5 odpowiedzi »

  1. P:
    Rzeczywiście Begin ( Nie Begun) był wtedy (1935) na ostatnim roku prawa i świeżo upieczonym przywódcą Beitaru w Polsce. Piłsudzki miał ciepłe stosunki z Władimirem Żabotyńskim, szefem Begina i z całym ruchem Beitaru i łożył poważne pieniądze w szkolenie wojskowe syjonistów przed emigracją do Palestyny. W otoczeniu Piłsudskiego były nawet propozycje aby zabiegać o przejęcie mandatu brytyjskiego w Palestynie w ręce rządu polskiego.
    Co byłoby gdyby było…

  2. dodaje komentarz do mego komentarza, o zonie marszalka. Otoz wspomnialem o ksiazce, w ktorej jest fotografia pani szerbinskiej zony marszlaka. Autor: Wlodzimierz Kalicki. POWTOT DO SULEJOWKA. wydanie:BIBLIOTEKA GAZETY WYBORCZEJ.Data wydania: nie wiadomo dlaczego nie podano. Jest wzman kia ze to drugie wydanie AGORA itp. ale kiedy ?
    Jak uda mi sie srobic skan fotografi poani Szczerbinskiej dolacze.

  3. Jest to oczywiscie jeszcze historycznie nieudowodnione, Przed wyjazdem z Polski byly to lata 1959, zalatwialem sprawy formalne z mecenasem Szczerbinskim, w jego gabinecie na Ochcie, kolo Placu Narutowicza. Jego corka, piekna brunetka , zawieruszyla sie gdzies w Paryzu, i nie chciala wrocic do Polski. Wg, mecenasa miala romans z jakims Turkem. Dal mi fotografie i adres. Jak pan pomoze mi sprowadzic corke do domu, bede pana adwokatem do konca zycia i wszystkie sprawy bede za darmo.

    W Paryzu spotkalem sie z corka mecenasa, Przyszla na spotkanie z niskim , krepym silnym meszczyzna. Byl Turkiem i pracowal fizycznie. Nie udalo mi sie naklonic panne Szczerbinska do powrotu. Co wiecej jakos ten namietny zwiazek polki z turkiem byl intelektualnie i klasowo trudny do zastosowania w paryskim zyciu, Gdzie nie znajac jezyka, musialem sobie najpierw ja sam jakos znalesc sposob na utrzymanie.Kontak sie urwal.

    Niedawno kupilem ksiazke o Marszalku, Sa tam fotografie jego pierwszej i drugiej zony.
    Zaskoczylo mnie te niezwykle podobienstwo z corka adwokata Szczerbinskiego. Prawie i to samo nazwisko. Czyzby druga zona marszlka byla Zydowka. Identycznmy wyglad identyczne nazwisko?

    Badacze histori moga latwo sprawdxzic moja opowiesc. Adwokat Szczerbinski, juz z pewnoscia nie zyje, ale figuruje w spisie adwokatow z tamtejszej epoki. Byl to rok 1959. i rejestry adwokackie istnieja.
    Adwokat Szczerbinski byl Zydem. Ale czy to dowodzi ze zona marszlka byla Zydowka. Zbieg osolicznosci? ale czy zona marszlka byla Zydowka?
    W ksiazce autor zastanawia sie dlaczego zona marszalka mieszkala w mieszkaniu prywatnym kiedy on mieszkal w Belvederze.
    I teraz pozwalam sobie skomentowac dlaczego Pilsudzki tak dobrze byl z Zydami. Pamietam ze na jego pogrzebie przyszly premier Israela adwokat palestry wartszawskiej Began, szedl w orszaku poprzebowym na czele swojej pol-wojskowej organizacjio BETAR. Mieli takie same macielowki jak pierwsi legionisci. Betar to Zydowcy legionisci ktorzy byli szkoleni jako przyszla kadra panstwa Israel.

    Dlaczego Pilsudzki mial swietne stosunki z Zydami.
    Byl dobrym i rozsadnym , politykiem. Wiedzial ze w wyborach Bund i Rabini maja zasadnicza role. I jak powiedza swojemu spoleczenstwu glosujcie na tego i tego wszyscy jak jeden maz glosowali.

    Z narodowcami bylo roznie. Zydzi mieszkali w miastach, narodowcy na wsi. I jak trzeba bylo zbierac plony, to to bylo wazniejsze niz jakiekolwiek wybory. A w miescie do lokalu wyborczego nie daleko, a na wsi trzeba bylo jechac dobrych kilka kilometrow. Wiec zaprzac konia, wytoczyc furmanke i jechac. A czesto wybory byly latem. A lato na wsi to pelne rece roboty. Cala rodzina wiesniaka pracowala. To koszenie zborza , recznie kosa, to kopanie kartofli, to mlucenie to zwiezienie siana do stodoly. dzieci pasaly krowy…
    A wybory ? Ksiadz moze kazac, ale jak trzeba kosic trawe to sie ja kosi a nie jedzie sie na wybory. Bo poco pol pol dnia zmarnowac.
    Zabawne, ale o okolicznosciach zwiazanych z wyborami, nikt z historykow nie poruszyl tych opkolicznosci o ktorych wspomniaalem. Moze dlatego ze zaden z nich nie wiedzial co to znaczy orac, zaden kosa machac nie probowal. A ja tak. szkolne wakaje spedzalem na wsi, i nie po tozeby sie opalac jak jasnie panicz.
    to tyel. dzieki za cierpliwosc .
    p.z.

  4. Dziekuje za zdjecie, ktore mowi wiecej niz slowo. Szkoda, ze zostawil po sobie fatalnych nastepcow. Salomea Kape

  5. ja lubie Zydow, dlaczego oni mnie nie lubia(vide : prof Hartman)

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.