W drugi i ostatni dzień obchodów 100. rocznicy urodzin Jana Karskiego, na terenie Szkoły Podstawowej nr 24 przy ul. Niecałej w Lublinie, zasadzono dąb jego pamięci. Następnie uroczystości przeniosły się na lubelski Zamek. Jednym z gości honorowych gali był Aleksander Kwaśniewski, były prezydent RP.
– Drzewo reprezentuje życie. Mimo, iż nasz bohater, Jan Karski już nie żyje, to jego lekcja dla nas żyje na zawsze. Jak drzewo – zapewniał Michael Schudrich, Naczelny Rabin Polski, który we wtorek razem z zaproszonymi gośćmi zasadził dąb Jana Karskiego. Drzewo posadzono na terenie SP nr 24, obok Pomnika Ofiar Getta Lubelskiego, w 100. rocznicę urodzin Jana Karskiego, słynnego emisariusza Polskiego Państwa Podziemnego.
To on w trakcie wojny przekazywał na Zachód informacje o tragicznym losie polskich Żydów pod okupacją niemiecką. – Dobro buduje człowieka, zło go niszczy. Jan Karski był tym człowiekiem, który obrał dobro bardzo trudne do zdobycia i stał się dla nas fantastycznym wzorem do naśladowania. To co zrobił, jest wielkim, bohaterskim czynem – oceniał ks. biskup prof. Tadeusz Pieronek. Następnie uroczystości przeniosły się na lubelski Zamek. Tam wręczono Nagrody Orła Jana Karskiego. Jedną z nich otrzymał były prezydent Aleksander Kwaśniewski. – Jan Karski, to człowiek, który nie wahał się podjąć największe ryzyko i na szalę położyć swoje życie, aby głosić prawdę o dokonujących się zbrodniach – przyznawał prezydent. I dodał. – Nawet w sytuacjach najtrudniejszych, kiedy nie możemy od każdego oczekiwać heroizmu, bo jest to dane nielicznym, to tyle powinniśmy od siebie wymagać aby widzieć, nie zgadzać się i przekazywać innym prawdę.
Wszystkie zdjecia zobaczysz jak
Kategorie: Uncategorized