Ciekawe artykuly

Prosto o arabsko-izraelskim konflikcie

.Przyslala Katharina Dr.Gasinska-Lepsien

.

“Kiedy ta książka [Protokoły mędrców Syjonu] stała się powszechna własnością ludzi, żydowska zmora może być uznana za złamaną”.  Hitler, Mein Kampf

Pełno jest truizmów, które powodują, że ten konflikt robi wrażenie bardziej skomplikowanego niż w rzeczywistości jest. Ulubionym truizmem jest to, że „konflikt arabsko-izraelski jest bardzo złożony”.

Nie, nie jest.

Analiza staje się skomplikowana tylko jeśli ignorujesz (a robią to niemal wszyscy) ludobójczo antysemickiego słonia w salonie – tj. tego, który przeniósł się z Berlina do Kairu i rozprzestrzenił w Egipcie i Syrii w miesiącach przed samobójstwem Hitlera w 1945 roku.

Główną i stale podtrzymującą przyczyną arabsko-izraelskiego konfliktu jest ludobójczy antysemityzm; reszta to przypis. To jest tak proste. I to jest tak poważne.


A zarówno chrześcijański Zachód, jak islam muszą przyjąć odpowiedzialność za rozpętanie tego zła. Ponad sto formalnie chrześcijańskich narodów i 57 muzułmańskich narodów muszą przyjąć odpowiedzialność za własne bolączki i niepowodzenia i przestać używać Izraela – jedynego państwa żydowskiego, oblężony dom połowy Żydów świata – jako kozła ofiarnego i metafizycznego wroga.

To prawda, że antysemityzm per se jest niezmiernie skomplikowanym problemem i w tym eseju nie będę zajmował się przyczynami i konsekwencjami antysemityzmu. Jednak konflikt arabsko-izraelski i fakt, że nie może być rozwiązany (i nie powinien być „rozwiązany” do czasu, kiedy świat arabski zobowiąże się do pełnej reedukacji) jest dla uczciwego obserwatora bardzo prosty do zrozumienia: jedna strona konfliktu jest ideologicznie oddana ludobójczemu antysemityzmowi. Arabskie narody i władze nie trzymają tego w tajemnicy. Inne narody jednak nie potępiają ich, ponieważ kraje arabskie są najbogatszą grupą krajów na świecie, siedząc na Czarnym Złocie.

22 kraje arabskie (i dwudziesty trzeci potencjalny kraj o nazwie ”Palestyna”) głoszą ludobójczy antysemityzm w swoich konstytucjach, teologii, manifestach, kazaniach, podręcznikach szkolnych i w telewizji w całym arabskim świecie. Jest to nawet wypisane na ich flagach narodowych i politycznych. I przy tym wszystkim pozostaje to nazistowskim słoniem w salonie. W tym eseju będę analizował przyczyny tego zjawiska.

Hitler postawił na swoim. *Protokoły mędrców Syjonu  teraz powszechną własnością Arabów, oczywiście w arabskim tłumaczeniu, jak jest nią również Mein Kampf.  Dzisiaj obie te wypełnione nienawiścią i trujące książki są bestsellerami w całym świecie arabskim i w szerszym świecie muzułmańskim. Dzisiaj Hitler okazuje się równie wpływowym fałszywym prorokiem dla islamu, jak za życia był prorokiem dla chrześcijaństwa.

*Protokoły mędrców Syjonu opublikowano anonimowo w Rosji w 1903 roku; jest to złowroga fałszywka, która przedstawia rzekome spotkanie starszyzny żydowskiej, planującej przejęcie władzy nad światem. Dopiero w 1921 roku ujawniono, że jest to fałszerstwo, a zrobiła to londyńska gazeta „The Times”. Przedtem często cytowano ją jako autentyczne źródło w całej Rosji i Europie, włącznie z Wielką Brytanią i włącznie z „The Times”. W USA magnat samochodowy i żydożerca, Henry Ford, spopularyzował ją i cytował jako autentyk. Wydaje się, że głównie Ford wpłynął na Hitlera w kwestii jego teorii o międzynarodowym spisku Żydów. 


Hitler wspomina Henry’ego Forda w Mein Kampf, i przyznał Fordowi nazistowski Krzyż (Medal Niemieckiego Orła), który Ford przyjął we wrześniu 1938 roku. Hitler powiedział: “Możecie powiedzieć panu Fordowi, że jestem jego wielkim admiratorem. Zrobię, co w mojej mocy, by wprowadzić jego teorię w praktykę w Niemczech… Uważam Henry’ego Forda za moją inspirację”.  


Mein Kampf, Hitler podkreśla, że Protokoły to nie jest fałszerstwo, ale faktyczna prawda. Tekst ten był nauczany w niemieckich szkołach od 1933 roku. Dzisiaj jest nauczany jako prawda w całym świecie arabskim, włącznie z uniwersytetami. Jest cytowany jako autentyczny dokument przez arabskich intelektualistów i elity polityczne.

Ludobójczy antysemityzm wyeksportowano z chrześcijańskiej Europy. Zaczęło się to na początku XX wieku, mniej więcej w czasie publikacji Protokołów mędrców Syjonu we Francji i sprawy Dreyfusa: spisku i olbrzymiego fałszerstwa przeciwko żydowskiemu oficerowi w francuskiej armii. Oczywiście, Protokoły były ulubionym tekstem “anty-Dreyfusardów”, włącznie z Kościołem rzymsko-katolickim we Francji, który w tym czasie był tak notorycznie antysemicki i obsesyjnie potępiający kapitana Dreyfusa, że reputacja chrześcijaństwa we Francji na zawsze została uszkodzona. Istotnie, wina Kościoła Francji doprowadziła do trwałego rozdziału kościoła i państwa oraz wprowadzenia ideologii sekularyzmu czyli laïcité, wyrzucając Kościół i klerykalizm z wszystkich państwowych instytucji i szkół. (Laïcité stworzył własne problemy i w ostatecznym rachunku wydał najgorsze filozoficzne gargulce, jakie kiedykolwiek widziała Ziemia, z których najpaskudniejszy jest Michel Foucault.  Francja jest przysłowiowym pijanym, który spada z konia i wdrapuje się na niego z powrotem tylko po to, by spaść z drugiej strony.)

Calosc TUTAJ

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.