Uncategorized

Sabina Baral – Moje wiesci na obchodzy 50-lecia Wydarzen Marcowych

Kochan​y​ , 9-go marca 2018, w Teatrze Polonia w Warszawie, odbedzie sie

 

premiera monodramu ZAPISKOW Z WYGNANIA

 

opartego na mojej ksiazce o tym samym tytule. Grac bedzie Krystyna Janda; rezyseria i adaptacja Magda Umer.

Przewidziana jest tez prapremiera medialna kilka dni przedtem
,

i zageszczenie przedstawien podczas obchodow rocznicy, 10-go i 11-go Marca napewno; potem chyba tez ale jeszcze nie znam dat.  Po obchodach spektakl wejdzie do normalnego repertuaru Teatru.
11-go marca wieczorem odbedzie sie rowniez spotkanie w Muzeum POLIN,w ktorym uczestniczyc beda Panie Janda, Umer, i ja.  Nie wiem jeszcze kto poprowadzi, ale wiem ze POLIN zarezerwowalo na to spotkanie swoja najwieksza sale, 500 osob.

Siec ksiegarniana Bookbook, gdzie u steru jest jeden z naszej emigracji, Krzysztof Zorde,

organizuje tez w Marcu 2018 serie spotkan autorskich promujacych ZAPISKI, w kilku miastach Polski.  Jeszcze mamy troche galimatiasu z datami i osobami prowadzacymi; bede informowala jak lista sie ustatkuje.

Na okazje rocznicy wyjdzie tez rozszerzone, juz czwarte wydanie ksiazki.


 

P.S.  Krystyna Janda przeczytala ZAPISKI latem 2016, i napisala potem tak w swoim blogu: „…Nocą w hotelu czytam „ Zapiski z wygnania” Sabiny Baral. Przejmująca relacja, niezwykła książka o Wygnanych 68 roku. Bardzo takiej książki brakowało. Ta relacja jest tak prosta, oczywista, logiczna, uświadamia rzeczy o których nikt nigdy głośno nie powiedział. Nie mogę zasnąć, przed oczami obrazy i najdotkliwsze zdania z tej książki i galeria przyjaciół mieszkających za granicą, ofiar czystki moczarowskiej.

TUTAJ

Po Pani Jandzie ksiazke przeczytala Magda Umer, i napisala wtedy tak

TUTAJ

„Krysia dała mi do przeczytania „Zapiski z wygnania” Sabiny Baral. Mówiła mi już o tej książce Magda Czapińska, ale dopiero teraz przeczytałam.Na swoje szczęście i nieszczęście, bo nie mogę się uspokoić.I ani plaża, ani piasek,ani pinie nie pomagają.
Przeczytałam raz i od razu drugi raz, co nie zdarzyło mi się chyba nigdy.
Przypomniała mi się młodość wielu bardzo mi bliskich ludzi, o podobnym życiorysie.
O marcu 1968 roku napisano wiele, ale nie wiem dlaczego ta książka zrobila na mnie największe wrażenie. Dobrze by bylo, gdyby trafiła pod strzechy,a minister edukacji powinien włączyć ją do lektur obowiązkowych w szkołach średnich. Jeśli już odkłamujemy historię…
„TO JEST TEKST O SILE RAŻENIA”- napisał Remek Grzela.
A Ewa Lipska:”Przypomnienie tych dramatycznych wydarzeń staje się równocześnie przestrogą dla wszystkich pokoleń, przed wszelkimi rodzajami nienawiści (…)”

Dziękuję pani Sabino- jak dobrze, że pani to napisała.
PRZECZYTAJCIE PAŃSTWO TĘ KSIĄŻKĘ KONIECZNIE!!!”

​A potem juz sie stalo….​

Sabi,

 

Kategorie: Uncategorized

2 odpowiedzi »

  1. Trzymam mocno kciuki. Postaram się mieć w POLIN dyżur jako wolontariusz podczas spotkania 11 marca 🙂 W rocznicę tego strasznego wydarzenia kiedy tylu moich przyjaciół musiało wyjechać nadają często dwa filmy „Marcowe migdały” i „Nasza klasa” o uczniach ze szkoły żydowskiej w Łodzi. Oglądam je zawsze ale też nigdy nie mogę się powstrzymać od płaczu kiedy je oglądam….

  2. Wspaniale !
    Trzymamy ” kciuki ”
    Mnostwo serdecznosci
    Gabrys

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.