Jerzy Klechta
Niezależnie od tego czy ktoś, jakieś siły, korporacje itp. stoją za tym, czego jesteśmy świadkami, czy nie, oraz nawet jeśli nikt nie stoi, świat nie będzie już taki jak był, jaki jeszcze jest.
Epidemia da dobrze nam popalić. Porównywanie jej do ospy tej z czasów I wojny św. – bez sensu. Jeszcze większą głupotą jest bagatelizowanie tego, czego jesteśmy świadkami lub „aktorami” korony-wirusa. Starcy prędzej czy później poumierają.
Młodzi – co będzie zjawiskiem naturalnym – zostaną zmuszeni do budowy całkiem nowego świata. Ale oni wcale nie mają pomysłu. Liczą, że ich nie dopadnie wirus i będą szczęśliwymi kontynuatorami tego co było. Zacierają ręce, że staruchów już nie będzie i odetchną innym światem.
Trudno przewidzieć kto zwycięży. Walka będzie trwała nie miesiąc, nie rok. Będzie to wojna jakiej świat nie widział. Zatem teraz, póki czas musimy zewrzeć szeregi przyjaźni. Może to się nam uda.
Jerzy Klechta
Wszystkie wpisy Jerzego
Kategorie: Uncategorized