Uncategorized

Były jordański minister informacji: Arabowie, z powodu swojej bezradności, są odpowiedzialni za ekspansję Iranu w regionie

memriW artykule z 13 czerwca 2015 r. w oficjalnej gazecie jordańskiej “Al-Rai” były jordański minister informacji, Saleh Al-Kallab, obwinił Arabów za ekspansję Iranu w regionie od Iraku do Syrii, Libanu i Jemenu. To bezradność i milczenie w obliczu okupacji Iraku przez Iran, napisał, które doprowadziły do obecnej sytuacji, w której Iran okupuje kilka krajów arabskich. Po zajęciu Iraku, Iran dąży teraz do podzielenia Syrii i ustanowienia tam pro- szyickiego mini państwa, powiedział, a to może wpłynąć na cały region. Zakończył wezwaniem do Arabów, by wywoływali wojny wewnętrzne w Iranie w celu udaremnienia jego regionalnych planów sekciarskich.

Poniżej podajemy fragmenty artykułu Al-Kallaba:

Mimo wielu ważnych kwestii, którymi Arabowie są zajęci, nie ma usprawiedliwienia faktu, że Syria jest rozdzierana w ten sposób, kiedy oni patrzą a boku… mimo że wiedzą, iż podział tego centralnego kraju wpłynie nie [tylko] na jego sąsiadów, ale na cały region arabski. Jeśli nie zadziałają szybko, zanim minie czas, ten upadek będzie miał efekt domino…

Arabowie, zarówno bliscy, jak dalecy, okazali wielką słabość przez zdystansowanie się od Iraku po jego okupacji w 2003 r. Iran był tym, który z tego skorzystał, kiedy pospieszył wypełnić próżnię, aż stopniowo zajął cały kraj arabski. [Dzisiaj] usunięcie [Iranu] z [Iraku] będzie wymagało wieloletniego wysiłku i zjednoczonego stanowiska arabskiego, ponieważ ci, którzy doznali szkód [z powodu okupacji irańskiej] obejmują nie tylko naród iracki, ale całą arabską ummah.

Gdyby Arabowie nie milczeli w sprawie ekspansji Iranu do Iraku i jego okupacji [która trwa] do dnia dzisiejszego, Iran nie byłby w stanie kontynuować ekspansji i okupować Syrii, Jemenu i Libanu w ten sam sposób. Irańczycy zinterpretowali milczenie [arabskie] jako impotencję i posunęli się tak daleko, że mówią o podporządkowaniu czterech stolic arabskich – Bagdadu, Damaszku, Bejrutu i Sany – stolicy irańskiej, Teheranowi [1].

Wszyscy Arabowie słyszeli… syryjskiego wiceministra spraw zagranicznych, Faisala Al-Mikdada [13 czerwca 2015] przechwalającego się, że reżim Assada polega na wsparciu Iranu i na jego siłach w celu zachowania niezłomności. Jest jasne, że wypowiedź prezydenta [irańskiego] Hassana Rohaniego, iż Iran będzie kontynuował wsparcie reżimu syryjskiego do końca, pozostaje w mocy i odbija się echem we wszystkich krajach [arabskich]. To wsparcie, o którym Iran często mówi, jest [w rzeczywistości] wsparciem [własnych] interesów życiowych Iranu w tym kraju i w regionie arabskim – nie zaś wsparciem [interesów] Syrii lub reżimu syryjskiego.

Syria maszeruje ku podziałowi i dezintegracji. Baszar Al-Assad, który poddał się życzeniom Iranu… trzyma się swojego miejsca do końca, podczas gdy lud syryjski, który stracił setki tysięcy swoich synów i którego wszystkie miasta są zniszczone, nie może zgodzić się na żaden kompromis lub rozwiązanie, które pozostawi ten reżim na miejscu. To ciągnięcie w dwóch odwrotnych kierunkach [przez reżim i przez naród] doprowadzi ostatecznie do podziału [Syrii] i wyłonienia się sekciarskiego mini państwa, o co starają się Irańczycy – które będzie uzupełniać państwo Hezbollahu i sięgnie od Damaszku do Latakii…

Dlatego, pod nieobecność poważnej postawy arabskiej naciskania na Iran przez spowodowanie, by zajęły go konflikty wewnętrzne, jak te, którymi zajmowali się Arabowie [w ostatnim okresie, który był] najtrudniejszym i najbardziej niebezpiecznym okresem w ich nowożytnej historii, z pewnością wkrótce obudzimy się [do rzeczywistości] więcej niż jednego syryjskiego mini państwa i, ostatecznie, odkryjemy, że nasz region stał się sekciarskim patchworkiem. Tego właśnie chce Izrael i do tego dążył od czasu swojego ustanowienia.

http://www2.memri.org/bin/polish/articles.cgi?Page=archives&Area=sd&ID=SP611015

Przyslal Abram N

reunion 69

Kategorie: Uncategorized

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.