Damian Schwimmer Nawarecki ur. w 1961 r. w Katowicach. Wyjechal z rodzicami i rodzenstwem do Danii w 1969 r. Ojciec Eliasz Schwimmer uciekajac przed Shoah przekroczyl Bug i zostal aresztowany przez Sowietow i zesłany na Sybir. Jest po studiach językowych w Danii i Francji, tłumacz przysięgły, pisze wiersze od wczesnej młodości tak jak matka i babcia. Obecnie spędza polowe czasu w Kopenhadze a druga polowe w Gdańsku, gdzie powoli wraca do korzeni..
ślady
pada marcowy śnieg
kiszki marsza grają
nierównym rytmem
marcowy marsz
rowy już pełne
pustych spojrzeń
tam gdzie droga powrotna
tam skąd powrotu nie ma
tam gdzie zostali rodzice
pada marcowy śnieg
nie tylko
Johanna Ringel Rousseau 1927-2012 in memoriam
arytmetyka
ilość kroków z Nawarry do Mazowsza
równa się godzinom
pod gołym niebiem
w drodze z Chemnitz do Zbąszynia
latami przeżytych w Tarnowie
krewnymi w Auschwitz
szuwarom nad Bugiem
stopniom gorączki w Kazachstanie
warstwom śniegu
i wyrąbanymi drzewami w Workucie
trupom pod Lenino
strachowi na strychu pod Czortkowem
gruzami w Berlinie
sadzą w Katowicach
mrozom marcowym
mgle w Kopenhadze
kwiatom w Tel Awiwie
ilością kroków niepodjętych
ilością słów niewypowiedzianych
ilością bliskich nieznanych
ilością czasu niedokonanego
ciszy niezmierzonej
Wszystkie wpisy Damiana
TUTAJ
Kategorie: Uncategorized