17 listopada 2019 r. 

Siły Obronne Izraela przedstawiły wstępne wnioski z dochodzenia prowadzonego w sprawie ataku lotniczego na dom w Deir al-Balah w Strefie gazy, w którym zginęła rodzina Rasmi Abu Malhousa. Dane izraelskiego wywiadu wskazują, że ich dom był wykorzystywany jako punkt dowodzenia jednostki wystrzeliwującej rakiety Islamskiego Dżihadu. Z tego powodu budynek znajdował się na liście potencjalnych celów, jednak przyznano, że od roku czasu budynek nie był sprawdzany pod kątem jego wykorzystania do celów terrorystycznych bądź cywilnych.

 opublikowany raport informuje, że izraelskie wyższe uczelnie nie są w stanie nadążyć za popytem na szkolenia w dziedzinie technologii sztucznej inteligencji, który jest dynamicznie rozwijającym się sektorem i odczuwa poważny niedobór wykwalifikowanych pracowników. Obecnie w całym kraju realizowanych jest kilkadziesiąt kursów i kierunków studiów licencjackich bądź magisterskich, jednak liczba dostępnych miejsc jest niewystarczająca, aby pomieścić liczbę osób pragnących kształcić się w tym kierunku. Niedobór miejsc akademickich szacowany jest na około 15 tys. Profesor informatyki z Uniwersytetu Hebrajskiego Katrina Ligett powiedziała: „Ludzie zdają sobie sprawę, że musimy szkolić następne pokolenie nie tylko w zakresie najnowszych technologii i sztucznej inteligencji, ale także przestrzeni będącej na styku między nimi a innymi dziedzinami życia. Szacunki krajowe mówią, że mamy dziesięciokrotnie za niskie możliwości kształcenia w dziedzinie informatyki. Popyt ze strony rządu, przemysłu i studentów jest ogromny, ale nie jest to coś, co można zmienić z dnia na dzień. Nie da się stworzyć działu z dziesięć razy większą liczbą wykładowców. Jest to prawdziwe wyzwanie dla informatyki.” Obecnie w Izraelu istnieje około 1150 start-upów, które są nastawione na rozwiązania sztucznej inteligencji, stanowiąc 17% wszystkich izraelskich firm technologicznych. W 2018 r. zarobiły one 2,25 mld dolarów w dziedzinach ochrony zdrowia, cyberbezpieczeństwa i produkcji przemysłowej. Z powodu dużego braku informatyków na całym świecie, wynagrodzenia w sektorze sztucznej inteligencji należą do najwyższych w Izraelu. Obecnie przeciętne wynagrodzenie w sektorze prywatnym wynosi 10 634 szekli, podczas gdy średnie wynagrodzenie informatyków wynosi 31 000 szekli.

 liderzy partii Niebiesko-Biali Gabi Aszkenazi i Mosze Jaalon zgodzili się utworzyć rząd mniejszościowy z arabskimi partiami, ale postawili warunek, że do koalicji musi dołączyć świecka prawicowa partia Israel Bejtenu. W ramach takiego porozumienia skrajnie lewicowa Unia Demokratyczna może pozostać poza rządem, pozwalając zachować bardziej centrowy wygląd mniejszościowego rządu. Wieczorem odbyło się spotkanie zespołów negocjacyjnych Niebiesko-Białych i Partii Pracy-Geszer. Poinformowano, że osiągnięto pewien postęp w kwestiach osadnictwa i rolnictwa, a w najbliższym czasie dojdzie do kolejnego spotkania.

w Tel Awiwie odbyła się nadzwyczajna konwencja Likudu, zwołana w celu zaprotestowania przeciwko możliwości utworzenia mniejszościowego rządu lewicowego z arabskimi partiami. Premier Benjamin Netanjahu powiedział: „Jesteśmy w kluczowym momencie dla państwa Izrael. Przywódcy Niebiesko-Białych – Benny Gantz, Gabi Aszkenazi i Bogie Ja’alon – postanowili utworzyć mniejszościowy rząd, który będzie zależny od Arabskiej Wspólnej Listy, Kiedy mówię: Arabska Wspólna Lista, nie mam na myśli tego, że oni są Arabami. Arabowie mogą być syjonistami i wspierać państwo Izrael. Ale Wspólna Lista nie jest syjonistyczna i nie wspiera państwa Izrael.” Netanjahu zwrócił uwagę, że mniejszościowy rząd z arabskimi partiami nie zezwoliłby na operację wojskową w Strefie Gazy, jaką widzieliśmy w ostatnich dniach.

wieczorem lider Niebiesko-Białych Jair Lapid ustosunkował się do dzisiejszych wypowiedzi premiera Netanjahu. „Jeśli Netanjahu tak histerycznie podchodzi do pomysłu utworzenia rządu mniejszościowego – to niech przyjdzie i ustanowić z nami rząd jedności. Pożegnaj się z blokiem partii religijnych, zgódź się być drugim, który będzie premierem w ramach porozumienia rotacyjnego i możemy w ciągu 48 godzin mieć rząd jedności. Problem polega na tym, że Netanjahu, na podstawie rad swoich prawników, zdecydował, że idzie na kolejne wybory.”

 wieczorem Palestyńczycy obrzucili kamieniami żydowski samochód w arabskiej dzielnicy Ras Al-Amud we wschodniej Jerozolimie. Pojazd został uszkodzony. Kierowca, który był w samochodzie z dziećmi, oddał z broni strzały ostrzegawcze w powietrze, aby chronić swą rodzinę przed napaścią. Po chwili na miejsce ataku dotarli policjanci. Napastnicy zbiegli.

 przywódca Hamasu Ismail Hanijeh powiedział, że bitwa z Izraelem „się nie skończyła”, mimo że ostatnia fala przemocy w Strefie Gazy już się zakończyła. Hanijeh zwrócił się także do rodziny Abu Malhousa, której ośmiu członków zginęło w wyniku izraelskiego nalotu. Powiedział, że rodzina dostanie od Hamasu ziemię i środki finansowe na budowę nowego domu.

wieczorem Palestyńczycy obrzucili kamieniami autobus przy żydowskim osiedlu Ma’ale Amos w bloku osiedli Gusz Etzion w Judei. Ranny został 1 Izraelczyk.

 silne podmuchy wiatru dotknęły większość terytorium kraju. Na wybrzeżu odnotowano podmuchy o sile do 55 km/h. W wyniku upadku palmy ranne zostały 2 młode dziewczynki. Ze względu na ekstremalne warunki pogodowe zamknięto kilka szlaków turystycznych.

    18 listopada 2019 r.

na spotkaniu bloku prawicowego w Knesecie premier Benjamin Netanjahu powiedział: „Istnieje możliwość, że w ciągu 48 godzin powstanie mniejszościowy rząd ze stronnikami terrorystów. Jest to realne zagrożenie dla państwa Izrael. Nie mówię o izraelskich Arabach, mówię o parlamentarzystach wspierających organizacje terrorystyczne. Niebiesko-Biali sprowadzili społeczeństwo na manowce. W pokoju jest prawdziwy wilk. Dzisiaj rano Niebiesko-Biali ogłosili, że nie pójdą do rządu mniejszościowego, ale widzę, że pracują nad utworzeniem takiego rządu. Taki rząd nie może istnieć nawet przez jeden dzień. Jest to niezrozumiałe, że ludzie nie mogą zrozumieć prawdziwego znaczenia tych rzeczy. Niebiesko-Biali galopują w kierunku rządu mniejszościowego. Gdyby istniał taki mniejszościowy rząd istniał, ich liderzy nie zgodziliby się na ostatnią eliminację terrorysty Islamskiego Dżihadu. Taki rząd zawetowałby podjęcie niezbędnych działań dla zapewnienia bezpieczeństwa obywateli Izraela. Jest to wymarzony rząd Hamasu, Iranu i Hezbollahu.”

po południem odbyła się konwencja Niebiesko-Białych. Benny Gantz powiedział: „Podczas spotkań naszych zespołów negocjacyjnych oraz Likudu i mojego z Netanjahu, zdaliśmy sobie sprawę, że rozmawiamy ze ścianą. W ciągu ostatnich dwóch dni ich histeria pobiła nowe rekordy. Wstaliśmy w sobotę rano i dowiedzieliśmy się, że jesteśmy w stanie wyjątkowym, nie mniej, nie więcej. Ten stan nadzwyczajny nie był dlatego, że jesteśmy po raz trzeci wciągani w wybory. Nie z powodu rakiet spadających na Sderot i Be’er Szewę. I nie z powodu pacjentów leżących na korytarzach szpitali. Wszyscy obywatele Izraela otrzymali brzydki i niebezpieczny pokaz hipokryzji, kłamstwa i podżegania. Dlatego chciałbym jasno powiedzieć: Ja też mam nieporozumienia z arabskimi parlamentarzystami. Ale spory z nimi muszą zakończyć się w ciągu kilku dni. A Netanjahu musi natychmiast wycofać się. Przywódcy powinien dawać nadzieję. Zamiast stosować taktykę zastraszania – porozmawiajmy. Zamiast podżegać i dzielić – porozmawiajmy. Usiądźmy i osiągnijmy kompromis, który naprawdę będzie służył wszystkim obywatelom Izraela. To pozwoli na ustanowienie szerokiego i liberalnego rządu jedności, tak jak chce społeczeństwo. To pozwoli nam służyć społeczeństwu. Pracujmy razem dla bezpieczeństwa Izraela, dla jedności narodu, dla ochrony instytucji państwowych, osób starszych, młodzieży, niepełnosprawnych i chorych. Wszystkich, których oczy wznoszą się w nadziei na lepszą rzeczywistość. Nie jest za późno.”

wieczorem Benny Gantz spotkał się z liderem partii Israel Bejtenu Avigdorem Libermanem. Wcześniej zespoły negocjacyjne obu partii podpisały porozumienie, które ma być uwzględnione w umowach koalicyjnych między stronami. Zespoły negocjacyjne zgodziły się na przyjęcie przepisów pozwalających rabinom miejskim na otwarcie sądów żydowskich w celu konwersji, aby cały proces nie był nadzorowany przez rządowy system konwersji. Zgodzono się także na pełne wdrożenie planu dostępu do Zachodniego Muru dla innych odłamów judaizmu, zezwolenie na zawieranie małżeństw cywilnych, anulowanie ustawy o supermarketach i ustanowienia transportu publicznego w szabat z zainteresowanych tym gminach. Pomimo to Liberman powiedział: „Chcemy rządu jedności narodowej. Nie mamy innych intencji. Każdy inny rząd będzie miał trudności z funkcjonowaniem. Wąski rząd mniejszościowy to katastrofa. Chcę rządu jedności. Nie chcę rozmawiać o niczym innym niż rząd jedności. Nasze wysiłki nie są wieczne i będą trwały tylko do środy w południe. Jeśli do tego czasu nie osiągniemy podstawowego porozumienia i nie podpiszemy wstępnego dokumentu – każdy pozostanie dla siebie.”

. liderka Nowej Prawicy Ajelet Szaked powiedziała, że jest optymistką co do możliwości utworzenia świeckiego prawicowego rządu z partią Israel Bejtenu. „Zmiana w wypowiedziach Likudu jest poprawna. W tej chwili nie ma powodu atakować Libermana, a zamiast tego powinien on być postrzegany jako partner. Od samego początku wierzyłem, że jest to właściwa droga i podjąłem w tej sprawie wielkie wysiłki. Myślę, że w ciągu najbliższych kilku dni znajdzie się sposób na postęp między Libermanem a haredim. Moim zdaniem różnice między nimi można zniwelować. To tylko kwestia wyboru i dobrej woli między obiema stronami. Istnieje umowa, z którą zarówno haredim, jak i Liberman mogą żyć. To tylko kwestia dobrej woli i przywództwa. Przygotowałem bardzo kompleksowy plan i przekazałem go odpowiednim stronom. Jeśli zostanie to ujawnione w prasie, to napewno nic z tego nie wyjdzie. W tym momencie trzymamy to w tajemnicy. Wiem też, że premier próbuje dostać się do rządu jedności, co również jest opcją. Ale jako ktoś, kto przewodzi ideologicznej prawicy, wolę prawicowy rząd, który może wdrażać prawicową politykę. Z drugiej strony rząd jedności jest rządem kompromisowym i będzie trudny do poruszania się. Ale jest to kompromis oparty na wynikach wyborów, które musimy zaakceptować. Dodatkowe wybory nie są opcją.”

. analityk spraw bezpieczeństwa powiedział, że po ostatniej wymianie ciosów w Strefie Gazy, Hamas i Islamski Dżihad dokładają wszelkich starań, aby poprawić swoje wzajemne stosunki. „Hamas odsunął się na bok i nie wziął udziału w wymianie ognia z Izraelem. W rzeczywistości pozwolili Islamskiemu Dżihadowi samemu, skupiając na nim ataki sił powietrznych. Brak udziału Hamasu w tym starciu nie oznaczał jedynie przyzwolenia na ataki. Była to odpowiedź na wyraźny komunikat do nich wysłany, że jeśli nas nie zaatakują, my nie zaatakujemy was. Innymi słowy, Hamas odpowiedział Izraelowi: Możecie sami wykonać swoją pracę, a my nie pomożemy Islamskiemu Dżihadowi. I tak się stało. Obie strony, Hamas i Siły Obronne Izraela, utrzymały to nieformalne porozumienie podczas ostatniej rundy. Jednak zdrada Hamasu wobec ich islamskich braci wywołała pewną niechęć, ale teraz jest wysyłana do nich inna wiadomość, że obie grupy są braćmi, a nie wrogami. Że Hamas uważa Izraela za wroga, a Islamski Dżihad jest tylko wewnętrznym przeciwnikiem, choć czasami gorzkim i niebezpiecznym przeciwnikiem. I w rzeczywistości to Izrael w znacznej mierze pomógł im wyeliminować pewien problem, wyeliminował Baha Abu al-Atta, którego Hamas nazywał islamskim agentem Dżihadu. Był to dla nich duży problem. Wystrzelone w piątek przez Hamas rakiety na Be’er Szewę miały na celu ułagodzenie Islamskiego Dżihadu.”’

 wysoki przedstawiciel Islamskiego Dżihadu powiedział, że „reakcja na zabójstwo Baha Al-Ata dobiegła końca. Naszym zdaniem nasze cele zostały osiągnięte.”

 sekretarz stanu USA Mike Pompeo stwierdził, że rząd Stanów Zjednoczonych nie uważa, że izraelskie społeczności żydowskie w Judei i Samarii naruszają prawo międzynarodowe. „Administracja Trumpa odwraca politykę administracji Obamy w stosunku do izraelskich osiedli. Przez długie dziesięciolecia publiczne oświadczenia Stanów Zjednoczonych o działaniach osadniczych na Zachodnim Brzegu były niespójne. W 1978 roku administracja Cartera kategorycznie stwierdziła, że ustanowienie izraelskich osiedli było niezgodne z międzynarodowym prawem. Jednak w 1981 roku prezydent Reagan nie zgodził się z tym wnioskiem i stwierdził, że nie wierzy, że te osiedla były z natury nielegalne. Późniejsze administracje uznawały, że nieskrępowana działalność osadnicza może stanowić przeszkodę dla pokoju, ale mądrze i rozważnie uznawały, że ta działalność trwała. Sekretarz stanu USA John Kerry w grudniu 2016 roku zmienił dziesięciolecia tego ostrożnego dwustronnego podejścia, poprzez publiczne potwierdzenie rzekomej nielegalności osiedli. Było to pod sam koniec administracji Obamy. Po dokładnym przestudiowaniu wszystkich stron debaty prawnej, nasza administracja zgadza się z prezydentem Reaganem. Ustanowienie izraelskich osad cywilnych na Zachodnim Brzegu nie jest niezgodne z międzynarodowym prawem.”

Efraim