A jak juz o Laurent Naouri i Natalie Dessay: o obojgu juz kilka razy pisalam. On baryton, ona sopran i naleza do absolutnej czlowki swiatowej. Nie tylko swiettni spiewacy ale i doskonali aktirzy.
Jego mialam okazje dwa miesiace temu spotkac po premierze „Benvenutto Cellini” Berlioza w Amsterdamie i przyznaje sie bez bicia, ze kolana sie pode mna lekko uginaly… Facet ma charyzme, oj ma!
Rozstalismy sie zyczac sobie shabat shalom, czego i Wam, zycze i zamieszczam duet z Parasolek z Cherbourga Legranda.
*
Przyslala Basia Jaworski
Kategorie: Uncategorized