“Holokaust nie jest jedynym holokaustem […] gdy mamy aborcje…” – twierdzi murzyński zwolennik Hitlera w wywiadzie udzielonym białemu rasiście, bo okazuje się, że mają jednak coś wspólnego.

Zwolennikiem Hitlera jest znany – nie wiem czemu, bo nie znam jego dzieł – rapper i projektant mody Kanye West. Uważa on, że Żydzi, a więc i ocaleńcy z Holokaustu jak ja, powinni w końcu przebaczyć Hitlerowi, a zwłaszcza nie narzucać swojego problemu innym, i mówić, kogo ma się „kochać a kogo nie”. Biały neohitlerowiec dosłownie potwierdza tę opinię.

Obaj doszli do wniosku, że to Żydzi zepsuli reputację Hitlerowi – jeszcze jedna żydowska wina. „Jest wiele rzeczy, które kocham u Hitlera, bardzo wiele! – podkreśla murzyński artycha w jeszcze jednym wywiadzie dla swoich białych pobratymców ideologicznych i skarży się na nietolerancję:

“Kochasz Żydów, ale jesteś unieważniany (canceled) za antysemityzm, bo kochasz również Hitlera, bo kochasz wszystkich po równo.” (Z artykułu redakcyjnego World Israel News).

Najpierw byłem zdegustowany i przygnębiony tym, że Ameryka, amerykańska kultura, amerykańska murzyńska kultura, amerykańska elita po wielu dekadach edukacji i murzyńsko-żydowskim ruchu na rzecz praw obywatelskich wyprodukowała taki beznadziejnie chory umysł, który nawet nie ma pojęcia, że Hitler gardził Murzynami niemal tak jak Żydami. Teraz myślę, że jest to ciężki przypadek antysemityzmu bardziej komicznego niż tragicznego.