Polityka

Wiadomosci z Izraela dzien po dniu 27.1 – 29.1

 

 

 


27 stycznia 2020 r.


 

władze wodne poinformowały, że w ciągu ostatniej doby poziom wody jeziora Kinneret wzrósł o 2 cm, osiągając poziom 210,39 metra p.p.m. Obecny poziom wody jest zaledwie 159 cm od górnej czerwonej linii, co oznacza, że jezioro jest pełne, a izraelski urząd ds. gospodarki wodnej już zapowiedział podwojenie ilości wypomowywanej wody dla potrzeb rolnictwa z północnej części jeziora. Równocześnie sprawdzono stan techniczny tamy Degania, aby sprawdzić, czy można ją otworzyć w sytuacji zagrożenia zalaniem okolicznych społeczności. Sytuacja taka wydaje się mało prawdopodobna w tej chwili.


agencja bezpieczeństwa wewnętrznego Shin Bet poinformowała o rozbiciu siatki szpiegowskiej Hamasu działającej w Izraelu. Siatka składała się z dwóch izraelskich Arabów, którzy posiadali rodziny w Strefie Gazy. Agenci fotografowali różne potencjalne cele w środkowym Izraelu, w tym bazy wojskowe, obiekty policyjne, baterie rakietowe Iron Dome i inne miejsca mogące być potencjalnym celem dla rakiet ze Strefy Gazy.


 reporter oficjalnej palestyńskiej telewizji powiedział: „Pod meczetem Al-Aksa trwają prace budowlane mające na celu budowę rzekomej świątyni Salomona.” Dr Ibrahim Al-Rabi powiedział: „Jeśli chodzi o ten mur, który, jak twierdzą Żydzi, jest pozostałością świątyni Salomona – należy rozumieć to, co stwierdziło UNESCO, że ten mur nie ma żadnego związku z Żydami, ale jest raczej islamskim dziedzictwem. Innymi słowy, podlega rządom palestyńskim i Żydzi nie mają do niego prawa.”


 wieczorem palestyński przewodniczący Mahmoud Abbas poinstruował swoje siły bezpieczeństwa, aby nie zapobiegały starciom Palestyńczyków z izraelskim wojskiem na Zachodnim Brzegu. Dyrektywa pojawiła się przed „dniem gniewu” ogłoszonym na środę w odpowiedzi na plan pokojowy Trumpa, który zostanie ujawniony jutro. Fatah wydał oświadczenie: „Nie musimy czekać na żadną teatralną deklarację stanowiska rządu Stanów Zjednoczonych – głównego partnera w okupacji. Rząd USA jest kluczowym partnerem w podboju naszych ziem i powiększaniu osiedli żydowskich. Jesteśmy w stanie ciągłej samoobrony naszej ziemi i praw, a czyniąc to, nie poddamy się żadnej presji, zastraszaniu ani pokusie kompromisu. Kroki Trumpa nie znajdą ani jednego Palestyńczyka, który zaakceptowałby rezygnację ze swoich praw i projektu narodowego.” Abbas powiedział: „Przed nami ciężkie dni. Musimy być przygotowani na stawienie sprzeciwu wobec planu pokojowego Trumpa i skutkom tego, bez względu na to, jakie one mogą być. Musimy eskalować powszechny opór na wszystkich frontach, rekrutować młodych i nie porzucać ulicy. W nadchodzących dniach będziemy stać zjednoczeni i obserwować stanowisko Hamasu oraz Islamskiego Dżihadu. W nadchodzących dniach będziemy w stanie wyjątkowym i zaprosimy wszystkich do przyłączenia się, potrzebujemy ich wszystkich.”


 prezydent Reuven Rivlin spotkał się z polskim prezydentem Andrzejem Dudą z okazji Międzynarodowego Dnia Pamięci o Holokauście i 75 lat od wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Rivlin powiedział: „Naród żydowski pamięta. Pamiętanie jest fundamentalnym elementem dziedzictwa naszego narodu. Tego właśnie wymaga od nas Auschwitz i każde podobne miejsce, aby pamiętać i przypominać. Związek między państwem Izrael a Polską wypływa z niezachwianego zobowiązania do pamiętania faktów z przeszłości. Zamierzam zaprosić prezydenta Polski do odwiedzenia Jerozolimy, aby kontynuować wspólne rozmowy w sposób, który może jeszcze bardziej wzmocnić nasze stosunki i ważne obszary współpracy między naszymi dwoma krajami. Pamiętamy, że Polska i Polacy są ofiarami II wojny światowej. Pamiętamy, że w Auschwitz eksterminowano ponad milion Żydów, a także tysiące Romów i Sinti. I pamiętamy dziesiątki tysięcy Polaków eksterminowanych w Auschwitz. Pamiętamy, że nazistowskie Niemcy zainicjowały, zaplanowały i przeprowadziły ludobójstwo narodu żydowskiego w Polsce i innych miejscach oraz że bierze pełną odpowiedzialność za swoje działania.” Pod koniec spotkania Rivlin powiedział: „Pamiętamy, że podczas wojny naród polski zaciekle i odważnie walczył przeciwko nazistowskim Niemcom. Pamiętamy również, że sporo Polaków stanęło obok i pomogło w mordowaniu Żydów.” Popołudniem Rivlin wziął udział w uroczystości z okazji 75 lat od wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Podczas uroczystości wystąpili ocaleni z zagłady, polski prezydent Andrzej Duda, niemiecki prezydent Steinmeier, prezes Światowego Kongresu Żydowskiego Ron Lauder i szef Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau dr Piotr Cywiński. Prezydent Polski Andrzej Duda podczas oficjalnej ceremonii upamiętniającej 75. rocznicę wyzwolenia obozu zagłady Auschwitz-Birkenau powiedział: „My, Polacy, znamy prawdę o tym, co się tu wydarzyło i pamiętamy o sześciu milionach zabitych Żydów. Ludobójstwo dokonane przez Niemców koncentrowało się na Polakach, Ukraińcach, ale przede wszystkim na Żydach.” Prezydenci Izraela i Polski wezwali do wzmożonych globalnych wysiłków na rzecz walki z antysemityzmem.


wieczorem premier Benjamin Netanjahu spotkał się w Białym Domu z amerykańskim prezydentem Donaldem Trumpem. Na początku spotkania prezydent Trump powiedział, że ma nadzieję, że Izrael zaakceptuje plan pokojowy na Bliskim Wschodzie, dodając, że jutro przedstawi swój pełny plan. W ogrodzie różanym prezydent Trump został zapytany, czy spodziewa się, że premier Netanjahu natychmiast wdroży plan w ciągu najbliższych sześciu tygodni. „Cóż, myślę, że jest tu z jakiegoś powodu i mam nadzieję, że tak będzie. Pokój na Bliskim Wschodzie był od dawna poszukiwany przez wiele, wiele, wiele lat i dekad. To okazja. Zobaczymy, co się stanie.” Kolejne pytanie dotyczyło, czy da zielone światło dla aneksji Doliny Jordanu w nadchodzących miesiącach. „Jutro o godzinie 12 pokażemy plan. Wszyscy nad nim pracowali i przekonamy się, czy uda mu się to wszystko załatwić. Byłoby to wspaniale. A jeśli nie to, my też możemy z tym żyć. Ale myślę, że to może mieć szansę. Plan jest ważny dla pokoju na Bliskim Wschodzie. Gdziekolwiek szedłem, wszędzie słyszałem, że Izrael i Palestyńczycy muszą zawrzeć pokój, zanim na Bliskim Wschodzie będzie mógł nastać wszechstronny pokój. Myślę, że jesteśmy tego bardzo blisko.” Dodał, że państwa Zatoki Perskiej nie powinny sprzeciwić się planowi pokojowemu dla Izraela i Autonomii Palestyńskiej, ale opublikują oświadczenie popierające go.


 wieczorem amerykański prezydent Donald Trump spotkał się z przewodniczącym partii Niebiesko-Biały Bennym Gantzem. Gantz powiedział po spotkaniu: „Właśnie ukończyłem ważne i wyjątkowe spotkanie z prezydentem USA Donaldem Trumpem, prawdziwym i odważnym przyjacielem państwa Izrael. Dyskutowaliśmy o sprawach o najwyższym znaczeniu dla przyszłości i bezpieczeństwa Izraela, których szczegółów na razie nie ujawnię. Podziękowałem prezydentowi za jego głębokie poparcie dla obywateli Izraela i jego zaangażowanie na rzecz ich bezpieczeństwa, szczególnie w reakcji do Iranu i jego terrorystycznych sojuszników zagrażających naszym granicom w ciągu ostatnich kilku lat, a także za decyzję o uznaniu suwerenności Izraela nad Wzgórzami Golan. Odniosłem się również do kwestii Hezbollahu i zwiększonej aktywności, której jesteśmy świadkami na granicy z Syrią i Libanem. Plan pokojowy prezydenta jest rzeczywiście istotnym i historycznym kamieniem milowym. Zaraz po wyborach będę pracować nad jego wdrożeniem w ramach stabilnie funkcjonującego rządu Izraela, wspólnie z innymi krajami w naszym regionie.


. rzecznik ISIS Abu Hamzy al-Quraish wezwał do sabotowania planu pokojowego prezydent Trumua. Rzecznik powiedział, że przywódca ISIS Abu Ibrahim al-Hashimi al-Quraishi zachęca bojowników grupy do rozpoczęcia „nowej fazy walki” i poprzysiągł przeprowadzenie poważnej operacji przeciwko Izraelowi. „Oczy żołnierzy kalifatu, gdziekolwiek się znajdują, są nadal zwrócone na Jerozolimę. A w najbliższych dniach, jeśli Bóg pozwoli, zobaczycie co was skrzywdzi. Quraishi jest zdeterminowany i zachęca braci mudżahedinów we wszystkich prowincjach oraz muzułmanów na całym świecie, aby zapoczątkowali nową fazę polegającą na walce z Żydami i odzyskaniu tego, co ukradli muzułmanom. Nie można tego odzyskać inaczej niż poprzez walkę.”


28 stycznia 2020 r.


Siły Obronne Izraela przerzuciły brygadę piechoty ze Wzgórz Golan do Doliny Jordanu, aby wzmocnić swoją obecność przed spodziewanymi arabskimi protestami po publikacji planu pokojowego prezydenta Trumpa.


minister obrony Naftali Bennett wraz z szefem Sztabu Generalnego gen. Aviv Kochavim odbył ocenęnę stanu bezpieczeństwa Judei i Samarii w ramach przygotowań do publikacji planu pokojowego Trumpa. W naradzie obecni byli także szef Centralnego Dowództwa gen. Nadav Padan, dowódca w Judei i Samarii gen. Janiv Alaouf oraz dowódcy brygad regionalnych w Judei i Samarii. Oceniono, że należy się spodziewać natychmiastowej eskalacji, a także braku współpracy ze strony palestyńskich sił bezpieczeństwa. Bennett powiedział: „Państwo Izrael znajduje się w krytycznym momencie, który określi jego stałe granice i rozszerzy suwerenność na osiedla żydowskie w Judei i Samarii. Słyszę groźby ze strony palestyńskiej. Nic nas nie powstrzyma.”


prokurator generalny Avichai Mandelblit złożył w Sądzie Rejonowym w Jerozolimie akt oskarżenia przeciwko premierowi Benjaminowi Netanjahu, pod trzema odrębnymi zarzutami o korupcję. Posunięcie to nastąpiło wkrótce po tym, jak premier, który przebywa w Waszyngtonie, wycofał swoją prośbę o immunitet. Minister obrony Naftali Bennett skrytykował prokuratora Mandelblita za wniesienie oskarżenia podczas pobytu Netanjahu w Waszyngtonie. „Nie rozumiem, dlaczego prokurator generalny tak bardzo się śpieszył, by natychmiast postawić w stan oskarżenia premiera Netanjahu, który jest obecnie w trakcie historycznego wydarzenia w Waszyngtonie. Dlaczego musiał poniżać premiera Netanjahu właśnie teraz, gdy za granicą nas wszystkich reprezentuje? Nie mógł poczekać dwa dni na jego powrót do Izraela? Podczas gdy premier Netanjahu i ja nie zgadzamy się w niektórych rzeczach, a nawet przewodniczymy dwóm konkurencyjnym partiom, ale on jest premierem nas wszystkich, a jego honor jest honorem całego państwa Izrael.”


 Palestyńczycy wypuścili ze Strefy Gazy balony z podwieszonymi bombami zapalającymi, które znaleziono w rejonie Sderot i Kirjat Gat na Negewie. Policja zabezpieczyła obszar.


 popołudniem Palestyńczycy wszczęli zamieszki przy żydowskim osiedlu Halamisz w zachodniej części Judei. Obrzucili kamieniami i uszkodzili kilka przejeżdżających samochodów, a następnie podpalili opony i wdali się w starcia z przybyłymi na miejsce izraelskimi żołnierzami. Demonstranci pochodzą z sąsiedniej arabskiej wioski Nabi Salah.


. wieczorem w Ramallah odbyło się spotkanie przedstawicieli wszystkich palestyńskich frakcji. Mahmoud Abbas stwierdził, że plan pokojowy Trumpa zostanie wyrzucony na „śmietnik historii”. „Mówię Trumpowi i Netanjahu: Jerozolima nie jest na sprzedaż, wszystkie nasze prawa nie są na sprzedaż. A twój układ, ten spisek, nie przejdzie. Nie uklękniemy i nie poddamy się.” W Ramallah wybuchły „spontaniczne” zamieszki, podczas których spalono portrety Trumpa, Netanjahu, Gantza i Greenblatta. Podobne protesty miały miejsce wieczorem w Nablusie, Dżeninie i Hebronie. W Gazie tysiące Palestyńczyków protestowały przeciwko ogłoszeniu planu pokojowego Trumpa. Protestujący palili portrety premiera Benjamina Netanjahu i prezydenta Trumpa, a także machali transparentami z napisem: „Palestyna nie jest na sprzedaż.”


członek biura politycznego Hamasu Khalil al-Hajja na wiecu w Gazie powiedział, że amerykański plan nie zostanie wprowadzona w życie, dopóki krew płynie w żyłach Palestyńczyków, mudżahedini walczą, a powstańcy bronią „Palestyny”, Jerozolimy i innych uchodźców. Podkreślił, że Palestyńczycy są zjednoczeni przeciwko „okupacji”, a palestyńska jedność narodowa będzie pierwszym gwoździem do trumny planu Trumpa. Ostrzegł, że Izrael bawi się ogniem i im bardziej zbliża się do Jerozolimy, prawa powrotu uchodźców i ziemi palestyńskiej, tym bardziej zbliża się jego koniec, podkreślając, że Hamas będzie kontynuował walkę.


 prezydent Reuven Rivlin odwiedził żydowską szkołę średnią im. Mosze Mendelssohna w Berlinie, a następnie spotkał się z niemieckim ministrem obrony. Rivlin powiedział: „Żydzi na całym świecie muszą mieć możliwość prowadzenia żydowskiego życia.”


amerykański prezydent Donald Trump i premier Benjamin Netanjahu wygłosili wspólne przemówienie w Białym Domu. Trump powiedział: „Dzisiaj Izrael robi duży krok w kierunku pokoju. Młodzi ludzie na Bliskim Wschodzie są gotowi na bardziej obiecującą przyszłość, a rządy w całym regionie zdają sobie sprawę, że terroryzm i islamski ekstremizm są wspólnym wrogiem wszystkich. Wczoraj miałem przyjemność spotkać się zarówno z premierem Izraela, jak i człowiekiem, który bardzo ciężko pracuje, aby zostać premierem Izraela w najdłużej trwających wyborach wszechczasów, Benny Gantzem z partii Niebiesko-Biały. I obaj przywódcy dołączyli do mnie, aby wyrazić poparcie dla tych wysiłków, udowadniając, że państwo Izrael szuka pokoju i że pokój pod każdym względem wykracza poza politykę. Jestem głęboko poruszony i zdumiony tym, co tak mały kraj osiągnął w obliczu przeważających szans. Państwo Izrael zajmuje jedynie niewielką część ziemi na Bliskim Wschodzie, a jednak stało się kwitnącym centrum demokracji, innowacji, kultury i handlu. Izrael jest światłem dla świata … Pokój wymaga kompromisu, ale nigdy nie będziemy prosić Izraela o kompromis w sprawie jego bezpieczeństwa … Palestyńczycy żyją w biedzie i przemocy, wykorzystywani przez tych, którzy starają się wykorzystywać ich jako pionki do wspierania terroryzmu i ekstremizmu. Dzisiejsze porozumienie jest dla Palestyńczyków historyczną szansą na osiągnięcie w końcu własnego samodzielnego państwa. Po 70 latach niewielkich postępów może to być ostatnia szansa dla palestyńskiego państwa arabskiego.” Netanjahu powiedział: „Twój plan pokoju osiąga równowagę tam, gdzie inne plany zawodziły. Jesteś największym przyjacielem Izraela, jakiego kiedykolwiek mieliśmy w Białym Domu. To historyczny dzień, który przypomina inny historyczny dzień, kiedy prezydent Truman uznał państwo Izrael. Zostaniesz zapamiętany w historii, gdyż przedstawiłeś wspaniałą przyszłość Izraelczykom i Palestyńczykom … Jeśli Autonomia Palestyńska będzie prawdziwie przygotowana do zawarcia pokoju z państwem żydowskim, wówczas Izrael od razu będzie gotowy do negocjacji pokojowych. Podobnie jak pan, panie prezydencie, rozumiem wielkość tej chwili. Wraz z panem, panie prezydencie, jestem gotów wykorzystać tę chwilę i zmienić historię. Panie Prezydencie, twoja Umowa Stulecia jest szansą stulecia i zapewniam, że Izrael nie przegapi tej okazji.”


 amerykański prezydent Donald Trump opublikował liczący 80 stron plan pokojowy, oficjalnie zatytułowany: „Pokój dla dobrobytu: wizja polepszenia życia narodu palestyńskiego i izraelskiego”, ale lepiej znany jako „układ stulecia”. Zgodnie z planem, Izrael miałby otrzymać znacznie korzystniejsze warunki niż te oferowane w poprzednich propozycjach ostatecznego porozumienia pokojowego. Spełnione zostało najważniejsze żądanie bezpieczeństwa Izraela, czyli pod izraelską kontrolą pozostanie cały obszar Doliny Jordanu, zapewniając pełną kontrolę wschodniej granicy Izraela. Dodatkowo, zwarte bloki żydowskich osiedli wraz z około 30% ziemi Judei i Samarii stanie się częścią państwa Izrael, i to bez potrzeby zawierania faktycznego porozumienia z Autonomią Palestyńską. Pozostałe odizolowane żydowskie osiedla będą stanowić enklawy Izraela w palestyńskim państwie. Izrael będzie kontrolować bezpieczeństwo od rzeki Jordan po Morze Śródziemne. Siły Obronne Izraela nie będą musiały opuszczać Judei i Samarii. W zamian za to Izrael będzie musiał przekazać ziemię przyszłemu państwu palestyńskiemu, w wielkości równej gruntom uzyskanym w wyniku aneksji obszaru żydowskich osiedli w Judei i Samarii. Zamiana gruntów obejmowałaby duże palestyńskie enklawy przy granicy z Egiptem na Negewie, w których powstaną strefy przemysłowe, gospodarstwa rolnicze, a także obszary mieszkalne. Plan sugeruje także przekazanie trójkąta Wadi Ara, składającego się z Kafr Kara, Arara, Baka al-Gharbiya, Umm el-Fahm i innych miejscowości w północnym Izraelu. Obszar ten wszedłby do państwa palestyńskiego. Plan zakłada powstanie zdemilitaryzowanego państwa palestyńskiego, które będzie musiało rozbroić Hamas i całkowicie zdemilitaryzować Strefę Gazy. Ponadto Autonomia Palestyńska musi położyć kres podżeganiu antyizraelskiemu, a także zaprzestać finansowanie uwięzionych terrorystów i rodzin terrorystów zabitych podczas ataków na Izraelczyków. Amerykański plan wzywa Palestyńczyków także do porzucenia korupcji, poszanowania praw człowieka, wolności wyznania i wolnej prasy, aby nie mieli skorumpowanego państwa. Jeśli te warunki zostaną spełnione, Stany Zjednoczone uznają państwo palestyńskie i wdrożą w tym celu ogromny plan gospodarczy, gwarantujący wzrost gospodarczy o łącznej wartości około 50 mld dolarów w ciągu 10 lat. Obecny produkt krajowy brutto Autonomii Palestyńskiej i Strefy Gazy wynosi nieco ponad 16 mld dolarów. Jeśli Autonomia Palestyńska odrzuci umowę, będzie miała czteroletni okres karencji, aby zmienić zdanie. Plan mówi o innowacyjnej sieci dróg, mostów i tuneli, która umożliwi swobodę palestyńskiego ruchu. Będzie to obejmować system 34-kilometrowego tunelu lub zadaszonej drogi, która połączy Strefę Gazę z Judeą. Byłby to szósty najdłuższy tunel na świecie. Plan mówi, że koszt budowy tych tuneli nie zostanie pokryty ani przez Izrael ani przez Palestyńczyków. Mapa planu pokojowego pokazuje także specjalne drogi dojazdowe, które połączą niektóre izolowane żydowskie społeczności w Judei i Samarii. Nie jest jasne, jak będą wyglądać, ale prawdopodobnie będą to drogi biegnące wzdłuż ogrodzenia, z betonowymi barierami bezpieczeństwa. Istniejące drogi musiałyby zostać zmodernizowane i odizolowane. Przewiduje się około 60-100 km dróg dojazdowych w Judei i Samarii. Przewiduje się także drogę dojazdową że Strefy Gazy do parków technologicznych, które zostaną wybudowane na granicy z Egiptem w Negewie. Nowe enklawy będą większe niż sama Strefy Gazy. Nie jest jasne, jak to będzie działać. Ponadto państwo palestyńskie będzie miało prawo do korzystania z portów Aszdod i Hajfa, a także prawo do przekształcenia północnego wybrzeża Morza Martwego w obszar kurortu turystycznego. Obywatele nowego państwa palestyńskiego będą mieli pełny dostęp do tego obszaru, pozostającego prawdopodobnie pod zwierzchnictwem Izraela. Plan mówi również, że Palestyńczycy mogą korzystać z obiektów portowych w Akabie, jeśli Jordania wyrazi na to zgodę. Będzie istniał system przejść granicznych z Egiptem i Jordanią. Na jordańskich przejściach obecność izraelskich sił bezpieczeństwa zostanie ograniczona do minimum. Mapa pokazuje dwa przejścia graniczne z Jordanią, jedno połączone z Nablusem, a drugie z Jerycho. Być może najbardziej kontrowersyjną kwestią jest przyszły status Jerozolimy. Pozornie zaprzeczając sobie, Trump przysiągł, że miasto pozostanie niepodzielne jako stolica Izraela – ale pod tym samym adresem przyszłe państwo palestyńskie będzie miało swoją stolicę w Jerozolimie. Plan przewiduje pozostawienie miasta fizycznie niepodzielonego – nawet jeśli zostanie podzielone na dwa odrębne obszary – izraelską Jerozalimę i palestyńskie Al Quds. „Jerozolima pozostanie suwerenną stolicą państwa Izrael i pozostanie niepodzielnym miastem. Suwerenna stolica państwa Palestyna powinna znajdować się na odcinku wschodniej Jerozolimy we wszystkich obszarach na wschód i na północ od istniejącej bariery bezpieczeństwa, obejmując Kafr Aqab, wschodnią część Szuafat i Abu Dis, i mogłaby nazywać się Al Quds lub inną nazwą określoną przez państwo Palestyna. De facto oznacza to podział miasta, chociaż część palestyńska obejmuje przedmieścia pozostające poza barierą bezpieczeństwa. Tak naprawdę proponowana stolica Palestyny będzie zlokalizowana w Abu Dis, dzielnicy na obrzeżach Jerozolimy. Izrael zobowiązałby się również do przekształcenia wschodniej Jerozolimy w muzułmańskie centrum turystyczne. Stany Zjednoczone odrzuciły przy tym ideę „prawa do powrotu” uchodźców palestyńskich, którzy staną się obywatelami arabskich państw w których przebywają. Szczegóły tego rozwiązania zawiera gospodarcza część planu. Tylko ograniczona liczba palestyńskich uchodźców i ich potomków zostanie wpuszczona do państwa palestyńskiego. Nikt z nich nie wejdzie do Izraela. Plan Trumpa ma więc na celu zachowanie charakteru Izraela jako bezpiecznego i demokratycznego państwa żydowskiego oraz zapewnienie Izraelowi odpowiednich rozwiązań czterech głównych kwestii – granic, statusu Jerozolimy, problemu uchodźców palestyńskich i bezpieczeństwa państwa.


. libański Hezbollah powiedział, że plan pokojowy stanowi próbę „wymazania praw narodu palestyńskiego. Ten haniebny ruch nie mógłby zostać dokonany bez współudziału i zdrady pewnej liczby arabskich rządów.”



irański minister spraw zagranicznych Mohammad Javad Zarif oświadczył, że „wstydliwy plan pokojowy narzucony Palestyńczykom przez Amerykę jest zdradą stulecia i jest skazany na niepowodzenie. Jest to koszmar dla regionu i świata, i miejmy nadzieję, że będzie pobudką dla wszystkich muzułmanów.”


 jordański minister spraw zagranicznych Ajman Safadi powiedział: „Anektowanie terytoriów przez Izrael będzie miało niebezpieczne konsekwencje.”


. ministerstwo spraw zagranicznych Arabii Saudyjskiej wydało wieczorem oświadczenie: „W świetle ogłoszenia planu pokojowego, Królestwa ponawia swoje poparcie dla wszystkich wysiłków zmierzających do osiągnięcia sprawiedliwego i kompleksowego rozwiązania sprawy palestyńskiej. Królestwo Arabii Saudyjskiej znajduje się na czele wysiłków na rzecz braterskiego narodu palestyńskiego i stoi po ich stronie na wszystkich forach międzynarodowych, aby osiągnąć ich uzasadnione prawa. Wśród tych wysiłków była prezentacja w 2002 roku arabskiej inicjatywy pokojowej, w której wyraźnie podkreślono, że militarne rozwiązanie konfliktu nie przyniosło pokoju ani bezpieczeństwa żadnej ze stron, a kompleksowy i sprawiedliwy pokój jest strategiczną potrzebą. Królestwo docenia wysiłki administracji prezydenta Trumpa na rzecz opracowania kompleksowego planu pokojowego między stroną palestyńską i izraelską; i zachęca do rozpoczęcia bezpośrednich negocjacji pokojowych między stroną palestyńską i izraelską pod auspicjami Stanów Zjednoczonych oraz do rozwiązania wszelkich sporów dotyczących aspektów planu poprzez negocjacje w celu przyspieszenia procesu pokojowego w celu osiągnięcia porozumienia.” Ministerstwo spraw zagranicznych Kataru zareagowało: „Amerykańskie wysiłki na rzecz rozwiązania konfliktu arabsko-izraelskiego są doceniane, o ile nie wykraczają poza ramy międzynarodowej legitymizacji.” Zjednoczone Emiraty Arabskie pochwaliły pokojowy plan Trumpa. „Ogłoszony dziś plan stanowi ważny punkt wyjścia do powrotu do negocjacji w ramach międzynarodowych struktur pod przewodnictwem Stanów Zjednoczonych. Doceniamy ciągłe starania USA o osiągnięcie porozumienia pokojowego między Palestyną a Izraelem. Ten plan to poważna inicjatywa, która rozwiązuje wiele problemów poruszanych przez lata. Jedynym sposobem na zagwarantowanie trwałego rozwiązania jest osiągnięcie porozumienia między wszystkimi zainteresowanymi stronami. Zjednoczone Emiraty Arabskie uważają, że Palestyńczycy i Izraelczycy mogą osiągnąć trwały pokój i prawdziwe współistnienie przy wsparciu społeczności międzynarodowej.” Egipskie ministerstwo spraw zagranicznych wydało oświadczenie: „Egipt wzywa obie zainteresowane strony do starannego i dokładnego zbadania amerykańskiej wizji osiągnięcia pokoju i otwarcia kanałów dialogu. Negocjacje będą miały na celu ustanowienie wszechstronnego i sprawiedliwego pokoju oraz ustanowienie niezależnego państwa palestyńskiego.”


29 stycznia 2020 r.


minister energetyki Juval Steinitz powiedział, że kilka miesięcy temu Izrael udaremnił poważny cyberatak na jedną z elektrowni. „To była bardzo poważna i wyrafinowana próba przejęcia kontroli i sparaliżowania jednej z naszych elektrowni.”


 były szef agencji bezpieczeństwa wewnętrznego Shin Bet, Jaram Cohen skomentował plan pokojowy Trumpa: „Zdaniem Izraela jest to wielkie osiągnięcie. Zostały spełnione prawie wszystkie nasze żądania bezpieczeństwa. Myślę, że odchodzimy od katastrofy dwupaństwowej, ale możemy znaleźć się w sytuacji katastrofy o nazwie jedno państwo. Jeśli teraz palestyńskie przywództwo popchnie ludzi lub pozwoli im myśleć, że znajdują się w bardzo niepożądanej sytuacji, wszystko bardzo szybko może wymknąć się spod kontroli. Z punktu widzenia Izraela jest to wielkie osiągnięcie. Nic więcej nie ma do powiedzenia. Otrzymaliśmy prawie wszystkie nasze wymogi bezpieczeństwa, do których dążyliśmy od lat. Kontynuacja walki z terroryzmem w Judei i Samarii, siły bezpieczeństwa w Dolinie Jordanu, żądanie rozbrojenia Strefy Gazy i przeciwdziałanie terroryzmowi po przyznaniu im państwa lub autonomii. Mamy wszystko, czego chcemy, za wyjątkiem kwestii bezpieczeństwa na przejściach granicznych, ale nie jestem pewien, czy naprawdę do tego dojdziemy. Najważniejszymi kwestiami są: Jerozolima i Stare Miasto, które pozostaną pod zwierzchnictwem Izraela, legitymizacja przez Stany Zjednoczone wszystkich osiedli, zniesienie prawa do powrotu i przekazanie 30% Judei i Samarii pod suwerenność Izraela. Myślę, że tych obszarach Izrael zyskał wielkie osiągnięcia. Są też rzeczy, o których musimy myśleć z perspektywy palestyńskiej. Podziękowania należą się rządowi Izraela, zespołowi premiera i prezydentowi Stanów Zjednoczonych, ale wydaje mi się, że w przyszłości odejdziemy od katastrofy dwupaństwowej i możemy znaleźć się w nowej katastrofie zwanej jednym państwem. Palestyńczycy znajdują się w sytuacji, w której uznanie ich państwa zależy od różnego rodzaju przyszłych klauzul, ograniczonej suwerenności, mniejszych granic, bez prawa powrotu, bez Jerozolimy. Oni dziś nie otrzymują zbyt dużej rekompensaty finansowej. Możemy więc wpaść w sytuację, której nie chcemy, kiedy staniemy się jednym państwem. Jeśli jedno państwo jest katastrofą, i dwa państwa to też katastrofa, to jakie jest rozwiązanie? Ograniczenie konfliktu. Wybranie czegoś pośrodku. Idziemy wąską ścieżką, a po obu stronach są przepaście otchłani. Czas gra przeciwko nam. Nie chcemy wpaść w powszechną eskalację z Palestyńczykami, co jest teraz uzależnione od palestyńskich przywódców. Jeśli popchną swoich obywateli do konfrontacji z Siłami Obronnym Izraela, nie wiemy, dokąd dojdziemy. Dlatego radzę mądre postępowanie. Jeśli palestyńscy przywódcy powiedzą swoim ludziom, że wszystko przegrali i nie pozostało im nic innego, jak tylko działać agresywnie – wszystko może wymknąć się spod kontroli. Kilka lat temu skończyła się Intifada noży. Dlatego arena palestyńska i jej przywództwo są tak bardzo ważne. Musimy pamiętać, że Palestyńczycy popełnili wiele błędów. Oderwanie się od przywództwa Izraela, wsparcie dla ruchu BDS, oraz udanie się do Rady Bezpieczeństwa bez prób osiągnięcia porozumienia. Odpłacili Izraelowi wrogością i finansowaniem terroryzmu. W ten sposób zamknęli drzwi do negocjacji, a amerykańskie przywództwo nie akceptuje tego.”


podczas demonstracji w Betlejem Palestyńczycy spalili flagi Izraela i Stanów Zjednoczonych. W Dolinie Jordanu kilkudziesięciu Palestyńczyków demonstrowało z flagami OWP.


najwyższy przywódca Iranu Ali Chamenei zaatakował inicjatywę amerykańskiego rządu: „Jest to kontynuacja amerykańskiej polityki zła wobec Palestyńczyków. Ich oświadczenie o żydowskości Jerozolimy jest błędne. Palestyńczycy i muzułmanie będą walczyć i nie pozwolą na urzeczywistnienie się tego planu.”


prezydent Reuven Rivlin wziął rano udział w specjalnej sesji niemieckiego parlamentu Bundestagu, poświęconej upamiętnienia Holokaustu. Rivlin ostrzegł, że w całej Europie odradza się antysemityzm. „Odrażający skrajny antysemityzm unosi się nad całą Europą. Kontynent jest odwiedzany przez duchy z przeszłości.” Odnosząc się do planu pokojowego Trumpa powiedział: „Czasami konflikty na Bliskim Wschodzie wydają się szczególnie złożone. Konflikt izraelsko-palestyński od dawna stał się tragedią, trwającą wiele lat. Ale gdy inne globalne konflikty zostały rozwiązane, jestem przekonany, że i ten można zakończyć. Wczoraj w Waszyngtonie widzieliśmy chwile, które mogą przynieść wielką nadzieję. Po długich latach dyplomatycznego impasu, prezydent Trump – odważny przyjaciel państwa Izrael – przedstawił plan, który pozwoli obu narodom odnowić kanały dialogu i poczynić postęp w kierunku wspólnej przyszłości. To nie jest prosta sprawa i obie strony muszą dogłębnie przestudiować ten plan. Jest to plan, który wymaga głębokich, trudnych i złożonych ustępstw z obu stron, ale nie możemy się poddawać. Ci, którzy się poddają, rezygnują z szansy. Ja odmawiam poddania się. Podstawą każdego rozwiązania musi być głębokie uznanie dla ludzkiego życia i przekonanie, że z drugiej strony żyją ludzie, którzy chcą żyć tak samo jak my. Każda strona ma swoją prawdę, swoje obawy i prawdy. Mimo to, pomimo tych trudności, musimy myśleć o kreatywnych rozwiązaniach, które wzmacniają bezpieczeństwo i stabilność, aby umożliwić obu stronom dobrobyt i wzrost. Mam nadzieję, że ten plan zostanie wdrożony z uwzględnieniem tych zasad i doprowadzi do poprawy rzeczywistości dla nas wszystkich. Siła państwa Izrael sprawia, że w opinii wielu ludzi na całym świecie stajemy się Goliatem, a Palestyńczycy Dawidem. Ale my nie jesteśmy Dawidem i oni nie są Goliatem. Nie jesteśmy Goliatem i oni nie są Dawidem. Siła Izraela i potęga na przestrzeni lat była i jest kluczem do pokoju, a nie przeszkodą dla pokoju. Tak było z Egiptem, tak było z Jordanią. To prawda, że stosunki między Izraelem a Palestyńczykami nie są symetryczne, ale nasza zdolność do znalezienia politycznego i dyplomatycznego rozwiązania zależy od zdolności obu stron do wzajemnego zaufania. Musimy budować zaufanie między nami. Przyszłość Bliskiego Wschodu i integracja Izraela w regionie zależą od budowania tego zaufania. Nie prowadzimy wojny z irańskim narodem. Wręcz przeciwnie, istnieją ciepłe stosunki między naszymi narodami. W Izraelu istnieje duża, dumna społeczność irańskich Żydów. Ale kwestia reżimu Iranu jest dla nas pytaniem egzystencjalnym. Nie jesteśmy w 1939 roku, ale na granicy Izraela są setki wojskowych ciężarówek, a tysiące rakiet jest skierowanych w samo serce Izraela. Wzywam niemieckich przywódców do wyprowadzenia Hezbollahu poza prawo Niemiec. Izrael i Niemcy odważnie idą razem między przeszłością a przyszłością, między obowiązkiem pamiętania i nie zapominania, a pragnieniem patrzenia w przyszłość w oparciu o wspólne wartości i interesy.”


premier Benjamin Netanjahu spotkał się rano w Waszyngtonie z sekretarzem obrony USA Markiem Esperem. Obaj rozmawiali o pogłębianiu współpracy w zakresie bezpieczeństwa między Izraelem a Stanami Zjednoczonymi, która osiągnęła nowy poziom i będzie się nadal pogłębiać. Obaj rozmawiali również o zagrożeniach regionalnych na Bliskim Wschodzie.



rosyjski prezydent Władimir Putin ułaskawił Naamę Issachar, torując jej drogę do powrotu do Izraela. Issachar została aresztowana w zeszłym kwietniu, kiedy na lotnisku w Moskwie znaleziono przy niej 9,5 grama konopi indyjskich. Została skazana na 7,5 roku więzienia. Jutro odleci do Izraela z premierem Benjaminem Netanjahu.


Efraim

Kategorie: Polityka

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.