21 kwietnia 2017 r. minister obrony Avigdor Lieberman spotkał się sekretarzem obrony USA Jimem Mattisem. Mattis dużo czasu poświęcił omówieniu problematyki Syrii. „Najważniejszym jest, aby społeczność międzynarodowa nie miała żadnych wątpliwości, że Syria z naruszeniem porozumień zachowała broń chemiczną. Jest to naruszeniem Rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ i jeśli oni jeszcze raz jej użyją, to będą musiały być podjęte działania dyplomatyczne. Wyraziliśmy się w tej kwestii bardzo jasno.” Assad wielokrotnie mówił, że w 2013 r. zniszczył wszystkie zapasy broni chemicznej. Uczynił to pod naciskiem Stanów Zjednoczonych, dzięki mediacji Rosji. Podczas spotkania z premierem Benjaminem Netanjahu, Mattis powiedział: „Przed Izraelem i wszystkimi innymi państwami w regionie stoją dwa niebezpieczeństwa, które zagrażają stabilności, spokojowi i zamożności regionu. Są nimi ISIS i irański reżim. O tym będę dyskutować z panem premierem.” Netanjahu powiedział: „Odczuwamy ogromną zmianę w kierunku amerykańskiej polityki. Widzimy to po jasnych i szczerych wypowiedziach pana sekretarza, że potępiasz Iran. Widzimy to po bardzo silnych i szczerych wypowiedziach prezydenta Trumpa, i bardzo radykalnych działaniach przeciwko wykorzystaniu broni chemicznej przez irańskiego pełnomocnika – Syrię. Zostało to docenione w naszym regionie i na całym świecie. Myślę, że jest to pożądana zmiana, strategiczna zmiana amerykańskiego przywództwa i amerykańskiej polityki. Mamy wspólne wartości, a także wspólne zagrożenia. Niebezpieczeństwa opierają się na podwójnym zagrożeniu radykalnego islamu – szyickich ekstremistów pod przywództwem Iranu i sunickich ekstremistów pod przywództwem Państwa Islamskiego. Zobowiązujemy się powstrzymać te zagrożenia.”
21 kwietnia 2017 r. po południem na wzgórza Golan spadły trzy syryjskie pociski moździerzowe. Wojskowi obserwatorzy poinformowali, że był to przypadkowy ostrzał. Pociski wystrzelono podczas starcia, gdy jedna z bojówek zaatakowała pozycje syryjskiej armii w rejonie Kuneitra.
21 kwietnia 2017 r. około 8 tys. Żydów modliło się w nocy w grobowcu proroka Jozuego w miejscowości Kifl Hares w Samarii. Izraelscy żołnierze zabezpieczali całe zdarzenie.
21 kwietnia 2017 r. władze izraelskie przekazały do Autonomii Palestyńskiej ciało zabitego terrorysty, który na początku kwietnia przeprowadził atak nożowy na Starym Mieście Jerozolimy. Został on zastrzelony przez policjantów. Jego ciało przekazano rodzinie w Nablusie.
21 kwietnia 2017 r. libański premier Saad Hariri wraz z ministrem obrony i szefem armii odwiedzili południe Libanu. Hariri skrytykował wczorajszą prowokację ze strony Hezbollahu. „To, co wydarzyło się wczoraj, jest czymś, czego my, jako rząd, nie akceptujemy. Chcę powiedzieć, że tylko libańskie siły zbrojne są legalnymi siłami odpowiedzialnymi z obronę naszych granic.” Obecnie Hezbollah posiada większy potencjał militarny niż libańska armia. Hariri jest synem ministra Rafika Hariri, który został zamordowany w 2005 r. O to zabójstwo oskarżono Hezbollah. Pomimo wielu lat sporów, obecnie w rządzie Hariri zasiadają członkowie Hezbollahu. UNIFIL wydał odrębne oświadczenie, że nic nie wiedział o planowanej trasie przejazdu dziennikarzy pod przywództwem Hezbollahu.
21 kwietnia 2017 r. izraelska artyleria ostrzelała wieczorem pozycje syryjskiej armii na Wzgórzach Golan, skąd wcześniej wystrzelono pociski moździerzowe na terytorium Izraela. Ostrzał spowodował straty materialne. Syria oskarżyła Izrael, że w ten sposób udzielił on poparcia terrorystom.
22 kwietnia 2017 r. po południem przywrócono normalne funkcjonowanie przejścia granicznego Taba z Egiptem. Zalecono jednak Izraelczykom, aby ze względów bezpieczeństwa unikali wyjazdów na Półwysep Synaj.
22 kwietnia 2017 r. Palestyńczycy wzniecili po południem zamieszki w dzielnicy Silwan we Wschodniej Jerozolimie. Obrzucono kamieniami izraelskich policjantów, którzy odpowiedzieli środkami do rozpraszania tłumu. Ranny został 1 policjant.
22 kwietnia 2017 r. sekretarz generalny OWP Saeb Erekat powiedział, że istnienie państwa palestyńskiego opiera się na międzynarodowym prawie, a społeczność międzynarodowa odpowiada za wyegzekwowanie na Izraelu uznania granic sprzed 1967 r. Erekat podkreślił potrzebę powstania narodowego rządu jedności, ponieważ obecnie nie może być niezależnego państwa palestyńskiego w Strefie Gazy, a nie może powstać państwo palestyńskie bez Strefy Gazy.
22 kwietnia 2017 r. grupa radykalnych żydowskich osadników wkroczyła wieczorem do arabskiej wioski Beit Urif w sąsiedztwie żydowskiego osiedla Itzchar w Samarii. Arabowie i Żydzi obrzucili się kamieniami. Ranny został 1 Arab. Na miejsce przybyli izraelscy żołnierze, którzy rozdzielili obie strony.
22 kwietnia 2017 r. przewodniczący Europejskiego Kongresu Żydów, dr Mosze Kantor opublikował wieczorem roczny raport o antysemityzmie za 2016 r. „Pomimo, że liczba antysemickich incydentów, szczególnie gwałtownych, zmniejszyła się w 2016 r. na całym świecie, to wrogowie narodu żydowskiego odkryli nowe drogi, aby wyrażać swój antysemityzm. Dlatego wystąpił znaczny wzrost nienawiści on-line i wzrosła liczba ataków na słabo chronione obiekty, takie jak cmentarze. To oznacza, że motywacja nie słabnie, a poczucie bezpieczeństwa wielu żydowskich społeczności pozostaje niepewne. Pozytywne symptomy zostały jednak zrównoważone gwałtownym wzrostem antysemickich incydentów w krajach anglojęzycznych, które w przeszłości były bardziej przyjazne dla Żydów. Co najważniejsze, liczba antysemickich incydentów w kampusach amerykańskich uniwersytetów wzrosła o 45%, a żydowscy studenci stają przed coraz większą nienawiścią i nietolerancją.” Liczba najcięższych incydentów w 2016 r. wyniosła 361, i spadła o 12% w porównaniu do 2015 r., kiedy było 410 takich incydentów. Największy spadek ilości antysemickich incydentów odnotowano we Francji (spadek o 61%). Jest to głównie wynik wprowadzenia zupełnie nowych procedur bezpieczeństwa w całej Francji, co przełożyło się na stan bezpieczeństwa tamtejszych społeczności żydowskich. Natomiast w Wielkiej Brytanii wzrosła o 11% i w Australii o 10%.
23 kwietnia 2017 r. służba więzienna poinformowała rano, że 186 palestyńskich wieźniów zaprzestało strajku głodowego.
23 kwietnia 2017 r. palestyński terrorysta zaatakował po południem nożem osoby przebywające w holu Hotelu Herodsw Tel Awiwie. Rannych zostały 4 osoby. Ochraniarze postrzelili i aresztowali napastnika.
23 kwietnia 2017 r. w bazie lotniczej Nevatim po południem wylądowały trzy nowe myśliwce wielozadaniowe F-35I Adir.
23 kwietnia 2017 r. wieczorem w Jad Vashem odbyły się oficjalne uroczystości Jom HaShoah (Dnia Pamięci Holokaustu). Premier benjamin Netanjahu powiedział, że Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Rosja zdawały sobie sprawę, że pod koniec 1942 r. hitlerowcy wymordowali już co najmniej dwa miliony Żydów i kontynuują swoją zbrodniczą działalność, a pomimo to, nic nie uczynili, aby to powstrzymać. „Światowe mocarstwa wiedziały i nie podjęły żadnych działań. Mogli uratować cztery miliony Żydów. Antysemityzm radykalnego islamu, Iranu i Państwa Islamskiego chce nas zniszczyć. Nienawiść do Żydów jest teraz skierowana przeciwko państwu żydowskiemu. A jeśli chodzi o obojętność świata, tyo w tym względzie nic się nie zmieniło. Jest wiele przypadków, w których świat stoi i nie zapobiega ludobójstwu. Od czasów II wojny światowej nie było takiej tragedii jak Holokaust, ale w wielu przypadkach świat nie zapobiegł ludobójstwu. Było tak w Kambodży, Rwandzie, Sudanie i Syrii. Jest tylko kilka punktów świecących w ciemnościach. Jeden z nich ostatnio się pojawił, a była nim zdecydowana reakcja Donalda Trumpa na masakrę syryjskich dzieci z wykorzystaniem broni chemicznej. Ci, którzy grożą nam zniszczeniem, ryzykują, że sami zostaną zniszczeni. Jako ludzie bezbronni staliśmy się państwem o defensywnym potencjale, który jest jednym z najsilniejszych na świecie.” Prezydent Reuven Rivlin powiedział: „Komory gazowe nie zostały zbudowane jako przestępstwo kryminalne przeciwko ludzkości. One zostały wybudowane w celu unicestwienia narodu żydowskiego, konkretnie naszego narodu. Nigdy wcześniej nie było takiego wydarzenia historycznego, aby eksterminacja była oderwana od jakiegokolwiek konfliktu politycznego, oderwana od kwestii terytorialnych czy walki o dominację. Był to zorganizowany proceder terrorystyczny, który zgromadził Żydów z całego świata, z różnych kontynentów, Żydów, którzy nie znali nawzajem swoich języków, zarówno wierzących, jak i niewierzących, zasymilowanych i ortodoksyjnych Żydów. Celem było ich zgładzenie i ich potomstwa z oblicza ziemi. Shoah nie zdarzyło się w starożytnym świecie, ani nie zdarzyło się tak dawno temu. Stało się to w samym sercu oświeconej Europy. W sercu Niemiec Kanta – ojca współczesnej etyki. W sercu Francji – deklaracji praw człowieka, praw obywateli. Tam właśnie się to stało, zaplanowano i zrealizowano plan zgładzenia nas, Żydów. Dlatego zawsze będziemy organizować naszą własną obronę – państwo Izrael nie jest rekompensatą za Holokaust, ale Holocaust nuczył nas, że musimy brać nasz los w swoje własne ręce. Żydzi mają prawo i obowiązek posiadania sił obronnych, aby bronić narodową niepodległość, suwerenność, tutaj w naszej historycznej ojczyźnie. Wróciliśmy do naszej ziemi, a nigdy stąd nie odejdziemy. Kwiat pamięć o naszych braciach i siostrach jest związany z naszym życiem.”
23 kwietnia 2017 r. Palestyńczycy wzniecili wieczorem zamieszki w dzielnicy Sur Baher we Wschodniej Jerozolimie. Obrzucono kamieniami i bombami zapalającymi policjantów, którzy odpowiedzieli środkami do rozpraszania tłumu. Uszkodzony został policyjny pojazd.
23 kwietnia 2017 r. radykalni żydowscy osadnicy zaatakowali rano kamieniami izraelskich żołnierzy, którzy przybyli w rejon Huwara w Samarii, aby zapobiec incydentom izraelsko-arabskim. Ranny został 1 żołnierz.
23 kwietnia 2017 r. Palestyńczycy obrzucili wieczorem żydowskie samochody w pobliżu osiedla Hizme w Samarii. Ranna została 1 Izraelka.
23 kwietnia 2017 r. sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres przemawiając na Światowym Kongresie Żydów w Nowym Jorku zapewnił przywódców społeczności żydowskich, że przeciwstawi się wszelkim objawom antysemityzmu na świecie. „Jako sekretarz generalny ONZ uważam, że państwo Izrael musi być traktowane jak każde inne państwo.” Na kongresie odtworzono nagranie z przemówieniem prezydenta Dondalda Trumpa, który powiedział: „Podczas Dnia Holokaustu patrzymy na najciemniejszy rozdział ludzkiej historii. Opłakujemy, pamiętamy, modlimy się i przyrzekamy: Nigdy więcej! Umysł nie może zrozumieć tak wielkiego bólu, przerażenia i straty. Sześć milionów Żydów, dwie trzecie wszystkich Żydów Europy, zamordowanych przez nazistowskie ludobójstwo. Zostali zamordowani przez zło, którego nie można opisać słowami, a ludzkie serce nie może znieść. Dzisiaj, zaledwie kilka dziesięcioleci po Holocauście, widzimy wielki naród powstały z pustyni, i widzimy, że dumna Gwiazda Dawida powiewa nad Izraelem. Ta gwiazda jest symbolem żydowskiej wytrwałości. To pomnik nieustępliwej siły. Przypomina słynne słowa napisane przez Teodora Herzla: jeśli będziesz tego pragnął, to nie będzie snem. Jeśli to zrobisz, to nie będzie snem. Musimy usunąć wszelkie uprzedzenia i antysemityzm wszędzie tam, gdzie się on znajduje. Musimy pokonać terroryzm. Nie wolno nam ignorować gróźb reżimu, który otwarcie mówi o zniszczeniu Izraela. Nie możemy pozwolić, aby nawet kiedykolwiek pomyślał o tym. Wszystkim wam, którzy dzisiaj przybyli z całego świata, niech będzie wiadomo, że Ameryka mocno stoi z państwem Izrael.”
24 kwietnia 2017 r. – Jom Ha Shoah (Dzień Pamięci Holokaustu).
24 kwietnia 2017 r. palestyńska terrorystka zaatakowało rano izraelską żołnierkę na punkcie kontrolnym Kalandia na północ od Jerozolimy, w Judei. Ranna została 1 żołnierka. Pozostali żołnierze postrzelili i aresztowali napastniczkę.
25 kwietnia 2017 r. palestyński terrorysta usiłował po południem zaatakować nożem izraelskich żołnierzy przed siedzibą wywiadu wojskowego w Huwara, w Samarii. Żołnierze zastrzelili napastnika.
25 kwietnia 2017 r. grupa nastolatków wywróciła kilka nagrobków na cmentarzu żydowskim Bukareszcie w Rumunii. Policja zatrzymała sprawców. Uszkodzonych zostało 10 nagrobków.
25 kwietnia 2017 r. egipski prezydent Adel Fattah al-Sisi powiedział, że utworzona na granicy ze Strefą Gazy strefa buforowa jest niewystarczająca, aby powstrzymać działalność przemytniczą. Obecnie strefa buforowa ma szerokość 1 km. „Znaleźliśmy tunele, które mają trzy kilometry długości i przebiegają na głębokości 35 metrów pod ziemią – są to tunele, którymi mogą przemieszczać się nie tylko ludzie, ale także pojazdy.” W ten sposób Egipt rzucił nieco światła na swoją walkę z przemytem na granicy ze Strefą Gazy.
26 kwietnia 2017 r. przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża, Jacques De Maio powiedział podczas wizyty w Izraelu: „Tutaj nie ma żadnego reżimu, który opierałby się na wyższości jednej rasy nad drugą. Tutaj nie ma łamania podstawowych praw człowieka na podstawie tak zwanej dyskryminacji rasowej. Musimy jednak wyjaśnić izraelskiemu społeczeństwu, kim jesteśmy, co tutaj robimy i jakie są nasze zasady. Oferujemy pomoc ludziom jako istotom ludzkim, tym wszystkim, którzy potrzebują naszej pomocy. Prawie wszystko robimy cicho, bez upublicznienia, często w tajemnicy, a naszym jedynym celem jest ochrona naturalnych praw człowieka. W odróżnieniu od instytucji bezpieczeństwa w wielu innych krajach, w tym w krajach zachodnich – Izrael daje nam szybki dostęp do wysokich rangą urzędników Sił Obronnych Izraela, Służby Więziennej i innych służb bezpieczeństwa. W kwestii strzelania do napastników, którzy dokonują ataków terrorystycznych wyciągnęliśmy jednoznaczny wniosek, że Siły Obronne Izraela nie mają rozkazu zabijania podejrzanych. Zasady zaangażowania nie uległy zmianie, a faktycznie takie zdarzenia miały miejsce. To prawda, że poszczególni żołnierze często popełniali złe decyzje, a na przejściach granicznych miało miejsce wiele skandalicznych przypadków zachowań – czasami w całkowitym naruszeniu przepisów. Dlatego nie wahajcie się zgłoszać tego do Sił Obronnych Izraela, a my zwykle uzyskujemy od nich profesjonalną odpowiedź. Dlatego odrzuciliśmy oskarżenie. Oczywiście, natychmiast pojawiły się oskarżenia, że ukrywamy zbrodnie wojenne popełnione przez Siły Obronne Izraela, a my służymy syjonistom. Czerwony Krzyż był bardzo dobrze zaznajomiony z reżimem w Republice Południowej Afryki podczas apartheidu, i każdemu, kto twierdzi, że Izrael jest państwem apartheidu odpowiadamy: Nie, tutaj nie ma apartheidu. Nie ma wyższość jednej rasy nad drugą, nie ma wstrzymywania podstawowych praw człowieka na podstawie tzw. niższości rasowej. Tutaj jest krwawy konflikt narodowy, wyróżniający się i tragiczny od dziesięcioleci, ale nie apartheid.”
26 kwietnia 2017 r. izraelskie służby bezpieczeństwa poinformowały, że w ciągu kilku ostatnich dni doszło do próby planowego cyberataku na różne izraelskie cele. Napastnicy rozesłali e-maile pod przykrywką legalnie działającej organizacji. Dotarły one do około 210 izraelskich organizacji, urzędów państwowych, instytucji publicznych i prywatnych obywateli. E-maile posiadały certyfikaty bezpieczeństwa, co wskazywało na pochodzenie od rzekomo bezpiecznej organizacji. Nie podając żadnych dodatkowych szczegółów, poinformowano, że zagrożenie zostało wyeliminowane. Alberto Hasson powiedział, że „był to masowy atak, jeden z największych, jakich byliśmy świadkami. Jego zamiarem było przejęcie kontroli nad komputerami firm. Gdyby do tego doszło, ten kto by to zrobił, mógłby zrobić, co tylko zechce.” Wydano dodatkowe instrukcje dla osób fizycznych, przedsiębiorstw i ministerstw w celu ochrony przed cybernetycznymi atakami w przyszłości.
26 kwietnia 2017 r. palestyński terrorysta usiłował w południe zaatakować nożem izraelskich żołnierzy przed dowództwem Brygady Szomron w Huwara, w Samarii. Żołnierze zastrzelili napastnika.
26 kwietnia 2017 r. minister obrony Avigdor Lieberman spotkał się w Moskwie ze swoim rosyjskim odpowiednikiem Siergiejem Szojgu i rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem. Omówiona została aktualna sytuacja w Syrii, a także koordynacja bezpieczeństwa działań izraelskiej i rosyjskiej armii na tym obszarze. Liberman wyraził zaniepokojenie z powodu irańskiej działalnością wojskowej w Syrii oraz wykorzystywaniu przez Iran terytorium Syrii do przemytu broni dla Hezbollahu w Libanie. Liberman dodał, że „nie pozwolimy, aby doszło do koncentracji sił irańskich i Hezbollahu na granicach Wzgórz Golan.” Liberman omówił także sytuację na granicy Strefy Gazy. „Hamas nakłada podatki od mieszkańców Strefy Gazy, ale zamiast je wykorzystywać w celu poprawy warunków życia w strefie, inwestuje je w rozwijanie rakiet i kopanie tuneli terrorystycznych.”
27 kwietnia 2017 r. minister wywiadu Israel Katz potwierdził rano, że za atakiem na lotnisko w Damaszku stoi Izrael. „Działamy, aby zapobiec przekazaniu zaawansowanych broni z Iranu poprzez Syrię dla Hezbollahu w Libanie. Kiedy otrzymamy poważne informacje o zamiarze przekazania broni Hezbollowi, będziemy działać. Ten incydent jest całkowicie zgodny z tą polityką.”
27 kwietnia 2017 r. Centralne Biuro Statystyczne poinformowało, że liczba mieszkańców Izraela wynosi 8 mln 680 tys. osób. W 1948 r. Izrael liczył zaledwie 806 tys. mieszkańców. Od ubiegłego roku populacja wzrosła o 1,9% (159 tys. osób).
27 kwietnia 2017 r. palestyńscy terroryści ostrzelali rano izraelskich żołnierzy wykonujących rutynowe czynności przy barierze granicznej w południowej części Strefy Gazy. Nikt nie został ranny. W odpowiedzi izraelski czołg ostrzelał pobliski punkt obserwacyjny Hamasu.
27 kwietnia 2017 r. władze Autonomii Palestyńskiej poinformowały rano, że natychmiast zaprzestaną płacenia za dostawy energii elektrycznej z Izraela do Strefy Gazy. Obecnie Izrael dostarcza energię elektryczną do Strefy Gazy poprzez 10 linii przesyłowych. Jest to 125 MW, czyli około 30% energii elektrycznej potrzebnej w Strefie Gazy. Miesięczny koszt wynosi około 40 mln szekli miesięcznie. Ponieważ kwota ta nie była płacona, Izrael doliczał ją do zadłużenia Autonomii Palestyńskiej, i potrącał z transferów celnych lub podatkowych.
27 kwietnia 2017 r. syryjskie media poinformowały, że nad ranem izraelskie samoloty zbombardowały instalacje wojskowe przy lotnisku w Damaszku. Zniszczone miały być zbiorniki z paliwem orqaz magazyny broni wykorzystywane przez irańskie oddziały biorące udział w wojnie domowej w Syrii. Zginęły 3 osoby, a 2 zostały ranne.
28 kwietnia 2017 r. ministerstwo obrony opublikowało oficjalne dane dotyczące poległych żołnierzy w walkach o niepodległość Izraela. Dane dotyczą wszystkich tych, którzy od 1860 r. zginęli w obronie żydowskich społeczności w Ziemi Izraela. Od tego czasu zginęło ogółem 23 540 żydowskich i izraelskich policjantów, strażników i żołnierzy. W najbliższą niedzielę w Izraelu będzie obchodzony Dzień Pamięci Poległych Żołnierzy. W ciągu ostatniego roku do listy tej dodano 67 nowych ofiar, oraz 37 wojskowych weteranów, którzy zmarli w wyniku obrażeń odniesionych w walce. Oficjalne dane za 2017 r. obejmują 9157 rodziców, którzy stracili synów lub córki w walce, 4881 wdów, 1843 sierot w wieku poniżej 30 roku życia. Obchody Dnia Pamięci zawsze poprzedzają Dzień Pamięci Izraela.
28 kwietnia 2017 r. Centralne Biuro Statystyczne opublikowało dane z których wynika, że większość izraelskich Żydów identyfikuje się jako religijni lub tradycyjni (przestrzegający religijnej tradycji). Obecna populacja Izraela wynosi 8 mln 680 tys. mieszkańców, z czego 6 mln 484 tys. Żydów (74,7%), 1 mln 808 tys. Arabów (20,8%) i 388 tys. innych (4,5%). Dane statystyczne pokazują, że 44% izraelskich Żydów uważa się za osoby świeckie lub nie-religijne. 32% izraelskich Żydów uważa się za religijnych, a 24% za osoby przestrzegające tradycję. Dla porównania, wśród Żydów mieszkających w Stanach Zjednoczonych zaledwie 10% określa się jako religijni.
Efraim
Kategorie: Polityka
Pani Anno, pani kometarz jest bardzo uczuciowy i ja to bardzo cenie. Nigdy bym nie chcial, i mam nadzieje ze tego nie robie: krzywdzic czyichs uczuc. Zgadzam sie z pania w wielu zdaniach, moze nawet wiecej anizeli pani by myslala. Ale na jedno zdanie musze odpowiedziec poniewarz jest tak waznym. Pani pisze: ” I dopoki tak nadal pozostanie to mozemy zyc wszedzie indziej spokojnie. ” Z tym twierdzeniem sie bardzo nie zgadzam. Izraelska Armia obroni Izraelskich obywateli zyjacy w Izraelu. Izraelska Armia nie obroni Zydow mieszkajacych w Szwecji w Niemczech czy w Ameryce. Dla pani wiadomosci zylem przez 30 lat w Izraelu ale od 18 lat mieszkam w Kalifornii. Widze jak w Ameryce, tak samo jak Europie, wzrasta antysemityzm i wzrasta nienawisc do obcego czlowieka wogole. Jezeli ten antysemityzm wzrosnie razem z ruchem Neonacionalistycznym i dojdzie do wylewu krwi, Izraelska armia mnie nie obroni. Ja nie mysle ze mocny Izrael pomoze zadusic pogromy przeciwko Zydom w innych krajach poza Izraelem. Oboje jestesmy dumni jako Zydzi i jako Izraelczycy ale to nam nie pomoze w chwili krytycznej. Bedziemy zawsze musieli polegac na obrone przez rzady krajow w ktorych mieszkamy.
A co do terminologii to tak: Gaza nalezala do Egiptu ale teraz Egipt ich nie chce. Zajete tereny po wojnie Szesciodniwej nalezaly do Jordanii ale Jordania rownierz ich nie chce. Nikt nie chce Palestynczykow w swoim kraju jak rownierz Izrael. Dlatego ten problem nie zostal rozwiazanym do dzisiaj. W ciagu Wojny Szesciodniowej Izrael okupil te tereny i dlatego sa terenami okupywanymi przez ostatnie 50 lat, niestety nie znam innej terminologii anizeli tereny okupowane.
Rysiek, jeszcze jedna uwaga mi sie nasunela: na samym poczatku piszesz: cyt.”Niepokojącym jest tutaj proces pana Netanyahu, traktujący krytyków o okupacji Izraela na ziemiach palestyńskich – krajowych i obcych – jako wrogów.”
Dostaje czkawki, jak sie pisze o okupacji Izraela na ”ziemiach palestynskich”. I Ty, tam zyjacy tez uzywasz tej nomenklatury? O jakiej Palestynie jest tu mowa? Pamietasz kiedy sie to panstwo ”urodzilo”? Nie? To Ci przypomne: pamietasz Arafata? Po 1967 zaczal tej nomenklatury uzywac. I mnie to bardzo wkurza, bo tegiego ”tworu” nie bylo.
Otoz ja mam do Ciebie jedno pytanie, moze znasz lepiej historie niz ja: podaj mi prosze przyklad jednego kraju, ktory wygral wojne (niekoniecznie przez siebie rozpetana) i zostal zmuszony do wycofania sie z zajetych terenow? Dzis sie mowi o Izraelu, ze okupuje te tereny, ale po ustawie ONZ o powstaniu dwoch panst na tych terenach wkroczyly tam wojska m.in. jordanskie i egipskie i zajely co zajely- czy ktos mowil kiedykolwiek o tym, ze powinni sie wycofac z tamtych terenow? Gaza to tereny egipskie a West Bank to tereny Jordanskie.
Jak sie myle to mnie uswiadom.
Jak ZSRR wkroczyl do Berlina i zajal co zajal, jak sie panstwa podzielily po wojnie miedzy soba to czy ktokolwiek mowil o terenach okupowanych? Ja zadalam to pytanie tutaj sedziemu tutejszemu jak uzywal tez tej terminologii i ten nie znalazl na to odpowiedzi.. Ale licze na to, ze Ty ja mi podasz.
Rysiek, byc moze zyjac w Izraelu nie zdajesz sobie sprawy z tego, ze jak sie znajdziesz poza tym krajem lub jak dajesz wywiad obcym mediom to stajesz sie automatycznie jego ambasadorem. Tak jest z kazdym turysta, ale nikt nie jest tak obserwowany jak wlasnie Izraelczycy. I dlatego kazda wypowiedz lewicy izraelskiej jest tutaj podchwytywana i wrecz wykrzykiwana jako dowod na to jaki brak demokracji tam panuje lub co gorsza, zeby potwierdzic teze: ci, ktorzy tak sie wycierpieli stali sie teraz sami zbrodniarzami… Wiesz jak im tutaj dobrze sie robi na sercu jak moga pokazywac palcem na Zyda-oprawce? Moga polozyc jego czyny na jedna szale wagi, a na druga czyny swoich przodkow i stwierdzic: fuj, jak ci (Zydzi) moga cos tak brzydkiego robic po tym co ich samych spotkalo… I kazdy taki akt zmniejsza w ich oczach wine jego przodkow, oczyszcza jego przeszlosc i nawet nie maja problemow rozpisywac sie na ten temat rozwazajac czy reakcja armii byla „proporcjonalna” do akcji, ktora ja wywolala czy nie. Przywodcy odwiedzajacy Izrael oswiadczaja, ze Izrael ma prawo sie bronic- ja nie slyszalam, zeby gdziekolwiek ktorykolwiek przywodca oswiadczal podczas wizyty , ze ten kraj ma prawo sie bronic. Tyle lat istnienia kraju, a ciagle nas postrzegaja jak bysmy byli na tym padole transytem bez prawa do samoobrony- w ich glowach widac dominuje stary obraz Zyda, ktory powinien miec zawsze dupe z tylu, zeby sie innym w nia latwo kopalo, a nie stawac z bronia przed nimi. W wiadomoscia podaje sie tutaj informacje np w ten sposob: kolejny nalot samolotow izraelskich, zginelo.x Palestynczykow. Dopiero na samym koncu uwazny czytelnik przeczyta , ze iles rakiet spadlo wczesniej na tereny Izraela bez strat w ludziach… Moze byloby im latwiej gdyby mogli pokazac tutejszej ludnosci, ze i Zydzi maja wielkie straty w ludnosci, ale poniewaz tak nie jest (na szczescie) to posluguja sie pojeciem „nieproporcjonalna reakcja odwetu”, asymetryczna wojna itp… Takie pojecia sa od samej kanclerzowej.
Mnie sie w zoladku przewraca jak slucham takich wypowiedzi przeciwko Izraelowi czy to sa ludzie tam zyjacy czy tutaj, a dla medii dzisiaj sa one woda na ich mlyn. Oni chca juz zapomniec o tej glupiej wojnie.
Zyje tutaj od 1977 roku, pracowalam wiele lat w jednej firmie i nigdy nie ukrywalam kim jestem. Te 9 lat pobytu w Izraelu zrobily ze mnie, galutowej Zydowki, dumna Zydowke. I dzieki temu moja duma szokuje tutejsze towarzystwa. W dzisiejszych czasach slysze uwagi typu: nie wiedzialam/nie wiedzialem, ze Zydzi sa tacy dumni… I to jest dla mnie najwiekszym komplementem- moim zachowaniem zobaczyli nagle Zyda innego niz znali z opowiadan. Armia izraelska ma dobre imie na calym swiecie, Mosad jest najlepsza instytucja. I dopoki tak nadal pozostanie to mozemy zyc wszedzie indziej spokojnie. I tym, ktorzy uwazaja, ze powinni pluc we wlasna miske chce powiedziec: dopoki sie nas boja mozemy zyc nie tylko w tym kraju ale wszedzie, jak pokazemy slabosc to ci wszyscy, ktorzy nie moga nam przebaczyc Oswiecimia sprobuja nastepnym razem lepiej wykonac swoja robote. Bo Oswiecim nie byl dzielem tylko samych Niemcow(tylko wyrazam moje prywatne zdanie): oni to zarzadzili, wymyslili, zlecili jego budowe, dali wiekszosc personelu. Ale gdyby inne rzady i zwykli ludzie nie byli ta idea zafascynowani, ze mozna sie raz na zawsze pozbyc tych „parazytow”, to by zaden z tych obozow koncentracyjnych nie mogl byc tak „wydajny”. Ja ich roli w zadnym stopniu nie chce usprawiedliwic czy pomniejszyc, ale dla mnie jest oczywiste, ze wszystkim bylo na reke, ze ktos sie w koncu podjal tej roboty i moze mu sie uda? Polska dzis sie chwali, ze maja najwiecej drzewek w Jad Washem bo najwiecej pomagali i sa zupelnie oburzeni jak sie odwazysz im powiedziec, ze pomagali, ale tez ze sami mordowali, ze denuncjowali nie dlatego, ze bronili wlasnego zycia tylko dla malego zysku..
Tym wszystkim, ktorzy chca sie dowiedziec wiecej o NGO´s w Izraelu polecam ksiazke napisana przez Tuvie Tenenbom „Allein unter Juden” – Sam wsrod Zydow. TYlko o nim napisze: Zyd, urodzony w Bnej Brak, religijne wychowanie, opuscil rodzine wyjezdzajac do USA, gdzie studiowal arabistyke, informatyke, matematyke, angielska literature, teatr. Ja go ubostwiam za wspanialy jezyk, za jego umiejetnosc z kazdego wyciagnac w zupelniej naiwnej rozmowie wspaniale wypowiedzi.A jeszcze podajac sie za Niemca mial okazje rozmawiac z H. Ashrawi czy z Dschibrilem, tudziez z wieloma parlamentyrzystami, rabinami, jeszybotnikami, politykami roznych partii oraz cala masa innych… wrzodow. Nie wiem czy to jest juz po angielsku badz po hebrajsku.
Gratuluje Jozefowi logicznego myslenia, posiadania obszernych wiadomosci i popieram go z calej duszy.
Smutno mi jednak w dalszym ciagu, ze Zydzi, z pogladami podobnymi do pogladow Ryska, moim zdaniem, przeszkadzaja procesowi jednoczenia sie narodu zydowskiego w nielatwym, a waznym dla niego, historycznym okresie. Negatywnie oceniam zatem postawe Ryska.
Gościu, odwracasz kota ogonem, bo nie masz argumentów. Panie Rysiu, nie poruszył Pan głównej kwestii, nie ustosunkował się Pan do meritum. Mógłbym sądzić, że w tej kwestii zgadza się Pan ze mną w całej rozciągłości. To by mnie cieszyło. Ale czepia się Pan rzeczy marginalnych, jakby to one stanowiły meritum. To dość typowe zjawisko. Gdy prawda kole, biada prawdzie.
Co do żołnierza, to kompletna bzdura. O jego winie zadecyduje sąd. Podkreśliłem, że jest sądzony, niezależnie od tego, co ja osobiście sądzę o tej aferze – tu wiem trochę więcej, niż Pan. Już sam fakt (że jest sądzony) stanowi ważki argument na wsparcie moich tez. A jeśli chodzi o rząd, to powinien być konsekwentny. Krytykować decyzje rządu można, a nawet należy – dla dobra państwa i obywateli. To przecież ludzie, a człowiek jest omylny. Władza powinna być kontrolowana przez społeczeństwo. Tak powinno być. W Izraelu władza tę rzecz rozumie. Ale Pan krytykuje Izrael jako byt całościowy, powtarzając tym matrę antysemitów. Różnica istotna. Wyjaśniałem już wielokrotnie co to znaczy. Jak pastuch krowie. Ale chłop swoje i pop swoje.
Niech czytelnicy osądzą.
Panie Jozefie,
Zolnierz ktory zabija lezacego na brzuchu teroryste, po prostu wypelnia rozkazy i doktryne wojskowa ktora mowi po hebrajsku „viduj nifgaim” co znaczy sprawdzic ze zolnierze wroga sa naprawde zabici a nie ranni albo poddani. To jest doktryna wojskowa w IDF i jeszcze w 100 innych organizacji wojskowych. Dlatego nie wezme tutaj zadnego zdania o tym zolnierzu , on mogl myslec ale wybral slepa wiare, niech prawo go sadzi . Co mozna krytykowac to moze ta wojskowa doktryne ktora rzada dobijania rannych wrogow i tych ktorzy prosza o laske.
A jezeli chodzi o krytyke w Izraelu, co ja powiem, pan nawet jest zly na swoj wlasny rzad ze nie jest wiecej totalitarny i dyktatorny. Co mozna powiedziec komos ktory jest tak gleboko nienawidzi gokokolwiek kto ma inna opinie? – prawdopodobnie nic.
@Heniek
Powyżej odpowiedź także na Twój nieszczęsny komentarz. Te wszystkie filmy są spreparowane. A poza tym to wewnętrzna sprawa państwa, które jest praworządne bardziej, niż wszystkie państwa europejskie razem wzięte. Niech świadczy o tym kara wymierzona żołnierzowi, który dobił leżącego bandytę, terrorystę. Jeśli któryś żołnierz popełnia wykroczenie, zostaje przykładnie ukarany. Nie ma więc powodu, by ”karany” był przez antysemitów – nie dlatego, gdyż popełnił złą rzecz, lecz dlatego, gdyż jest Żydem. Czy to nie przypomina Wam tego, co poprzedziło Holokaust? Ale oni uzurpują sobie prawo do stanowienia o kategoriach moralnych w odniesieniu do nas. Uważają, że rachunek sumienia ich nie dotyczy pomimo, że sporo krwi mają na swych rękach, krwi, której białe jedwabne rękawiczki nie zasłonią, a najlepsze mydło nie zmaże. Niech się więc nie wtrącają do naszych spraw. To hańba, że takie organizacje jeszcze mogą działać. Tu oskarżam przede wszystkim rząd.
”Po zatem oni sa zolnierzami i oficerami ( rezerwy) i sluza jak wszyscy.” Znam ten argument. A kim był generał Własow?
Cóż, mamy klasyczny przykład jak ludźmi się manipuluje, jak zaprogramowani smolistycznie po prostu nie są w stanie myśleć niezależnie. Wszystko według określonej sztancy. A wydaje im się, że wyrażają swój pogląd. To smutne.
Ryszardzie, zrozum czlowieku, że tu nie chodzi o krytykę. W Izraelu krytykują aż nadto, wprost znieważają samego premira i jego małżonkę. I nic im za to nie grozi (a szkoda, bo piwinny być granice). Tu jednak chodzi o dywersję przeciw istocie istnienia państwa żydowskiego. Na tę dywersję właśnie szkopy wydają miliony finansując te dwie organizacje. Pan minister chciał po prostu rozmawiać ze swoimi agentami (przecież im płaci).
Coś innego pranie własnych brudów we własnej pralce, a coś zupełnie innego rzyganie do własnego talerza, sprzedawanie wrogom, zmanipulowanych, a przez to kłamliwych filmów, by zdezawuować państwo żydowskie w oczach świata. W dodatku za pieniądze tych, którzy jeszcze nie tak dawno wymordowali znaczną część populacji naszego narodu. To po prostu zdrada, za którą w innych krajach byłaby czapa. A tu się cackają z nimi. Żydzi na usługach antysemitów, nazistów. Wcale nie przesadzam.
Już samo wtrącanie się do wewnętrznych spraw państwa za strony Niemców i innych państw europejskich (także oni mają na sumieniu sporo), to chucpa, na którą stać tylko zatwardziałych antysemitów. Sumienie mają, ale selektywne. A przecież prawdziwe sumienie nie może być selektywne już przez samą semantykę tego pojęcia.
Becelem i Szowrej sztika służą tym draniom i jeszcze mają czelność zabierać głos w mediach. Tu mam duże pretencsje do rządu, który na to pozwala. Media izraelskie ponoszą sporą winę za ten stan rzeczy.
A pan Rysiek mówi o wolności słowa…
Do pani Winkler Anna,
Pani na pewno zna wiecej szczegolow anizeli ja. Ja nie miszkam w Niemczech i napewno nie jestem zaangazowanym jak pani w szczegolach tego incydentu. Ale fakt jest faktem ze za krytyke sie karze, tak samo jak w komunistycznej Polsce.
A co do wojny Jom Kipur, ma pani racje, wielu mlodych ludzi wrocilo psychicznie zniszczonych, tylko nie bardzoi rozumiem co to ma tutaj do znaczenia..
Rysiek, spotkania na takim szczeblu sa normalnie uzgadniane przed przyjazdem. Na propozycje Nataniahu zeby sie minister spotkal tez z innym ugrupowaniami , np. osadnikami ten sie nie zgodzil. PM probowal jeszcze w ostatniej chwili mowic z Gabrielem, zadzwonil do ambasady, ale tam jakas siuska odpowiedziala, ze „nie ma potrzeby na dalsze rozmowy” (moje tlumaczenie: „es besteht kein Bedarf für weitere Gespräche”) i w ten sposob sprawy potoczyly sie jak wszyscy wiemy.
To, ze Gabriel mial ojca w SS nie robi z niego automatycznie antysemity. Antysemita staje sie czlowiek z innych powodow. Jego wypowiedzi dzis i dawniej sa charakterystyczne dla tutejszej lewicy czy tez czlonkow SPD.
Smutne jest dla mnie to, ze jego „wystep” w Izraelu spotkal sie tutaj (w Niemczech) z wielkim poparciem i podziwemogolu, zadnej krytyki ze strony jakiejkolwiek partii, Paru dziennikarzy z krytycznych platform zareagowalo odpowiednio.
Te NGO´s, finansowane przez Europe i w duzej mierze przez Niemcy, dokladaja wszelkich staran zeby wypaczyc obraz czy image Izraela tutaj. A sam fakt, ze gazety izraelskie czesciowo naleza do Bertelsmanna jest swietna okazja, zeby siac takie ziarna jak izraelka lewica. Tutaj pokazuja filmy przedstawiajace przewinienia wojska ,w innych wypowiadaja sie byli przywodcy Mosadu i Niemcy siedza przek ekranami i chlona te „prawde”, ktora im tak bardzo jest na reke. To, ze te filmy sa sklejone z roznych wypowiedzi, ze sa manipulowane tego nie mowia.
Ja nie mam nic przeciwko krytyce, wszedzie sie robi bledy, tylko nie wszedzie sie o tym mowi i ponosi konsekwencje.
A fakt, ze Gabriel wlasnie wtedy, gdy w kraju obchodzono dzien zaglady(krotko po tym) wybiera sie na takie spotkanie mowi samo za siebie. O wielkich talentach dyplomatycznych u niego nie mozna mowic.
Heniek: ja nie sluzylam w wojsku, nie bylam na zadnej takiej akcji i mysle sobie w duchu, ze w wielu wypadkach ktorys z zolnierzy nie zachowal sie w 100% tak, jak powinien (pytanie tylko jaka etyka panuje tam gdzie sie ma bron w reku?). A ilu jego kolegow zginelo wlasnie w takch sytuacjach, gdy np. nie pociagnal za spust bo nagle mial na linii strzalu dziecko czy kobiete i zawahal sie, a w efekcie oddal wlasne zycie za to wahanie sie? I jak tu byc madrym co robic? Mnie jest latwo siedzac tutaj mowic czy pisac o tym, ze trzeba sie „poprawnie” zachowywac . Ja mysle, ze wszyscy, ktorzy kiedykolwiek z bronia walczyli wiedza, ze nie zawsze postapili slusznie.
I dlatego mlodzi ludzi, ktorzy walcza na obcym terenie a nie na swoim poddani sa strasznym naciskom i czesto wracaja po dluzszym pobycie w takim miejscu z wielka skaza. W Izarelu te walki nie trwaja dlugo (mam tu na mysli :w jednym ciagu) i to jest moze wielki plus dla wojakow. Po wojnie Jom Kipur wielu mlodych ludzi wrocilo psychicznie zniszczonych…
Panie europejski43, niech panu nie bedzie smutno, Musimy sie cieszyc ze jeszcze mozna miec i wypowiedziec swoje zdanie i opinie; moje albo pana Jozefa, Cieszmy sie ze jeszcze jest wolnosc slowa i opinii, halleluya !! czy w dobrej czy w nie tak dobrej polszczyznie…
Te organizacje mowia udowodniona (na ogol przez filmy fotografie i swiadectwa) prawde. Gdyby tak nie bylo, to juz dawno by byli sadzeni. Po zatem oni sa zolnierzami i oficerami ( rezerwy) i sluza jak wszyscy.
Smutno mi bardzo z powodu wpisu Rysia. Mysle ze Jozef ma racje i pisze bardzo trafnie w ladnym polskim stylu. Gratuluje Jozefowi.
Drogi panie Jozefie, nie spodziewalem sie innej odpowiedzi, to panskie zdanie i jako takie ja go szanuje. Ale jednak mysle ze ludzie maja prawo widziec to inaczej. Kiedys mieszkalem w komunistycznej Polsce gdzie nie wolno bylo mowic cokolwiek zlego na przyjaciela rosyjskiego, byloby sie zdrajca narodu, prawda? Ja nie widze roznicy w tym czynie Netanyahu i komunistycznej Polski, to moje zdanie.
Autorze, choć polszczyzna artykułów bardzo poprawiła się, trochę rażą drobne niedokładności. W szczególności, nie ”po południem”, a po południu.
A poza tym, bardzo lubię te artykuły. To bardzo ważna część Blogu. Wiadomości z Izraela są ważne dla nas wszystkich, na całym świecie. Przede wszystkim są prawdziwe i obiektywne.
Serdecznie dziękuję.
Nataniahu popełnił poważny błąd, który teraz się na nim mści. Już dawno powinien był zdelegalizować te organizacje i ich członków wsadzić do paki za zdradę państwa. Rysiek, Właśnie to zrobiliby w Ameryce, nawet bez sądu, a po delikwentach ślad by zaginął.
Wystarczy formułka, że ugodzili w bezpieczeństwo narodowe.
Becelem i Szowrim sztika działają za pieniądze wrogów Izraela. Głównym „inwestorem” w te działania są Niemcy. Sam niemiecki minister jest synem SS-mana. Jeśli odwiedza obce państwo, musi wcześniej uzgodnić swe działania z premierem i uzyskać akceptację. Inne organizacje zwróciły się także do ministra z prośbą o spotkania. Odmówił. Jego zachowanie było jawnym pogwałceniem suwerennoci państwa Izrael. Po prostu jeszcze jedną antysemicką chryją. Nataniahu postąpił słusznie. Powinien się wreszcie wziąć za to draństwo. Oni sprzedają swą ojczyznę. Preparują filmy godzące w dobre imię naszych żołnierzy i wysyłają na cały świat. Armia izraelska, to jedyna armia na świecie z sumieniem. Wielu żołnierzy, nawet podczas działań wojennych, zginęło tylko dlatego, gdyż nie chcieli ugodzić w dzieci i kobiety. Wrogowie o tym wiedzą i wysyłają dzieci z bronią przeciw żołnierzom.
Niech szkopy wiedzą, że skończył się czas poniżeń i prześladowań.
Dodam:
25 kwietnia 2017
Benjamin Netanjahu odmowil spotkania sie z niemieckim ministrem spraw zagranicznych z powodu jego (niemieckiego ministra) spotkania z grupą pokojową weteranów. Niepokojącym jest tutaj proces pana Netanyahu, traktujący krytyków o okupacji Izraela na ziemiach palestyńskich – krajowych i obcych – jako wrogów.
Ciekawe ze taka wiadomosc nie zostaje opoblikowana, jak wygodnie…