Tak mawialy nasze babcie i mialy racje gdy sie bylo dziewczyna , ale niestety gwiazd przybywa coraz wiecej i wiecej….
Nastepujace zmiany tzw. pigmentacja skory zwiazana jest ze zwiekszonym wytwarzaniem sie melaniny.
Coraz wiecej zauwazamy pojawienie sie piegow, znamion i reszte…
Ich obecnosc na skorze jest zupelnie normalna i pojawia sie niezaleznie od wieku.
Najczesciej i najwiecej przebarwien czy piegow tworzy sie pod wplywem promieniowania UV.
Czasem sa konsekwencja stosowania lekow (z domieszka srebra lub zlota), ziol czy kosmetykow fotouczulajacych.
Wyjatkowo szpecace zmiany na skorze mozna usunac w gabinecie kosmetycznym za pomoca pilingu, dermabrazji czy mikrodermabrazji. Jednak najlepszym sposobem by ich uniknac jest bardzo ostrozne obchodzenie sie ze sloncem.
Odpowiedni krem z filtrem dopasowany do karnacji pozwala ochronic skore przed groznym promieniowaniem.
Nalezy jednak pamietac, skora musi byc posmarowana przed kazdym wyjsciem, a jednorazowa aplikacja, zwlaszcza
w bardzo cieple dni to zdecydowanie za malo.
Jak juz wspomnialam w poprzednich wpisach, nie musimy zaraz isc do SPA by zrobic piling klasyczny.
Jezeli posiadamy zdrowa, normalna cere wystarczy 15 minut i wizyta we wlasnej kuchni aby przygotowac maseczke rozjasniajaca.
A oto przepis :
<> 1 lyzka soku z cytryna
<> 1 lyzka jogurtu zwyklego
<> 1 lyzka miodu
Niewielka ilosc mieszanki rozprowadzamy pedzelkiem na twarzy i dloniach.
Po 15 minutach splukujemy ciepla woda i aplikujemy krem nawilzajacy.
Zabieg powtarzamy co drugi dzien.
Zycze powodzenia
Zosia Walfish
Kategorie: Uncategorized
