Marian Marzynski
Polska nie jest jedynym krajem żyjącym w absurdzie demokracji na manowcach, wybrany tu większością głosów wyborczych reżym każdego dnia kompromituje się kolejnym gwałtem na elementarnych prawach człowieka, ale nie ma sposobu parlamentarnego, żeby go się pozbyć, bo wyjście na ulice przeciwko demokratycznie wybranej formacji politycznej wymaga pewnych elementów bandytyzmu: od jednego strzału z dubeltówki zaczęła się rewolucja amerykańska, Francuzi zburzyli stary porządek na gilotynie, carska Rosja padła z rąk komunistycznych bojówek, Hitler wyprowadził na ulice brunatne koszule, podpalił Reichstag i żydowskie książki, a potem zaczął zabijać. A dzisiaj?
Jak zdjąć z urzędu Trumpa, Dudę, Orbana i innych demagogów – populistów w dzisiejszej internetokracji? Jak pozbyć się Putina, który wczoraj powiedział, że oskarżeni w USA rosyjscy sprawcy ataków internetowych na amerykański system wyborczy, to najprawdopodobniej Żydzi lub Tatarzy, coś co przypomina Berię i proces żydowskich lekarzy?
I wreszcie Trump. Po strzelaninie na Florydzie licealiści w całym kraju opuszczają szkoły i wychodzą na ulice w pierwszym ataku na druga poprawkę konstytucyjną, gwarantująca prawo do noszenia broni, która co najmniej od 100 lat przestała mieć sens, jest źródłem masowych zbrodni – i jedyne, co ją utrzymuje przy życiu to to, że jest zapisana w Konstytucji i że nigdy nie powstanie większość parlamentarna, która ją zniesie.
Rok 2018 będzie krwawy.
Wszystkie wpisy Mariana
TUTAJ
Kategorie: REUNION 69
Walerku, piszesz moje przemówienia?
Anyway, oszczędziłeś mu wysiłku wpisu/
Dziękuję
A Marzynski nic tylko marzy o drugim zejściu Boga Obamy, i czeka na jego złoto-uste kazania, co sprowadziły na Bliski Wschód arabską wiosnę ludów, zmiatając stamtąd osiagniecia cyilizacji, a na Europę miliony Muzułmanów z 3-krotnie szybszym szybszym tempem rozmnazania, a wiec z programem „Europa kaput”.
Marzynskiemu to dobrze: ponarzeka na Trampów, Urbanów, Kaczyńskich i… umrze.
A z rezultatem „osiągnięć” spolki „Obama-EU” trzeba będzie długo żyć.
Z prawica jako antidotum i antysemityzmem jako collateral damage.
Zycie oszukalo Marzynskiego.Swoje marzenia o politycznie-poprawnym raju na ziemi i wszystkich ludow zbrataniu na podstawie dekretow z Brukseli mogl spelnic.Nikt go nie wyrzucal z Danii-sam wyjechal do USA.Za chlebem?
…życiu to to, że jest zapisana w Konstytucji i że nigdy nie powstanie większość parlamentarna, która ją zniesie..
Nigdy nie należy mówić nigdy, to pierwsza reguła w polityce.
O jakiej demokracji marzy p. Marzyński? Brukselskich biurokratów?
W Szwajcarii każdy obywatel ma broń w domu i ta broń jakoś nie strzela sama. To samo w Izraelu, na ulicach pełno uzbrojonych żołnierzy, a strzelają ci, którzy licencji na broń nie mają.
Wygląda na to, że autor artykułu widzi świat z perspektywy brukselskiej. Z tego też powodu wszystcy antagoniści tworu zwanego Unią Europejską są co najmniej niespełna rozumu i powinni być zamknięci do czubków. Trump, Duda, Orban, Putin. Dziwne tylko, że nie dodano do tego towarzystwa Theresy May, Mariny le Pen, Heinz-Christiana Strache, Geerta Wildersa czy kilku Czechów i Słowaków. Jeżeli rok 2018 będzie krwawy to będzie to zasługa polityków unijnych z Angelą Merkel i Emmanuela Macrona, nie wspominając już o Jean-Claude Junckerze czy Federice Mogherini.
First…Ditto to Ewa Korulska
dodam komentarz do artykulu…
1)
Prelude …there is no other like Trump.he is not
one of the pack..
I knew the overture will come…the guy is the Best
from the others, not mentioning Hillary…Himalayan climber
The culminating point of the day is …
John Bolton…USA new National Security Advisor
fine fella…..
Nie kierujmy się bazą ideologiczną przy ocenie mężów stanu. To wynaturza prawdę, szczególnie gdy mowa o ideologii panświatowej, którą jest lewica, nie uznająca granic i narodów, szczególnie tych znienawidzonych.
A co do demokracji – to ustrój paradoksalny: wybiera większość, a większość jest zawsze przeciętna. Wybiera swojego. Oczywiście w grę wchodzą interesy, które tą głupią większością manewrują. Oto mamy tę wspaniałą demokrację. Przed laty żyliśmy dla socjalizmu, a dziś dla demokracji, która jako hasło, stanowić ma kryterium dobra.
Oj giewałt…
Sądząc z artykułu, tym razem Trump winien jest strzelaniny w szkole, a gdy to samo zdarzało się za czasów Obamy, wszystko grało. Mamy jeszcze jeden przykład odwracania kota ogonem.
Obawiam się ze 2018 rzeczywiscie bedzie krwawy i już taki jest, ale bynajmniej nie z powodu prezydentów Trumpa, Dudy czy Orbana. Z powodu arabskich bandytow ktorzy gazują własny narod w Syrii i bombardują własne miasta. Z powodu libijskich handlarzy niewolnikami. Z powodu Irańskich samosądów nad kobietami i gejami, z powodu Hamasu szalejącego w Gazie a muzułmańskich terrorystów szalejących w europejskich miastach. Z powodu nuklearnych zbrojeń w Korei Północnej i Iranie i arabskich ambicji zniszczenia Izraela, I tym morderczym inicjatywom na świecie tylko Trump i wlasnie Trump ma odwagę, serce i sile żeby się przeciwstawić.
Prezydent Donald Trump to nadzieja dla Izraela i dla bezpieczeństwa i stabilizacji na świecie.
Kiedy wreszcie zostanie to zrozumiane ?
Uwazam, ze polityka Trumpa – chociaz szorstka – ma wiele plusow i nie bylbym zbyt krytyczny do Niego. Obama – to byla duza tragedia.