalam do Izraela, to odkrylam, ze nie tylko ja nie potrafie wypelnic karty genetycznej, bo takich jak ja jest duzo w tej zydowskiej ojczyznie. Dzisiaj mamy Dzien Szoa, czyli Dzien Pamieci Pomordowanych Zydow.

Cz.2

Kiedy bylam mala dziewczynka, to zazdroscilam moim kolezankom, ze 1 listopada ida na groby swoich bliskich, ze pala swieczki i klada piekne bukiety kwiatow i dziwilam sie, ze w tym dniu cmentarz zyje. Nawet noca. Przechadzalam sie zazdrosnie spogladajac jak spotykaja sie pokolenia nad grobami krewnych. Kiedy bylam wieksza dziewczynka, to przestalam zazdroscic kolezankom, ze maja gdzie zapalac swiece, bo zaczeli umierac znajomi i przyjaciele rodzicow i wtedy poznalam bol po stracie kogos bliskiego. Powoli wymierali ci, ktorym udalo sie wyjsc zywym z Holokaustu. Umierali ludzie, ktorzy odwiedzali moj dom i glaskali mnie po glowie. Dzisiaj zazdroszcze tym, ktorzy nie maja grobow bliskich i nie chodza zapalac swieczek.

Cz.3

 Kiedy bylam mala dziewczynka to zazdroscilam innym dziewczynkom, ze nie musza sluchac wrzaskow jakis obcych kobiet i czasem obrywac solidne lanie za to, ze sie cos przeskrobalo. Kiedys pewna wychowawczyni powiedziala mi w zlosci, ze kiedy zadzwonia wszystkie dzwony i ludzie powstana z grobow, to my ( Zydzi) w nich zostaniemy, wiec zazdroscilam innym dziewczynkom, ze kiedy umra, to wstana z grobu. Potem kiedy bylam starsza dziewczynka, to zazdroscilam innym dziewczynkom, ze wyjechaly z Polski po 1968 roku, a ja musialam przejsc ta cala nagonke antysemicka i marzyc, ze to sie skonczy. Potem wysluchiwac kawalow i opowiesci o Zydach i udawac, ze to mnie nie dotyczy. No i myslalam, ze wreszcie przestane zazdroscic, ale tak juz z przyzwyczajenia wciaz zazdroszcze innym dziewczynkom, tym razem juz w zaawansowanym wieku dziewczecym, ze na nich nie konczy sie historia rodzinna.

 

 

 

Kategorie: Uncategorized

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.