Uncategorized

Medal Jana Karskiego dla Alexandra Motyla


Medalem 75-lecia Misji Jana Karskiego uhonorowano wybitnego amerykańskiego politologa, profesora Alexandra J. Motyla, wykładowcę renomowanych uczelni amerykańskich: Columbia University, Harvard University, a obecnie Rutgers University. Światowej renomy specjalistę w zakresie totalitarnych doktryn, rusologii, sowietologii, ukrainologii oraz praw człowieka. Autora książek i artykułów, eksperta i komentatora mediów. Jesienią ubiegłego roku ukazało się polskie wydanie powieści Alexandra Motyla „Ostatnia stacja Pituna” opisującej upadek rosyjskiego despoty, którego w nazwisku różni od Putina tylko przestawienie liter.

Uzasadnienie medalowej decyzji brzmi:

za bezwzględne demaskowanie zbrodniczego totalitaryzmu rosyjskiego (raszyzmu) i jego dyktatora

Profesor Motyl konsekwentnie definiuje system putinowskiej Rosji jako raszyzm poprzez analogię do faszyzmu hitlerowskiego. W jednym z wywiadów mówi:

Putin jest Hitlerem. Putin, podobnie jak Hitler, okazał się na tyle szalony, by wojnę eskalować. Modlę się i mam nadzieję, że jego koniec będzie taki sam, jak Hitlera, a żadna wojna światowa nie wybuchnie.

Do światowego obiegu opinii weszło porównanie Wołodymyra Zełeńskiego do Jerzego Waszyngtona, jakiego dokonał Alexander Motyl przed rokiem na łamach „Los Angeles Times”. Dowodził, iż w wyniku rosyjskiej napaści na Ukrainę jej prezydent musiał szybko dojrzeć do roli przywódcy całego narodu. Tak jak w miarę trwania rewolucji amerykańskiej przeciw agresji brytyjskiej Jerzy Waszyngton stawał się przywódcą skali globalnej. Motyl zwraca także uwagę na inny aspekt: „Wielu podziwia Zełeńskiego dlatego, że jest Żydem ze zrusyfikowanego miasta, a języka ukraińskiego nauczył się dopiero w 2017 roku. Oznaczałoby to, że Ukraińcy w końcu stają się skonsolidowanym, ale i po europejsku nowoczesnym narodem, w którym jest miejsce na wszelkiego rodzaju narodowości i religie. A przywódcą formatu Waszyngtona może być prezydent o żydowskich korzeniach i nikomu to nie przeszkadza. Nie wszystkie państwa i nacje europejskie mogą to o sobie powiedzieć”.

Alexander Motyl komentował także przyznanie już w drugim dniu wojny Włodymyrowi Zełeńskiemu specjalnej Nagrody Orła Jana Karskiego.

„Karski wykazał się ogromnym heroizmem, dosłownie narażając swoje życie, aby ocalić Żydów. Zełenski postawił na szali swoje życie, aby ocalić Ukrainę i Ukraińców. To poruszająca analogia. Nie tylko w tym. I jeden i drugi musieli się zmierzyć z obojętnością świata na ich apele o ratunek i jego bezczynnością. Karski tę obojętność wobec losu Żydów w czasie II wojny nazwał „drugim grzechem pierworodnym”. Zełeński walczy, by ustrzec świat przed takim samym grzechem wobec Ukrainy i jej narodu” – komentuje profesor.

Z kolei w uzasadnieniu decyzji medalowej Jerzy Kozielewski, stryjeczny wnuk Jana Karskiego stwierdza, że tak jak Ameryka i jej sojusznicy ratują Ukrainę bronią i sankcjami wobec Rosji, tak Alexander Motyl dostarcza w tej wojnie potężnej i celnej amunicji intelektualnej i moralnej.

Wręczenie medalu odbędzie się niebawem w Nowym Jorku, gdzie mieszka laureat. Rodzinnym jego miastem jest Lwów, skąd po wojnie musiała uciekać jego ukraińsko-polska rodzina. Wielonarodowa i akademicka atmosfera Lwowa ukształtowała także Jana Karskiego, który na Uniwersytecie Jana Kazimierza ukończył prawo i dyplomację

Waldemar Piasecki

Medal Jana Karskiego dla Alexandra Motyla3 min czytania

Kategorie: Uncategorized

2 odpowiedzi »

  1. Szkoda, ze nie istnieje nagroda Nobla dla oslawionych ignorantow( jesli juz nie idiotow). Taka nagrode Motyl naprade zaslugue.

  2. Idio.. e prownywanie losu Ukraińców teraz z losem Zydow w czasie WW2.. Wlasciwie obraza Karskiego

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.