Uncategorized

Marzec 1968 r. to aktualne ostrzeżenie

Wydarzenia marcowe 1968 r. uczą nas, że szerzenie nienawiści wśród ludzi nie jest trudne; o wiele trudniejsze jest potem jej powstrzymanie – mówi PAP dyrektor Muzeum POLIN prof. Dariusz Stola. To dla nas Polaków wciąż aktualne ostrzeżenie – podkreśla.

W tym tygodniu minęło 49 lat od wiecu na Uniwersytecie Warszawskim, który stał się początkiem tzw. wydarzeń marcowych – kryzysu politycznego, studenckich protestów, walki frakcji wewnątrz PZPR oraz fali antysemickiej propagandy.

Z tej okazji Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN zainaugurowało program „Obcy w domu. Wokół Marca ’68”, który ma przybliżyć m.in. sprawę antyżydowskiej kampanii z lat 1967-68. Z jej powodu Polskę opuściło ok. 13 tys. osób żydowskiego pochodzenia. Program potrwa 1,5 roku.

 


PAP: Dlaczego Muzeum POLIN inauguruje program „Obcy w domu. Wokół Marca ’68”?

Prof. Dariusz Stola: W przyszłym roku mija dokładnie 50 lat od wydarzeń marcowych 1968 r., które przeszły do polskiej historii jako Marzec ’68, czyli jeden z „polskich miesięcy” takich jak Październik ’56, Grudzień ’70 czy Sierpień ’80. Niestety Marzec ’68 jest chyba najmniej znany spośród nich, a przecież to ważny moment w historii Polski i w historii polskich Żydów. Doprowadził bowiem do ostatniej fali żydowskiej emigracji, rozbicia instytucji i nieomal zaniku życia żydowskiego w Polsce.

W ogólnej historii Polski jest ważny też jako moment załamania nadziei na „socjalizm z ludzką twarzą” i kompromitacji ideologicznej partii komunistycznej, która cynicznie sięgnęła po antysemityzm jako narzędzie polityczne. Z czasem doprowadziło to do powstania nowego typu opozycji, a prócz tego zapoczątkowało ważną zmianę pokoleniową w partyjnym establishmencie – odejście starych, przedwojennych jeszcze komunistów i przejęcie władzy przez młodsze pokolenie.

W historii polskich Żydów najbardziej dramatycznym momentem, końcem ich historii, była oczywiście II wojna światowa, podczas której zginęło 90 proc. żydowskich mieszkańców naszego kraju. Niemniej jednak ocalało ponad 300 tys. polskich Żydów, głównie tych, których Sowieci wywieźli w głąb ZSRR w latach 1940-41. Społeczność żydowska po wojnie była tylko cieniem wielkiego żydostwa polskiego – największego skupiska Żydów w Europie, ale nadal było czwartym lub piątym co do wielkości skupiskiem diaspory na kontynencie.

Prof. Dariusz Stola: Antysemicka nagonka wiosną 1968 r. i fala emigracji sprawiły, że Marzec jawił się jako koniec prawie tysiącletniej obecności Żydów w Polsce. Głównym powodem wyjazdów z Polski po Marcu nie była chęć lepszego życia, ale antysemicka kampania nienawiści i czystka, które cynicznie przeprowadziły komunistyczne władze – z inspiracji zwolenników kierującego tajnymi służbami gen. Mieczysława Moczara, ale za przyzwoleniem I sekretarza KC PZPR Władysława Gomułki.

PAP: Żydzi jednak emigrowali z Polski zaraz po wojnie…

Prof. Dariusz Stola: Tak, w czterech falach emigracji olbrzymia większość z nich wyjechała. Po pogromie kieleckim w 1946 r. wyjechało ponad 70 tys. Żydów, następnie w latach 1949-50, na podstawie polsko-izraelskiej umowy, zgodnie z którą Izrael płacił za wypuszczanych przez komunistów emigrantów, wyjechało blisko 30 tys. Dzięki odwilży po śmierci Stalina, w latach 1956-59, Polskę opuściło znów ok. 50 tys. Żydów. I na koniec omawiane przez nas wydarzenia 1968 r. spowodowały, że z Polski wyjechało ponad 13 tys. Żydów.

Antysemicka nagonka wiosną 1968 r. i fala emigracji sprawiły, że Marzec jawił się jako koniec prawie tysiącletniej obecności Żydów w Polsce. Głównym powodem wyjazdów z Polski po Marcu nie była chęć lepszego życia, ale antysemicka kampania nienawiści i czystka, które cynicznie przeprowadziły komunistyczne władze – z inspiracji zwolenników kierującego tajnymi służbami gen. Mieczysława Moczara, ale za przyzwoleniem I sekretarza KC PZPR Władysława Gomułki.

Muzeum POLIN rozpoczyna program „Obcy w domu. Wokół Marca ’68” aby przypomnieć o 1968 r. i przybliżyć ówczesne doświadczenia polskich Żydów. Chcemy wytłumaczyć przyczyny i skutki buntu młodzieży, mechanizmy antyżydowskiej nagonki i motywy emigracji. Warto podkreślić, że nagonka antysemicka dotknęła w dużej mierze Polaków żydowskiego pochodzenia, ludzi wrośniętych głęboko w polską kulturę. W brutalny sposób odmówiono im prawa bycia Polakami i zmuszono do wyjazdu, co było bolesnym doświadczeniem. Jak ujął to jeden z emigrantów: wyjechałem z Polski, bo był to jedyny kraj, w którym nie mogłem być Polakiem.

PAP: Na czym będzie polegał program „Obcy w domu. Wokół Marca ’68”?

Calosc TUTAJ

Kategorie: Uncategorized

1 odpowiedź »

  1. MINELO PRAWIE 50 LAT OD CZASOW CHANBY I PRAWNEGO PRZESTEMSTWA
    MOJE CORKI KTORE NIE CZUJA SIE JAKO EMIGRANTKI MOWIA PO POLSKU PIEKNYM POLSKIM JEZYKIEM LITERACKIM DZIEKI MNIE – WYRZUTKA
    A JA PAMIETAM JAK PLAKALEM NA DWORCU GDANSKIM OPUSZCZAJAC SWOJA OJCZYZNE POLAK -POCHODZENIA ZYDOWSKIEGO
    „I POZOSTAWILEM W POLSCE WIECEJ NIZ MIALEM”
    TERAZ NIE CZUJE SIE ANI POLAKIEM ANI ZYDEM MOGE TO ZAWDZIECZAC POLSKIEMU ANTYSYMITYZMOWI KTORY ISTNIEJE DO DZIS I NAJWIEKSZY W POLSCE
    MIMO ZE W POLSCE PRAKTYCZNIE NIEMA ZYDOW ALE WCIAZ SZUKA SIE I TO OFICJALNIE DO DZIS LUDZI KTORZY MIELI W SWOICH RODZINACH ZYDA I TO NAWET W ODLEGLYCH POKOLENIACH I PRZYPOMINA SIE W PRASIE (CHANIEBNE) ZYDOSKIE NAZWISKA NA TEN TEMAT PISZE SIE WIELKIE ELABORATY JAKO SUKCES DOCIEKLIWOSCI I WYTRWALOSCI W POSZYKIWANIACH ANTYSYMITOW(CHISTORYKOW CZESTO AMATOROW)NIE WYMIENIE TUTAJ KOGOS KTO NA TEN TEMAT PISAL PRACE DOKTORSKA ZRESZTA Z WIELOMA KLAMLIWYMI WYMYSLONYMI FAKTAMI
    LUB KSIAZKA WYDANA PRZEZ DR. HISTORII POLAKA ZA PIENIADZE UNIJNE TEZ ZAKLAMANA ANTYSEMICKA.
    ADOLF KUNSTLICH
    MADA CREM

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.