Niestety wygnano nas z teatru .Gramy fragmenty Skrzypka na placu Gzybowskim. ale tylko do czasu.Sytuacja aktorów teatru żydowskiego jest tragiczna.Miasto prawie sie nami nieinteresuje .chowa glowe w piasek., mimo ze mielismy decyze wstrzymującą zamknięcie.Teatr jest w takim stanie ze można w nim grac.To jest tylko rozgrywka między deweloperem -firma Gelamko a miastem.
Na tym TYLKO TRACĄ AKTORZY TEATRU ZYDOWSKIEGO , ZARÓWNO TWÓRCZO JAK I FINSOWO.KAZDY AKTOR W POLSCE MA W 70 PROCENTACH PENSJE UZALEZNIONĄ OD ILOSCI GRANYCH SPEKAKLI. POZOSTALI PRACOWNICY NIC NIE TRACĄ.TA SYTUACJA JEST SKANDALICZNA.JESTESMY OBWAROWANI OGROMNYMI BANERAMI ZOLTYMI .MOZNA TYLKO WEJŚĆ OD TYLU .PRZECHDĄC PRZEZ KONTROLE ŁYSYCH SMUTNYCH PANOW W CZARNYCH GARNITURACH, KTORZY OBSTAWIAJA CAŁY TEATR ZYDOWSKI. PRZYPOMINA TO ….TO JEST U[UPOKARZAJĄCE DLA MNIE I WSZYSTKICH AKTOROW Z TEATRU , WCHODZAC DO TEATRU CZUJE SIĘ JAKBY PRZEKRACZAŁ GRANICE NIEMIECKIO- NIEMIECKĄ W NAGORSZYCH LATACH KOMUNISTYCZNYCH..ŻENADA I PONIZENIE .MIASTO I ORGANIZACJE ZYDOWSKIE NIE REAGUJA .MOZE DOJSC DO LIKIDACJI TEATRU..MAM WRAZENIE ZE POWTARZA SIE 68 ROK.NIGDY NIE BYLEM W STANIE ZROZUMIEĆ WASZEGO BÓLU KTORY ODCZUWALIŚCIE W LATACH SZEŚĆDZESIATYCH.TERAZ WAS ROZUMIEM.W TEJ SYTUACJI MAM OCHOTE WZIĄĆ MOJ REKWIZYT ZE SZTUKI O MARCU 68 W KTÓREJ GRAM GLOWNA ROLE (DOKUMENT PODRÓZY ) I WYJECHAC Z POLSKI.OŚWIADCZAM- MY ZDOLNI , UCZCIWIE PRACUJĄCY AKTORZY TETRU ŻYDOWSKIEGO , NIE Z WLASNEJ WINY
Heniek Rajfer