Dzisiejszy dzien jest dniem lekkim. Po sniadaniu wszystkie grupy roznymi drogami udaja sie w te same okolice. Grupa w ktorej ja bylem wjechala na 2700 m i wedowala po grzbietach gor pomiedzy 2500 a 2700 m. Wedrowalismy po sniegu , gruzie i trawie .

Podziwjajac widoki alpejskie kwiaty i szukalismy kwiaty edelwajsa ktory wlasnie zakwitl. Jak juz mielismy schodzic na lunch to zobaczylismy kwiaty edelwajsa.Wedrowalismy na granicy miedzy szwajcarja a austria. Pogoda byla super to znaczy w dolinie okolo 30 a na gorze okolo 20 stopni.Lunch i wszystkie grupy zjechaly do hotelu. Basen sauna i chwila odpoczynku. Potem zebranie informacyjne i super obiad. Wszyscy byli tak zadowoleni z hotelu , przewodnikow i kuchni ze wszyscy dali pieniadze na wspolny napiwek. Ja zebralem Elzbieta Glaser podziekowala od calej grupy.Po obiedzie duzo osob poszlo na koncert orkiestry dentej a reszta rozegrala 3 i ostatni turniej brydzowy. Wygrali go Ja i Zbyszek a na drugim miejscu Stas i Witek.

Kliknij na zdjecie a otworzy sie w pelnym rozmiarze

Wszystkie zdjecia

KLIKNIJ TUTAJ

Wedrowal i robil zdjecia