wspomnienia

ZAGŁADA DOMU TRYNCZERÓW. WOJENNE LOSY ŻYDOWSKICH MIESZKAŃCÓW PEWNEJ WSI

 


Gniewczyna to w zasadzie, pod względem położenia i powiązań rodzinno-społecznych, jedna wieś podzielona administracyjne na dwie: Łańcucką i Tryniecką. Należą do gminy Tryńcza, powiat Przeworsk, województwo podkarpackie, przed wojną lwowskie, w czasie drugiej wojny światowej
Generalne Gubernatorstwo, dystrykt krakowski, powiat (Kreis) jarosławski. Wieś położona jest nad malowniczą Mleczką, dopływem Wisłoka.

Dziesięć kilometrów na północ Wisłok wpada do Sanu – od 28 września 1939 r. rzeki dzielącej teren II Rzeczypospolitej pomiędzy dwóch agresorów. Obie Gniewczyny bardzo wiele łączy: wspólny kościół, szkoła, urząd gminny, straż pożarna, liczne koligacje rodzinne i historia oraz tradycja.

Pierwszy etap Zagłady

Basia Rosenberg, w chwili wybuchu wojny szesnastoletnia dziewczyna z Przeworska, zanotowała w swoim dzienniczku: „Drogą naszą przejeżdża mnóstwo aut z uciekinierami z tamtych stron. Jadą chorzy i biedne dzieci, wszystko ucieka […] Za taksówki płaci się horrendalne ceny, tysiące.
Każdy ucieka byle tylko życie uratować” .

10 września 1939 r. żołnierze niemieccy weszli do miasta, 17 września Rosjanie zajęli tereny na wschodnim brzegu Sanu. Od 27 września 1939 r. niemiecki specjalny 3. oddział
operacyjny Służby Bezpieczeństwa (Sicherheitsdienst – SD) pod dowództwem Alfreda Hasselberga3
siłą wypędził Żydów nadal przebywających w miasteczku: zostali zmuszeni do przeniesienia się za San, do sowieckiej strefy okupacyjnej. Odbywało się to w nieludzki sposób. Komando Hasselberga wespół z Wehrmachtem przepędziło za San ponad 21 tys. Żydówz całych przygranicznych terenów. Basia Rosenberg pisała o Niemcach, że są okrutnymi barbarzyńcami, stosującymi niemoralne i niegodne człowieka metody. Wypędzanych rabowano z pieniędzy, kosztowności i z czego
się tylko dało, pozostały po nich nieruchomy „bezpański majątek” został skrupulatnie przez Niemców spisany i sprzedany, zaś co ważniejsze i cenniejsze zakłady i obiekty zaczęły być administrowane przez przymusowych powierników.

Według niemieckich danych urzędowych na dzień 1 czerwca 1940 r. w całym ówczesnym powiecie jarosławskim6 przebywało jedynie 6693 zarejestrowanych osób pochodzenia żydowskiego, z tego na gminy miejskie przypadało 2228 osób, na wiejskie – 4465. Te dane są z pewnością zaniżone, jednak uderza dwukrotnie większa liczba Żydów mieszkająca w małych miasteczkach i wsiach, w stosunku do miast powiatowych. Część Żydów przeworskich nie poszła za San, uciekli do okolicznych wiosek,
do swoich krewnych i znajomych.

Calosc w ponizszym linku

Zaglada_domu_Trynczerow._Wojenne_losy_zy

Kategorie: wspomnienia

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.