Polityka

”DLACZEGO ODDALAM GLOS NA TRUMPA”

Helena Szmuness
Bylam lekko zszokowana, gdy w dniu wyborow przeczytalam na stronie Basi, mojej kolezanki i wdowy po bardzo ukochanym przyjacielu mlodosci, Bobie Herbercie, ze gdy wygra Clinton, to ona serio mysli o wyemogrowniu z Ameryki. Byla to zartobliwa uwaga, ale mimo to szokujaca, dla mnie, liberalki do bolu.

Podobnie jak jej przdwczesnie zmarly maz. Barbara Nykiel-Herbert jest profesorem lingwistytki, juz na emeryturze, spedzili razem wiele czasu w Afryce studiujac afrykanskie jezyki, obecnie mieszka z drugim mezem w Reno w stanie Nevada. Jest bardzo aktywna spolecznie, m.in. w organizacji pomagajacej adaptowac sie uchodzcom w swoim miescie. Naprawde trudno ja poderzewac. ze ulegla populizmowi, rasizmowi, ksenofobii, i wszystkim innym przykrym, oglednie nowiac cechom prezydenta -elekta. A jednak oddala glos na Trumpa. Zaapelowalam do niej publicznie w poprzednim wpisie: Basiu, opowiedz. I to jest jej odpowiedz:

”DLACZEGO ODDALAM GLOS NA TRUMPA”- Basia odpowiada
Na poczatku tego procesu wyborczego nie wyobrazalam sobie, ze zaglosuje na Trumpa. Wiedzialam jednak, ze nie bede glosowac na Hillary. Ja nie naleze do zadnej partii, i w przeszlosci glosowalam glownie na Demokratow – az do czasow Obamy. Glosowalam na Obame w 2008, bo obiecywal najbardziej przejrzysty i uczcciwy rzad w historii USA. Niestety, juz w 2010 bardzo mojego glosu zalowalam.
Obama, ktory sam ma wielki kompleks rasowy, nie umial byc prezydentem wszyskich obywateli. Nie potrafil trzymac sie obiektywnie z boku i wtracal sie w konflikty, ktore tylko pogarszaly stosunki rasowe. Miedzi innymi przez to odeszlam na wczesna emeryture. Srodowisko akademickie zrobilo sie bardzo anti-white. Nie mialam przyjemnosci byc zmuszana to bicia sie w piersi za moj bialy przywilej. Stwierdzenia, ze jak masz biala skore to jestes z definicji rasista wystepowaly coraz czesciej. Obama ani razu publicznie nie przyznal sie do swojego czesciowo bialego pochodzenia; gdyby byl to zrobil, mialby szanse zjednoczenia spoleczenstwa. Niestety, tylko podjudzal.
Reforma zdrowia okazala sie wielkim oszustwem. Obama klamal w zywe oczy – a za jego plecami, glowny konstruktor tej reformy smial sie, ze reforme udalo sie przeprowadzic tylko z powodu glupoty amerykanskich obywateli. W moim przypadku, premie miesieczne doszly do sumy 10 tysiecy dolarow rocznie, przy czym jeszcze musze pierwsze 5 tysiecy rocznie za uslugi medyczne zaplacic sama, a powyzej 5 tysiecy ubezpieczenie zwraca tylko 60%. Przy czym osobno place rowniez za wizy lekarskie i za leki. Czy to mozna nazwac ubezpieczeniem? Natomiast nielegalni imigranci nie musza placic za ubezpieczenie i nie sa objeci grzywna za jego unikanie, ale nie mozna im odmowic pomocy lekarskiej, wiec korzystaja z klinik i szpitali za darmo. Oczywiscie przecietni ludzie uwazaja to za wielka niesprawiedliwosc – zwlaszcza w stanach takich jak Newada, gdzie liczba nielegalnych imigrantow jest bardzo wysoka.
To sa tylko dwa powody, dla ktorych tradycyjni Amerykanie odeszli od Obamy. Jest tych powodow duzo wiecej. Bezrobocie, ataki na przemysl wydobywczy i na rolnikow, na instytucje religijne, stagnacja plac – to wszystko mialo wplyw na niezadowolenie spoleczenstwa z rzadu. Hillary reprezentowala kontynuacje polityki Obamy. Przecietni ludzie mieli tego dosyc
Trump mowil do ludzi zupelnie inaczej, niz zawodowi politycy, i to go od nich odroznialo. Zrobil cyrk z “poprawnosci politycznej,” ktora zaczela powaznie zagrazac zasadzie wolnosci slowa. Nie bal sie mowic tego, czego przecietni Amerykanie bali sie powiedziec glosno.
Kampania Hillary zaczela sie zalamywac w momencie, kiedy prawda o korupcji Clintonow i obecnego rzadu (a szczegolnie Departamentu Sprawiedliwosci) zaczela wychodzic na jaw. Im wiecej szczegolow wychodzilo, tym ostrzejsze byly ataki na Trumpa. Media zupelnie porzucily zasade neutralnosci politycznej (do tego stopnia, ze przekazywaly Hillary pytania, ktore mialy byc uzyte w telewizyjnych debatach z Trumpem).
Ja czytalam media zarowno liberalne jak i konserwatywne, i czesto mialam wrazenie, ze sa to sprawozdania z dwoch roznych tokow wydarzen. Przecietni ludzie – nawet ci, ktorzy nie opowiadali sie za Trumpem – byli absolutnie zdegustowani korupcja naszych wladz rzadowych, powiazaniami Clinton Foundation z amerykanskim rzadem oraz rzadami innych krajow, a takze tym, ze Hillary wydawala sie stac ponad prawem (jak mozna bylo celowo zniszczyc dane nalezace prawnie do rzadu, i nie poniesc zadnych konsekwencji?) To ostatnie bylo chyba najgorsze; czulismy wszyscy gleboka, demoralizujaca bezsilnosc. Ludzie zaczeli zdawac sobie sprawe, ze jest to sytuacja “now or never:” jezeli Hillary zostanie prezydentem, to bagno rzadowe jeszcze sie poszerzy i poglebi. Jedyna szansa, aby przeciwdzialac temu procesowi zabagniania wladzy, to glosowac na kandydata z zewnatrz, ktorego te wlasnie wladze staraja sie aktywnie zniszczyc. Wielu wyborcow oddawalo wiec glos nie na Trumpa, ale przeciwko skorumpowanej wladzy.
rump zdobyl zaufanie przecietnych obywateli przez to, ze nie byl sponsorowany przez zadne instytucje czy korporacje, ktore moglyby na niego wywrzec wplyw polityczny. Trump wydawal na kampanie swoje wlasne pieniadze (i te niewielkie kontrybucje uzbierane od zwyklych obywateli), a wiec nie musial sie nikomu przypodobac – mogl wiec powiedziec rzadowi i korporacjom “Up yours!” bez zadnego uszczerbku finansowego dla swojej kampanii. Na jego publiczne wystapienia przychodzily tlumy ludzi, ktorzy czesto czekali godzinami, aby sie dostac do wewnatrz. Ludzie wierza, ze Trump nie staral sie o prezydenture dla wlasnego zysku (tak jak Clintonowie); Trump nawet odmawia przyjecia pensji prezydenckiej, bo przeciez na brak pieniedzy nie narzeka. Pomimo, ze jest bogaty, ludzie widza go jako “jednego z nas” – w zupelnym odroznieniu od Clintonow, Bushow, czy innych przedstawicieli amerykanskiej elity politycznej. Trump rozumie, jak dzialaja prawa biznesu – nawet jezeli nie rozumie za bardzo praw polityki, a juz na pewno nie dyplomacji – i to ludziom imponuje, i daje im nadzieje na poprawe ich warunkow materialnych, jak rowniez gospodarki kraju. Na wczorajszym przyjeciu zorganizowanym przez Republikanow w kasynie w Reno, w ktorym uczestniczylam, ludzie plakali ze szczescia, ze udalo im sie wspolnie pokonac “maszyne Clintonow” – a nie dlatego, ze teraz moga byc jawnie rasistami, ksenofobami, seksistami, faszystami, czy drapiezcami seksualnymi. Ciekawe bylo dla mnie, ze na sali bylo sporo Latynosow, i nawet kilku African Americans. Rozmiawialam z dwiema osobami, ktore przyznaly sie, ze sa Demokratami, ale ze korupcja w Partii Demokratycznej (czyli celowe zniszczenie kampanii Bernie Sandersa) zupelnie odrzucila ich od glosowania na Hillary.
Dlaczego wiec sondaze spoleczne zawiodly? Bo ludzie bali sie przyznac, ze popieraja Trumpa. Nietolerancja i bigoteria lewicy, poparta “poprawnoscia polityczna,” jest w tej chwili bardziej nasilona, niz wszystkie razem wziete –izmy ze strony konserwatystow. Mam wielu znajomych na FB, ktorzy komentuja moje posty po cichu, na stonie, bo boja sie reakcji swoich wspolpracownikow, znajomych, czy nawet czlonkow rodziny. Ja sie nie boje wypowiadac w mediach internetowych, bo nie mam niczego do stracenia (nikt mnie juz z pracy nie wyrzuci!) – a poza tym nie czuje sie rasistka, ksenofobka, faszystka, itd. Ale w moich kontaktach srodowiskowych – w pracy spolecznej w sadzie rodzinnym i w organizacjach pomagajacych uchodzcom – tez na wszelki wypadek trzymam jezyk za zebami, bo po co sie narazac na podejrzenia czy ostracyzm.
Trump ma niewyparzony jezyk, ani za grosz dyplomacji, i na pewno wiele razy w zyciu zgrzeszyl. Niektore jego komentarze i odcinki rzeczywiscie az normalnego czlowieka skrecaja. Ale musimy sobie zdac sprawe z tego, ze Trump jest produktem innych czasow i innej kultury, niz dzisiejsze mlode pokolenie, wychowane na roznorakich “izmach.” Wydaje mi sie jednak, ze nie jest az takim potworem, jakim go maluja media, kampania Hillary, Partia Demokratyczna, i rzad Obamy. Oczywiscie, wolalabym kogos bardziej wyrafinowanego na prezydenta. I mam nadzieje ze jak Trumpowi uda sie osuszyc amerykanskie rzadowe bagno, na takiego prezydenta za pare lat sobie zasluzymy.

Kategorie: Polityka

25 odpowiedzi »

  1. Do wypowiedzi Barbary Nykiel-Herbert, której wypowiedzi są zawsze rzeczowe i sympatyczne, dodam, że prawie nikt nie widzi, jak straszną krzywdę wyrządził Obama i Clintonowie całemu światu chocby za ostatnie osiem lat, na wielu frontach, także w terminach zhamowania potencjału świata, czyli skrzywdził także dzieci na długo. Czegoś takiego nie da się nadrobić. Więc tylko westchnę, że taki jest ten chaotycznuy świat, że taki jest ten najlepszy, aleZASMARKANY sytem polityczny, zwany demokracją (de facto, jest to system feudalny via podatki). Popatrzcie jak nędznych ludzi wybierano. Aż trudno tych polityków-ohydasów winić, skoro ich ludzie wybrali. Trump nigdy nie był politykiem, nie ogłupiał wyborców poprzez olbrzymią akcje reklamową, jak to czynili Demokraci, a teraz poczyna sobie zdumiewająco obiecująco, aż trudno to byłoby zgadnąć w czasie kampani wyborczej.

    Teraz każdy może się mądrzyć, ale zajrzyjcie choćby do FB, jak ohydnie na FB wypisywano na Trumpa. Oni teraz nawet wstydzić się nie potrafią!

  2. Viktor, odpowiadam krótko bo brak czasu:
    Źródeł nie podałam bo jest ich zbyt wiele, po angielsku, polsku, francusku. Zależy czego szukasz i w jakim języku. Żaden problem znaleźć bo istnieje mnóstwo bardzo ciekawych i niezależnych blogów i internetowej prasy. Na szybko podam Algemeiner, Gatestone Institute, Dreuz, Honest Reporting, Palestiniam Media Watch, The Jerusalem Post, Metula Agency, Aroutz sheva itd,itd,itd. Poszukaj co Ci odpowiada i ciekawi. Często wykładam coś na fb i wtedy widzisz źródło, to naprawde łatwe jak się chce pomyśleć niezależnie. W naszych mainstreamowych gazetach drukują teraz taka wściekła, emocjonalna antyTrumpowa papkę ze żal bierze na tych biednych ludzi którzy to czytaja i dają się oglupiac…

    – anty-izraelizm propagowany dziś przez lewice nie jest niczym innym jak zaktualizowana i modna forma starego zapleśniałego antysemityzmu którego nie wypada juz glosic Żeby nie wyjść na zakapiora. Teraz wypada być oświeconym anty-izraelista. Stare brednie o zatruwaniu chrześcijańskich studzien zastąpiono nowymi bredniami o izraelskim ucisnianiu biednych palestynczykow. Niczym się to nie różni i reakcja taka sama : bić przewrotnego Żyda ! .Viktor czy ja naprawdę muszę ci to wszystko tłumaczyć ?…przecież mamy te sama historie i żyjemy w tym samym swiecie !
    Pozdrawiam miło.

  3. Ewa, żałoba jak już, to nie po Clintonowej, bo nie byłaby moja kandydatką gdybym do tej partii należał, ale po stosunkowo dobrym okresie historycznym od II Wojny. Dobrym dla Europy, Stanów i Polski. (Izraela też zresztą, chociaż mniej jasno z czym porównywać). Wygląda że 70 lat to dosyć by ludzkość straciła pamięć i zdrowy rozsądek 🙁
    _._ Ciekawe, że nie podałaś swoich „niezależnych” źródeł informacji, nie możemy wiec zastosować tego „iloczynu zbiorów” który sugeruje Józef… A swoja droga ciekawy koncept, bo ten iloczyn wszystkich źródeł to w praktyce zbór pusty. Co oczywiście ilustruje Józef twoje zrozumienie prawdy 🙂
    _._ Z tą „lewicą” i „prawicą” Ewa to już od dawna galimatias i nazwy służą głownie jako epitety. Anty Izraelzm jest częstszy po tzw lewej stronie, ale antysemityzm silniejszy po prawej. Nic nie jest proste… Taki np PiS to ani lewica ani prawica. Bo mają tradycyjnie lewicowe ciągoty aby rząd kontrolował jak najwięcej, a jednocześnie tradycyjnie prawicowe anty-liberalne pro-kościelne zboczenie. W sumie podpada to najbardziej pod faszyzm. Ale faszyzmy tez były rożne, chociaż w Polsce kojarzy się oczywiście najbardziej z hitleryzmem. Najlepsza etykietka na PiS to po prostu Kaczyzm, bo na razie on tym zawiaduje.
    Pozdrowienia.

  4. Viktorku, miło mi ze Cię rozśmieszyłam trochę w tych trudnych dla Ciebie Trumpowskich czasach…. Mam nadzieje że Cie pocieszy z poClintonowej żałoby ze caly trzeźwy swiat potraktowal to jako dobra nowinę : giełdy i dolar poszły w górę, i nawet Chińczycy którym Trump się przecież odgrażał, wydaja się być zadowoleni. Odpowiedzialni politycy dbający o dobro swoich krajów i narody które bronia swojej tożsamości i kultury tez odetchnely z ulga, a pomstuja do nieba kosmopolityczne elity oportunistyczne, pogardliwe i skorumpowane, i okłamywani medialnie przez nich ludzie. Bo wracając do mediów, powtarzam : nie czytajcie mainstreamowych gazet, opłacanych przez te elity, które manipulują wami i robią wodę z mózgu jednogłośną propaganda gorsza niż w PZPR. Z ta różnica ze za Komuny nikomu inteligentnemu nie wypadało w wierzyć w te nachalna propagandę a teraz – nie wypada nie wierzyć gazetom ! A ja , Viktorze, nie wierze ze Ty, taki dobrze poinformowany człowiek nie wie ze na 200 głównych amerykańskich tytułów prasowych 194 popierały siłowo Hillary a diabolizowaly Trumpa, i tylko 6 wydania czyli 3 % prasy było za Trumpem. Na szczęście ludzie zrozumieli gzie jest prawda imię dali się oszukać, a w Europie gazety się usprawiedliwiają z kłamstw powołując się na Amerykańskie media 🙂 na szczęście jest mnóstwo niezależnych źródeł informacji na internecie do których każdy myślący czlowiek ma pelny dostęp i może swobodnie sobie poszperać i wybrać co go interesuje, a szczególnie tacy wolni emeryci jak my, czego i Tobie życzę i pozdrawiam 🙂

  5. Panie Rus,
    Przeczytałam jeszcze raz pana wypowiedz i zauważam ze Pan także jest z prawicy, tylko z tej przestarzałej, polskiej i zaściankowo spleśniale antysemickiej. Pana argumenty nie trafiają do mnie zupełnie, wręcz przeciwnie, uważam tacy jak Pan poplecznicy Trumpa szkodzą jego programowi pro-izraelskiemu i polityce pojednania narodu amerykańskiego.
    Wiec zaznaczam moja pomyłkę w poprzednim komentarzu na temat Pana orientacji politycznej, ale nie zmieniam opinii o pana argumentach i ręke Panu waham się podać…pan rozumie …

  6. Markus Ruf próbuje nas zastraszyć wyświechtanym widmem ” zydowskiego lobby”. Znamy te wyłysiałe argumenty aż za dobrze z „Protokołów Mędrców Sionu” i innych propagandowek kopiowanych dziś pilnie przez Arabów. Aż się dziwie ze pan Ruf nie wspomniał o zatruwaniu studni, morderstwie Jezusa i macy z krwi chrześcijańskich dzieciatek ? Pewnie dlatego ze mu nie wypada być chrześcijaninem ? Religia lewaka to jest dzisiaj pokojowy islam i naukowy gender …. no i jeszcze swietlana polityka Obamy, Merkel i Clintonow…
    Zawsze myślałam ze Lewica nie boi się niczego i pogardza Prawica za jej obawy przed islamska dominacja, fanatyzmem i arabskim terroryzmem na Zachodzie. Ta prawicowa paranoja prowadzi wprost do największego grzechu ludzkości : ISLAMOFOBII ! Okazuje się ze Lewica nie taka znowu odważna bo ma swoje własne straszydło : ŻYDOWSKI SPISEK !
    Do czego ono doprowadziło w historii, poducz się trochę, panie Ruf, na polskiej ziemi przecież żyjesz !

  7. Panie Marku Rus,
    Napisał Pan: „Trzeba jeszcze dodać fakt, że lobby zydowskie ostrzylo sobie zeby po wygraniu Clinton by wydrzec bezprawnie 65 miliardow dolarow z Polski.”

    Albo to jakiś żart (nieudany), albo pomylił Pan adresy. Albo to wyjątkowa chucpa pojeb… antysemity. Nazywa Pan te insynuacje faktem? Coś pod sufitem u Pana nie najlepiej.
    A tak swoja drogą, mienie zagrabione (wraz z nieruchomościami) w Jedwabnem i w tysiącach innych miejscowości, nie przez Niemców (nie o nich tu mowa), gdyby je policzyć, byłoby co najmniej sto miliardów, nie licząc zbrodni morderstwa setek tysięcy ludzi, z których każdy jest całym światem. „Bezprawnie”? O jakim prawie Pan mówisz? Zafajdany ONR owiec. Fora ze dwora!

  8. Panie Victorze,
    A mnie śmieszy, jeśli nie smuci to, że Pana śmieszy. Prawda wyłania się jako iloczyn zbiorów stanowiących sieczkę jaką serwuje się nam na codzień. Media manipulują służąc swym mocodawcom, którzy decydują co dać tym maluczkim. To nie teoria spiskowa, to prawda, czyli nagie fakty. Co z nimi zrobimy, zależy od nas. I tak tworzą się manipulacje.
    Tak, iloczyn zbiorów. Myślę, ze zna Pan to podstawowe pojęcie matematyczne.

  9. Pani Ewo,
    Cieszę się, że zgadzamy się w sprawach zasadniczych, istotnych.
    Nie omieszkam skorzystać z zaproszenia. Właściciel Bloga ma moje namiary.
    Pozdrawiam.

  10. Bardzo smieszny komentarz Ewy K. ” Ludzie, informujcie sie o świecie sami, nie czytajcie gazet !” Tzn jak? Bo jesli nie z gazet, to pewno też nie z czasopism, nie z książek, a juz na pewno nie z TV i radia. Czy osobiscie róbcie sondaże, wywiady z tysiącami ludzi, obserwacje w setkach miejsc, najlepiej naraz, czytajcie sami wszelkie dokumentacje rządowe, oczywiscie po to by potem osobiście dokumentować ze fałszywe. Niemożliwe? Wiec pewno chodzi by czerpac wiedzę z Fejsbuka.
    Co do Basi decyzji by glosować na Trumpa bo dotychczasowe rządy kiepskie i skorumpowane, to trochę jak „na złość mamie odmrożę se uszy” Bo ze wszystkiego co o Trumpie wiadomo, bedzie raczej gorzej. Wystarczy pamiętać ze w ciągu tych czertach lat zmieni sie ok 3 sędziów sądu najwyższego. A jesli Republikanom (sic) uda się Trumpa impeach/wysiudać to z Pencem będzie jeszcze gorzej. Zresztą możliwe ze Trumpowi nie będzie sie chciało pracować serio i odda praktycznie władzę komuś jak Pence i tak…

  11. Dziekuje za miła, i szybka odpowiedz która zamyka temat. Ja potrzebowałam twego wyjaśnienia gdyż nasze środowisko, podobnie jak cały świat, spolaryzowalo się na bardzo emocjonalne i antagonistyczne opinie. My polscy Żydzi jakby przestaliśmy mieć wspólna pamiec, spojrzenie na rzeczywistość i troskę o
    przyszłość… A amerykańscy Żydzi podzielili się w zupelnie innych proporcjach niż rdzenni Amerykanie bo 70 % Żydów głosowało przeciwko Trumpowi chociaż jest on przecież otwarcie proizraelski. Bardzo to rozczarowujące ze Żydzi z Diaspory, ludzie bardzo wykształceni, tak łatwo dają się okłamywać i manipulować mediom, a często sami czynnie je napędzają. I ze tak malo są solidarni z Izraelem… .I w ogóle szkoda, ze my się tu niepotrzebnie antagonizujemy w przyjacielskim gronie o sprawy świata na które przeciez nie mamy wielkiego wpływu… W tym całym politycznym niepachnącym bałaganie
    ( gdyby nie nakaz poprawności, użyłabym mocniejszych wyrażeń…) mnie osobiście najbardziej zależy na bezpieczenstwie i interesach Izraela właśnie. Dlatego jestem za Trumpem i wykładam na fb artykuly które się wielu znajomym bardzo nie podobają, ale ważne żeby je czytali i poznali inna prawdę.
    I robię to wiedzac ze mogę niestety stracić znajomych i także wbrew własnym życiowym interesom gdyż za rządów Trumpa ONZ i moja międzynarodowa Genewa na pewno bardzo schudną….ale jest nadzieja ze zniknie również ta dusząca polityczna poprawność, islamskie zagrożenie, tchórzostwo i hipokryzja europejskich politykierów i nieznośna dyktatura promuzulmanskiej propagandowy. jest szansa ze nie damy się podbić islamowi walkowerem i nasze wnuczki nie będą musiały nosić burki….
    Noo, ale się rozpisałam… a to miało być tylko podziękowanie za odpowiedz ! Może ciag dalszy już przy kawie w Izraelu ? 🙂
    Serdecznie pozdrawiam !

  12. Pani Ewo,
    Najważniejsze, że z uśmiechem.
    Na temat Trumpa wypowiedzieli się moi przedmówcy, a jeśli to ważne dla Pani (wiedzieć, co ja na ten temat sądzę), to dodam, że podzielam ich zdanie i oczywiście zgadzam się w pełni z wymową artykułu. Kawa na ławę. Mi, jeszcze na długo przed wyborami (trochę śledziłem wydarzenia), skojarzyło się to, co się działo przed wyborami w Izraelu dwa lata temu. Także tu antynarodowa lewica, choć stanowi znikomy odsetek, wraz z wiernymi jej mediami próbowała oszukać społeczeństwo. Przegrała sromotnie. W tym samym stylu przegrała Klintonka i jej poplecznicy. Wydarzenia w USA stanowiły prawie idealną kopię kampanii przedwyborczej w Izraelu. Myślę, że zaspokoiłem Pani ciekawość.
    Nie sądzę, aby był sens podawać w szczegółach fakty za faktami. Przecież to tylko komentarz, a nie artykuł. Stąd lakoniczność. Nie nazywałbym tego enigmatycznościa. Sądzę, że ogromna większość czytelników złapała wszystko w lot, z całym szacunkiem. Po prostu, tam (dla mnie Tam, dla Pani Tu) gdzieś w Europie (a nawet w Ameryce) jesteście niedoinformowani, a właściwie kantowani przez media. W tym kontekście nie dziwi mnie Pani reakcja. Zapraszam serdecznie do Izraela. Tu jest bezpieczniej, niż w Europie, a Arabowie tu żyją lepiej, niż w całym świecie arabskim.
    Ale to już inny temat.
    Dziękuję za piękny uśmiech i pozdrawiam.

    PS. Ja się nie wałęsam.

  13. Panie Jozku,
    Maszynka nie maszynka, pare konkretow by się przydało u Pana zamiast gordyjskich metafor. Wiadomo ze Izrael nie jest prosty i do tego skrajnie zakłamany przez media własne i cudze, i właśnie dlatego pare informacji z pierwszej ręki od Żyda „Rodaka i Autochtona ” byłoby miłe widziane. 🙂
    Wiec jeśli cenisz Pan Trumpa za gadanie prosto z mostu a nie politycznie poprawny bełkot, lub symbolizm, to naśladuj go pan. Jesteśmy sami swoi i nie potrzebujemy szyfrującej maszynki między sobą. A Pan zes jej pierwszy użył i trudno wykumac czyś Pan „za czy przeciw” i komu 🙂
    A może jesteś Pan ” całkiem za, a nawet przeciw” jak powiadał Wałęsa …:) ???
    Ale jeśli woli Pan o Izraelu innym razem, to ja rozumiem i cierpliwie poczekam, zreszta niedługo sama tam jadę zobaczyc co się wyprawia 🙂 Z pozdrawieniem i uśmiechem

  14. To rzeczywiście wydaje się enigmatyczne, szczególnie dla tych, którzy obserwują Izrael z zewnątrz.
    O szczegółach wolałbym pisać przy innej okazji, nie do artykułu o wyborach w USA.
    Swoją drogą, jeśli „przypomina do złudzenia”, to wiemy już (prawie) wszystko. Wystarczy przeczytać artykuł. Jak widać, chodzi o zjawisko o zasięgu światowym. W sumie mam powód do optymizmu.
    Jeśli to w dalszym ciągu enigmatyczne, to przydałaby się jakaś maszynka.

  15. Komentarz Jozefa Gelbarda wydaje mi się enigmatyczny. Czy można by trochę jaśniej ? 🙂

  16. To, co się stało w Ameryce, przypomina do złudzenia kampanię przedwyborczą w Izraelu. We wszystkich płaszczyznach. A media – mam sporo pretensji do Nataniahu, że dopiero teraz obudził się. Teraz to już mamy węzeł gordyjski. Czy naszego premiera będzie stać na to, by ten węzeł przeciąć? Obawiam się, że nie. Aleksandrem, to on jednak nie jest, a szkoda. Obawiam się, że wszystko powróci na swoje tory – prowadzące… dokąd? Quo vadis?

  17. Mieszkam czasowo w Japonii, gdzie nie maja miejsca takie podziały – wszystkie strony łącznie z komuchami (niewielu) jest pro-japońska. Stad skręca mnie, dusi, meczy to, co widzę w Polsce, stronnictwa pro-prusackie, pro-ruskie i pro-żydowskie się ścierają, większość gazet, tv w rekach wrogich cudzoziemców, którzy rozmiękczają mózgi bezmyślnych! Ale wciąż mam nadzieje, ze ci co wybierali PiS mieli racje (jak wyborcy Trumpa) i będziemy mieli wreszcie silny, niezależny od obcych wpływów/lewackich, ZDEMORALIZOWANYCH ELIT wpływów kraj, silna Polskę, silną ekonomicznie, militarnie i wolną od następnej chorej siły – islamistów a pozwalającej godnie i szczęśliwie żyć i wychowywać nasze dzieci, dzieci rozumiejących słowo Patriota i Ojczyzna… Czego i wam życzę w Stanach!!!

  18. Trump nie byl moim wygodnym kandytatem. Wiedzialm jednak,ze wybor jest bardzo prosty. Zyje w tym kraju od 33 lat i przez ostatnie 8 lat patrzac na to co sie tutaj dzialo bylam przerazona. Trum ma olbrzymia szanse na zmiany. Od 1929 roku zaden republikanski prezydent nie mial wiekszosci w senacie i izbie reprezentantow.
    Wybory byly demokratyczne, ludzie sie wypowiedzieli Czas na zmiany i pojednanie .

  19. Calkowicie zgadzam sie z Pani opinia dobrze uszlyszec ze sa jeszcze ludzie o otwartych nie skorumpowanych ideologisznie pogladach.Jest coraz ciezej w tym kraju miec jakiekolwie polityczne konwersacje i pod plaszczykim American dream konczy sie dyskusja.Oni nie bardzo sie orjetuja do czego zmieza ,,elita polityczna” a brak edukacji tak podstawowej jak i politycznej tylko to poglebia.!!! Dzieki za otwatosc i odwage.

  20. Trzeba jeszcze dodać fakt, że lobby zydowskie ostrzylo sobie zeby po wygraniu Clinton by wydrzec bezprawnie 65 miliardow dolarow z Polski. Ataki jakie Bill Clinton przepuscil na demokratycznie wybrany rzad w Polsce też nie pozostawały złudzeń odnosnie kandydatury Clinton. Bardzo się cieszę, że swiat sie odwraca od lewactwa i mam nadzie, ze pozostale kraje Europy podażą tą samą drogą.

  21. Dziękuję za pani głos. To samo działo się w Polsce, dzięki Bogu PiS wygrał, ale społeczeństwo jest bardzo podzielone. Mam nadzieję, że przywrócą choć trochę moralności w polityce. Pozdrawiam. Monika 🙂

  22. Kilka lat temu Trump napisał książkę „Dlaczego chcemy abyś był bogaty” Warto do niej zajrzeć aby wyrobić swój pogląd

  23. Mam nadzieje ze ten list bedzie przeczytany przez wiele osob z naszego środowiska ktore miały wyidealizowana wizje rządów Obama/Clinton . Mediom udało sie masowo okłamywać ludzi i uświęcać te bardzo kontrowersyjne postacie polityczne ktore wyrządziły wielka szkodę Ameryce. I Izraelowi rowniez, i całemu światu. Dłuzej tak nie mogło trwać i dziekuje Amerykanom ze mieli odwagę i determinacje skończyć z caratem demokratów.

  24. Calkwicie sie odnajduje w tej analizie chociaz nie mieszkam w Ameryce. W Europie atmosfera tez jest dusząca i zakłamana. Media nam kłamały w żywe oczy robiąc wściekła nagonkę ne Trumpa. Polityczna poprawność zamienila sie w dyktaturę. Ludzie, informujcie sie o swiecie sami, nie czytajcie gazet !

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.