Jerzy Klechta
Nie żyjący już prof. Janusz Tazbir, wybitny historyk , odróżniał antysemityzm od antyjudaizmu. I tak: w czasach rewolty Chmielnickiego praktykowano następującą metodę. Gdy po złapaniu Żydów przez kozackich żołnierzy, Żyd w wyznaczonym czasie dawał się ochrzcić, mógł zostać przy życiu. Mało który przechodził.
W czasie okupacji hitlerowcy nie proponowali żadnych „ sztuczek”. Nie sięgano do metody Chmielnickiego. Nawet jeśli Żyd próbował tłumaczyć, że jest Aryjczykiem nic to go chroniło od zagłady. Ale Edyta Stein nie zginęłaby w XVIII w. , bo była zakonnicą – to ją chroniło. Natomiast w XX w. zginęła, bo była Żydówką.
W dawnej Rzeczpospolitej jeśli Żyd przechodził na katolicyzm, to mógł nawet uzyskać szlachectwo. Jednak później antyjudaizm przerodził się w antysemityzm. Jeśli powiedzmy Żyd naprawiał w swoim sklepiku buty nikomu nie zagrażał. Ale gdy sięgał „wyżej”, gdy zostawał lekarzem, adwokatem stawał się konkurentem.
W dużej mierze do antysemityzmu w Polsce przyczynili się Rosjanie. Prawie wszystkich Żydów na terenie Rosji przesiedlili do Królestwa Polskiego. Byli to tzw. Litwacy, którzy nie znali języka polskiego i stanowili konkurencję w wielu zawodach.
Jak jest dzisiaj? Wydaje się, że antysemityzm i antyjudaizm to jedno i to samo.
Jerzy Klechta
Wszystkie wpisy Jerzego TUTAJ
Kategorie: Uncategorized
Najpierw nienawidzili nas za wiare( judaizm) , potem za rasę ( jakoby- no bo co to jest rasa – ten pseudo naukowy wynalazek dziewietnastego wieku) , a teraz nienawidzą nas za Izrael , za to , ze pozostaliśmy przy życiu .