Uncategorized

SERCA KRÓLÓW TEŻ SĄ W RĘKU PANA



Ludwik Lewin

Gdy 5 maja Francja upamiętniała dwustulecie śmierci Napoleona przypomniałem sobie chasydzką legendę o spotkaniu Nachmana z Bracławia z generałem Bonaparte. Zdarzyło się to w roku 1799, w Izraelu, podczas nieudanej kampanii egipskiej przyszłego wtedy cesarza. Trzy lata młodszy od niego wnuk Baal Szem Towa, przyszły wielki cadyk, w Safedzie poprzez modły i studiowanie Tory, starał się wczuć w ducha Izaaka Lurii, ojca nowoczesnej Kabały.

Pewnej nocy, gdy modląc się zasnął na starym cmentarzu, zobaczył we śnie starca, nakazującego mu by natychmiast udał się nad Kineret (Jezioro Tyberiadzkie).

Spełniając misję wynajął barak nad wodą u starego żydowskiego rybaka. Pewnego dnia kilku francuskich żołnierzy waląc kolbami w drzwi weszło do domu gospodarza.  

Dawaj pieniądze, złoto i wszystko, co masz cennego! – krzyczeli.

Nie mam nic – odpowiedział stary Żyd. Francuzi, nie dowierzając, wszystko poprzewracali do góry nogami, a kiedy nic nie znaleźli, rozwścieczeni zaczęli bić staruszka, myśląc, że wydrą mu tajemnicę kryjówki, w której chowa skarby.

Jęki rybaka usłyszał rabbi Nachman, wbiegł do jego domu i widząc, co się dzieje, zdecydowanym głosem nakazał żołnierzom: Zostawcie go natychmiast!

Widzę, że chcesz, żeby ciebie też poszturchać – zadrwił najstarszy rangą. I już miał uderzyć go kolbą, ale gdy natrafił na wzrok młodego uczonego, ręce mu opadły i znieruchomiał. Jego kolegom też nie udało się ruszyć z miejsca.

A teraz, żeby mu wynagrodzić krzywdę oddajcie staruszkowi pieniądze, jakie macie przy sobie, co do grosza – rozkazał rabbi Nahman.  Francuzi skwapliwie opróżnili kieszenie.

Choć zdarzenie wielkiej chwały tym żołnierzom nie przynosiło, nie mogli się powstrzymać, by nie opowiadać o przedziwnej, magicznej sile młodzieńca znad Kineret. Opowieść dotarła aż do uszu generała Bonapartego, który zaciekawiony i zadziwiony, że jakiś młody Żyd odważa się komenderować jego żołnierzami, posłał swego adiutanta, by wybadał jak rzecz ma się naprawdę z bohaterem tej historii.

Oficerowi towarzyszyło dwóch żołnierzy – z tej samej grupy, która już miała do czynienia z rabbim Nachmanem. Drżały im łydki, gdy podchodzili pod jego drzwi i nie śmiejąc wejść do środka, zatrzymali się przed progiem.

Ich przełożony pchnął drzwi i upewniwszy się, że ma przed sobą tego samego młodzieńca, który dał szkołę wojakom, spytał: Jak śmiałeś sprzeciwiać się działaniu francuskich żołnierzy?

Powiedziałem tylko twoim ludziom, żeby przestali bić niewinnego starca – odpowiedział rabbi Nachman.

A kimże ty jesteś, żeby oceniać czyny francuskich żołnierzy! – odparł oficer.

Żadna racja nie mogła usprawiedliwić ich postępowania. A tutaj chodziło tylko o rabunek – odrzekł spokojnie przyszły wielki cadyk.

I oczarował Napoleonowego adiutanta, który wdał się z nim w długą rozmowę. Rozmówca raz po raz zadziwiał go znajomością polityki, strategii i problemów, na jakie natrafiał francuski korpus ekspedycyjny.

Po powrocie adiutant zdał ze spotkania raport swemu szefowi. Bonaparte postanowił sam spotkać mędrca.

Pewnej nocy, gdy przy świetle księżyca jak zwykle oddawał się pobożnym studiom, rabbi Nachman usłyszał dziwny szum – to wspaniała barka zbliżała się do brzegu.

Witam waszą wysokość – zwrócił się rabbi Nachman do gościa.

A skąd wiesz kim jestem? – zadziwił się Bonaparte.

Tora oświeca tych, którzy jej słuchają – odparł chasyd.

Był to początek długiej rozmowy, po której Napoleon, zrozumiawszy, że ma przed sobą geniusza, co najmniej równego sobie, poprosił go o radę – Czy mam iść na podbój Azji, czy wracać do Francji, gdzie się nie najlepiej dzieje?

Wracaj do Francji – odpowiedział rabbi Nachman i ostrzegł – wysoko bardzo zajdziesz i z wysoka spadniesz. W krwi rozpoczęte dzieło kończy się we krwi. Pamiętaj, to nie ludzie piszą historię, ale Opatrzność.

Niech moje życie będzie krótkie, chcę sławy i honorów, to lepsze niż długo wegetować w pokoju – odrzekł przyszły cesarz Francuzów. 

Nie zapomnij, że serca królów też są w ręku Pana – upomniał rabbi Nachman.

Generał zaproponował mu by został jego doradcą i jechał z nim do Paryża.

  Nie chcę sławy i honorów, proszę tylko Ha Szem, bym mógł Mu służyć pokornie, całą duszą i ze wszystkich sił – odrzucił ten pomysł rabbi Nachman. 

Bonaparte poszedł za radą Żyda i wrócił do Paryża. Być może jednak rację mają historycy, którzy uważają, że powiadomiony o burzliwej sytuacji w kraju i świadomy nieuchronnej porażki na Bliskim Wschodzie, Bonaparte po prostu uciekł do Francji.

W tym samym 1799 roku „Gazeta Państwowa albo Monitor Uniwersalny”, doniosła 22 maja, że Bonaparte ogłosił proklamację, w której wzywa wszystkich Żydów z Azji i Afryki, by wstępowali w jego szeregi, aby znów mieli stolicę w Jerozolimie. „Już uzbroił bardzo wielu i ich bataliony zagrażają Aleppo” – pisze autor artykułu, co było zupełnie niezgodne z rzeczywistością. Ponadto nigdy nie odnaleziono oryginału proklamacji. Tekst znany jest jedynie z niemieckiego tłumaczenia. Dla wielu badaczy to apokryf.  

Napoleona łączą przecież z Żydami nie tylko legendy.

Dzięki Rewolucji, na mocy dekretu z 1791 roku, Żydzi stali się pełnoprawnymi obywatelami Francji. Niewątpliwie pamiętał o tym generał Bonaparte, gdy w 1797 r. jego wojska zdobyły Ankonę. Żydzi w tym włoskim mieście mieszkali w getcie zamykanym na noc. Musieli nosić żółte kapelusze i opaski z tarczą Dawida. Bonaparte skończył z tą dyskryminacją.

Już jako cesarz zwołał w1806 r. Wielki Sanhedryn, a po jego naradach stworzył konsystorz centralny, któremu podlegały konsystorze departamentalne. Ta organizacja francuskiego judaizmu przetrwała do dziś. Wielu historyków uważa, że przyczyniła się do najszybszej i najbardziej masowej w Europie asymilacji Żydów.  

A za granicą nie tylko Żydzi z Ankony zawdzięczali coś Napoleonowi. W Portugalii po raz pierwszy od trzystu lat mogli chodzić do synagog. Prawa obywatelskie uzyskali w zdobywanych przez Francję krajach niemieckich, podobnie jak w Holandii. 

Po Waterloo Święte Przymierze przywróciło dyskryminację w wielu miejscach, ale nie zrobili tego Burbonowie po powrocie na tron Francji.

We Włoszech papież Pius VII znów zamknął Żydów w gettach i przywrócił obowiązek znaków rozpoznawczych.

W utworzonym przez Napoleona Księstwie Warszawskim, Żydzi mieli być obywatelami, tak samo jak we Francji. W 1808 r. cesarz wydał dekrety, „mające integrować Żydów w społeczeństwo francuskie”.   Przeszły one do historii jako haniebne. Wprowadzały poważne ograniczenia w handlu i przedsiębiorczości Żydów, jak i w osiedlaniu się w Alzacji (Żydów z Płd.-Zach. Francji, jako już wystarczająco zintegrowanych, nie dotyczyły). Polscy politycy wykorzystali „haniebne dekrety”, by odebrać Żydom prawa.     

A przecież podczas I polskiej kampanii w 1807 r. armia napoleońska opierała się w wielkim stopniu na Żydach, którzy dostarczali wojskom żywności i alkoholu, zaopatrywali w wozy i służyli za przewodników i tłumaczy. Byli też napoleońskimi szpiegami, tak jak Jankiel z Pana Tadeusza.

(Jankiel przez całą zimę nie wiedzieć gdzie bawił, Teraz się nagle z głównym sztabem wojska zjawił) – pisał Mickiewicz.

„Haniebne dekrety” spowodowały, że ostygł zapał Żydów, co bardzo odczuła Wielka Armia w roku 1812, gdy zabrakło ich pomocy w inwazji na Rosję.

Rabbi Nachman nie żył już od dwóch lat, a pośród cadyków panował rozłam.

Szneur Zalman z Ladów pisał w liście do rabina z Wilna:  W pierwszy dzień Rosz ha Szana (nowego roku) , przed modlitwą Musaf miałem wizję – jeśli Bonaparte wygra wojnę, Żydzi wzbogacą się i będą szanowani, ale jednocześnie podzielą się i oddalą od Pana; jeśli zaś wygra Aleksander, Żydzi zaznają biedy i pogardy, ale zbliżą się do Pana. 

Natomiast Menachem Mendel z Rymanowa, Jakub Izaak Horowic, zwany Widzącym z Lublina oraz Isroel Hopsztajn czyli Magid z Kozienic, wzywali by modlić się o zwycięstwo cesarza, gdyż inwazję na Moskwę uważali za początek wojny Goga i Magoga, która doprowadzi do przyjścia Mesjasza. 

Czekamy

PS Pisałem to w maju, wciąż przerywając, by usłyszeć ostatnie wieści z Izraela, zaniepokojony o los ludzi i wierząc w siłę państwa


Wszystkie wpisy Ludwika TUTAJ

Pierwodruk ukazal sie w miesieczniku „Slowo Zydowskie „

Kategorie: Uncategorized

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.