Poezja

Eliza Segiet – kacik poezji cz.43

Eliza Segiet

Eliza Segiet  – absolwentka studiów magisterskich Wydziału Filozofii, studiów podyplomowych – Wiedza o Kulturze i Filozofia, Prawo Karne Skarbowe i Gospodarcze, Studiów Literacko Artystycznych Uniwersytetu Jagiellońskiego, Prawo Karne Skarbowe oraz Studium Realizacji i Eksploatacji Telewizyjno-Filmowej w Łodzi.

Rozdarta pomiędzy poezją a dramatem. Lubiąca spoglądać w chmury, ale twardo stąpająca po ziemi. Jej sercu bliska jest myśl  Schopenhauera: „Zwyczajni ludzie myślą tylko o tym, jak czas spędzić, kto ma jakiś talent – jak czas wykorzystać”.

Dorobek artystyczny:
tomy wierszy:
„Romans z sobą” (Sowello 2013r.),
„Myślne miraże” (Miniatura 2014r., II wyd. Sowello 2017r.),
„Chmurność” (Signo 2016r.),
“Magnetyczni” (Sowello 2018r.),
monodram:
„Prześwity”(Signo 2015r),
farsa:
„Tandem” (Signo 2017r.).

Dwukrotnie (2016, 2017) zauważona na Międzynarodowym Festiwalu Literackim Pero Živodraga Živkovića.
Autor Miesiąca w The Year of the Poet 14 w USA (czerwiec 2017).
Publikacja Miesiąca (za wiersz „Pytania”) w Spillwords Press (sierpień 2017).
Tytuł Międzynarodowej Publikacji roku (za wiersz „Pytania”) w Spillwords Press (2017).
Laureatka Międzynarodowej Nagrody Specjalnej „Frang Bardhi” (2017).
Nominacja do tytułu Publikacja Miesiąca (za wiersz „Aplle”) w Spillwords Press (styczeń/luty 2018).
Drugie miejsce w Międzynarodowym Konkursie “Nature 2017-2018” za wiersz “Kiście owoców”.
Autor Miesiąca w Spillwords Press (styczeń/luty 2018).
Autor Miesiąca w indyjskim Our Poetry Archive (maj 2018).

Jej twórczość można znaleźć w antologiach i czasopismach literackich w kraju i poza granicami (m.in. Albania, Australia, Bośnia i Hercegowina, Chile, Filipiny, Hiszpania, Indie, Kanada, Kosowo, Portugalia, Rumunia, Singapur, Szkocja, Szwecja, USA, Wielka Brytania, Zambia).


profesorowi Piotrowi Mrozowi

Agawa

Życie jest zawsze debiutem.
Jak agawa –
tylko raz
kusi rozkwitem piękna.
Uczymy się słów,
by móc rozmawiać
i próbować zrozumieć świat.
Uczymy się życia,
by z godnością
i podniesioną głową
móc powiedzieć:
nie żałuję.

Zegar

Tik tak, tik tak,
tik tak zegara
dla każdego dźwięczy inaczej.
Odmierza przeszłość,
przyszłość.
Teraźniejszości przecież nie ma –
to tylko chwila,
punkcik,
który coś kończy,
a może
zaczyna?

Codzienność

Gdy
codzienność zostawisz daleko,
by tutaj przeczekać zły czas,
ożywa w tobie
pamięć:
pochmurnego nieba
i piękne chwile zapomnienia.

Choć krzyżują się
wspomnienia z planami –
wiesz,
że już nic nie będzie
takie jak było wczoraj.

Zawsze powtarzaj:
dobrze, że tutaj byłem.

Jutro, może cię zaskoczyć.


Wszystkie wpisy Elizy

TUTAJ

Kategorie: Poezja

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.