Tel Aviv 12.12.2019 (Zosia Braun)
Z hebraiskiego „hiloni” – secular, non-religious, non-observant; agnostic
Zblizaja sie historyczne swieta zydowski HANUKA 22.12-30.12. Wojny Zydowske.
Zydowsie wojny w okresie Hanuka.
Tak jak w czasach historyznych wiekszosc ludnosci zydowskiej nalezala do tzw grupy MITJAWNIMI.
(z hebrajskiego YAVAN-Grecja, MIT-YAVNIM, Zydzi, ktorzy nasladuja/praktyjuja Grecka kulture i obyczaje) : uprawiaja sport, rozbudowuja stadiony i teatry, cyrki i publiczne laznie (baseny) kwitnie kultura i skulptura
W tej wiekszosci spolecznej jest jedna Rodzina Makabeuszy, ktora sie przeciwstawia temu pradowi i domaga sie kontynuacji zydowski traducji w SWIATYNI (chociaz to przeszkadzalo bardo malej ilosci zydowski obywateli (25th of the month of Kislev in the year 164 B.C.E)
Zrobiono porownawcze badane statystyczne: Zrodlo Rabbin Mizrahi Rabin Lao
Pirkej Avot Part 6
1 Po Drugiej Wojnie Swiatowej SIEDEM milionow Zydow przeszlo na ateism, calkowita asymilacja.
- Podzielono 100 osobowa grupe Zydow wedlog kieronkow religijnych na cztery rowne grupy
- Reformowani: po czterech pokoleniach pozostalo 18 osob pochodzenia zydowskiego
- Konserwatywni: po czterech pokolenia pozostalo 30 osob pochodzenia zydowskiego
- Hilonim (non religious, secular): po czterech pokoleniach pozostalo 7 osob pochodzenia zydowskiego
- Haridim (Orthodox Jews): po czeterech pokoloniach pozostalo…858 osob pochodzenia zydowskieo.
Tak wiec, mozliwa zaglada Narodu zydowskiego, tak ja jest napisane moze przyjsc od nas samych:
Trzeba dobrze pamietac przepowiedzl
Thy children make haste; thy destroyers and they that made thee waste shall go forth from thee
A wiec dochodzac do trzecich wyboworow w Izralu, wszyscy jestesmy przepelnieni lekami i obawami.
Jest to incydent bez precedensu: wojny zydowskie na tle religijnym. Liberman emigrowal do Izraela pod przysiega, ze jest zydem a nie ze jest antyzydowski.
Zakonczymy swiateczna modlitwa Hanukowa:
And [we thank You] for the miracles, for the redemption, for the mighty deeds, for the saving acts, and for the wonders which You have wrought for our ancestors in those days, at this time—
In the days of Matityahu, the son of Yochanan the High Priest, the Hasmonean and his sons, when the wicked Hellenic (LIBERMAN and LAPID) government rose up against Your people Israel to make them forget Your Torah and violate the decrees of Your will. But You, in Your abounding mercies, stood by them in the time of their distress. You waged their battles, defended their rights, and avenged the wrong done to them. You delivered the mighty into the hands of the weak, the many into the hands of the few, the impure into the hands of the pure, the wicked into the hands of the righteous, and the wanton sinners into the hands of those who occupy themselves with Your Torah. You made a great and holy name for Yourself in Your world, and effected a great deliverance and redemption for Your people Israel to this very day. Then Your children entered the shrine of Your House, cleansed Your Temple, purified Your Sanctuary, kindled lights in Your holy courtyards, and instituted these eight days of Chanukah to give thanks and praise to Your great Name.
HAPPY HANUKA !
Kategorie: Ciekawe artykuly
Żydzi w diasporze, jeżeli nie religijni, maja silne tendencje do zasymilowania się. Zgadzam się z panem Józefem ze Izrael i Tzahal (IDF) maja ogromny wpływ i wielka role na edukacje żydowska wielu zasymilowanych młodych Żydów. Osobiście tego doświadczyłem. W ogóle, gdyby nie państwo Izrael i jego Żydowski religijny i nie religijny charakter, Żydostwo by prawdopodobnie istniało w diasporze tylko jako religijne. Antysemityzm nie miał by granic. Wszystko inne to procesy ( brudna polityka, dyskusje, nowe prawa itd) krystalizowania się narodu Żydowskiego w Izraelu, narodu który nie będzie ani za bardzo religijny ani za bardzo asymilowany. Cos takiego jak Reformowani w Ameryce. Tylko silniejszy bo naród zjednoczony przez ziemie i państwo Izrael. Ani my ani nasze dzieci tej zmiany się nie doczekają, to weźmie dobrych kilku pokoleń.
Zakończę życząc wszystkim Żydowskim czytelnikom dobrych i wesołych świat Chanuki . Narod Żydowski znajdzie swoja drogę, tego jestem pewny.
Statystyka podana w artykule nie jest zbyt miarodajna. Nie uwzględnia na przykład przyrostu naturalnego, niejednakowego w poszczególnych grupach. Liczby bezwzględne mogą więc mylic. Lepsze byłyby wskaźniki procentowe. Statystyka ta pachnie manipulacją. Z drugiej strony, dbałość o pozostanie Żydem, to oczywiste, w środowiskach ortodoksyjnych, jest dużo silniejsza. W gruncie rzeczy badania takie są zbędne.
Poza tym to, że 7 milionów Żydów przeszło na ateizm nie oznacza, że odeszli od swej żydowskiej świadomości, od utożsamiania się z narodem. Nie wiem, czy właściwie zrozumiałem, ale to przesada.
W pełni się zgadzam z wyważoną opinią MEFa. Jedno drugiemu nie przeczy.
Nie uważam działalności Libermana i Lapida za rzecz ważną. To zwykłe politykierstwo, prywata pozbawiona głębszej refleksji. Haredim nie bardzo mogą przestać być takimi z jeszcze innego (poza tymi wciąż wymienianymi) powodu. Oni widzą jaki jest poziom oświaty i wychowania (chiloni). Klęska prawie wszystkich koncepcji wychowawczych, które sto lat temu były ożywczym odkryciem, a dziś,… szkoda gadac. Wiedzą o tym i rozumieją tylko ci, którzy mieli coś wspólnego z tą branżą. To pogłębiająca się katastrofa globalna (też na świecie). Haredim wiedzą o tym. Już lepiej, by młodzi pozostali w swych jesziwach… By zachecić ich do bardziej czynnego udziału w życiu państwa, należy coś radykalnego zrobić z oświatą (chilonit). Na razie oni mają rację. A jeśli chodzi o powoływanie do wojska, to sporo winy jest po stronie lapidowców. Ci są ostatni, którzy mogliby przekazywać znicz (jakikolwiek, czegokolwiek). [znicz – lapid (hebr.)] A w wojsku, dla wielu, młodzi ortodoksi stanowią problem (kobiety, modlitwy (mincha), itd.). Trzeba też widzieć drugą stronę medalu. Nie tylko czarne i białe.
Dla wielu chilonim armia jest jedyną instytucją wychowawczą. Bez tego nie wyrośliby na ludzi. Tradycyjne wychowanie żydowskie ma sporą przewagę nad chilonim. Po prostu, tylko oni wiedzą czego chcą i są konsekwentni. Tysiące lat tradycji, to nie sto. Nie mamy się czego wstydzić. Przez te tysiące lat właśnie Żydom zawdzięczać może Europa to, że dziś jest oświecona. Wczale ne przesadzam. Aktualnie ta sama Europa chce to zaprzepaścić. Ale to już inny temat.
Chanuka, to nie tylko tradycja. Każdego roku trzeba uświadomić sobie, że jeszcze wiele przed nami. Wojujący ateizm nie jest świadom tego. Jawaniści, lapidowcy – wsio ryba.
Zaznaczam, że kipy nie noszę.
Chag sameach!
W ramach akcji anty -hellenizacyjnej.Zamienic baseny plywackie na mykwy,muzea na jesziwy,na stadionach zamiast sportu uprawiac masowe czytanie tchilim i natychmiast wycofac kolumny doryckie,jonskie i korynckie z przestrzeni publicznej!
Hiloni w Izraelu nie podpada pod czarną statystykę Zosi i radośnie mnoży się.
Tożsamość izraelska podtrzymuje tożsamość żydowską i to też dokładny powód czemu istnieje Izrael i czemu ja żyję w Izraelu a nie w Danii.
Większość Żydów izraelskich współżyje harmonijnie na styku judaizmu i syjonizmu. To odnosi się nawet do haredim sefardyjskich, którzy uznają w pełni syjonizm i z nim współpracują.
Problem mają natomiast Haredim aszkenazim, którzy borykają się z przestarzałym judaizmem halachicznym, jak ze zbyt ciasnym garniturem po dziadku.
Halacha aszkenazyjska odniosła wielki sukces w zapewnieniu przeżycia narodu w diasporze. Można na ten temat pisać tomy, ale praktycznie wszyscy z tą tezą zgadzają się.
Niestety ta sama halacha nie umożliwia uznania laickiego syjonizmu jako prądu w judaizmie.
Skrajny konserwatyzm przywódców haredim doprowadza ich do absurdalnej sytuacji w której łatwiej im żyć pod władzą obcych niż pod władzą Żydów.
Tą sytuację można zmienić, bo koniec końców judaizm przeżył już czasy trudniejsze, przez śmiałe zmiany halachiczne. Wspólnym wysiłkiem przywódców obu gmin, aszkenazyjskiej i sefardyjskiej.
Hiloni mogą kibicować z boku, ale nie bardzo mogą wpłynąć na takie obrady.
Liberman na pewno nie przysiegal ze jest ultraortodoksem. WSZYSCY obywatele Izraela powinni odbyc sluzbe wojskowa, a miliardy szekli ktore ida na utrzymanie studentow jeszybotow, mona wydac na opieke lekarska.
Poniewaz w Izraelu jest demokracja to ultraortodoksi maja wolosc uprawiania swoich obrzedow, i na tym powinno sie skonczyc, a nie narzucac innym jak maja zyc.
Liberman wyjechal do Izraela pod przysiega ze jest Zydem, nigdy nie przysiegal ze jest ultraortodoksem – to zasadnicza roznica.
W kraju bezustannej wojny, WSZYSCY obywatele musza odbyc skuzbe wojskowa , a Panstwo nie moze utrzymywac studentow jeszybotow.
Zenia, szkoda ze tak mało znasz rzeczywistość Izraelska. Pozdrawiam Zosia
Religia w Izraelu ma dużo mniejsze znaczenie niż w diasporze, nie ma niebezpieczeństwa asymilacji. Działalność Libermana i Lapida ( niekoniecznie zgadzam się z ich poglądami) nie jest na szkodę narodu. Sytuacja w jakiej znajduje się Izrael wymaga wojskowego wysiłku wszystkich obywateli bez wyjątku religijnego. Życie na codzień tez nie powinno być dyktowane prawami religijnymi. Nie nazwałabym tego „helenizacją”, gdyż Izrael jest krajem niezależnym a nie pod okupacją wrogą Żydom, z zakazami jakichkolwiek znaków judaizmu (historia święta Chanuka i powstania Makabeuszy).