abp Angelo Becciu.

Napisal i przyslal

Jacek Palasinski:
“SENSACJA! WATYKAN BARDZO OSTRO PRZECIWKO RADIU MARIA!
Ato było tak. W ubiegłą niedzielę, o 7.40 rano mniej więcej, bardzo silny – magintudo 6,5 – trzęsienie ziemi ponownie nawiedziło Monti Sibillini w środkowych Włoszech. Cudem nie było ofiar śmiertelnych, ale wstrząs znów odczuwany był od Innsbrucku do Neapolu, szczególnie silnie w odległym o 130 km Rzymie.
No i co na to Radio Maria? “To kara boska za przegłosowanie w parlamencie ustawy o związkach cywilnych” – powiedział ksiądz Giovanni Cavalcoli, dominikanin, współpracownik rozgłośni.
Wcześniej, dyrektor rozgłośni, mówił, że trzęsienie ziemi w Aquili zesłał Bóg, by cieszyć się cierpieniem ludzi, życzył szczerze raka wszystkim ateistom, życzył przykrej śmierci posłom i senatorom, którzy głosowali za ustawą o związkach partnerskich, żądał powieszenia dziennikarzy Nuzziego i Fittipaldiego, autorów książek o skandalach zza spiżowej bramy, skandalach zupełnie niesamowitych, których prawdziwość została potwierdzona później w procesie,
I oto głos zabrał Watykan. Zastępca (substytut) sekretarza stanu ds. ogólnych, a, co ważniejsze, jeden z najbliższych współpracowników papieża Franciszka, abp Angelo Becciu.
„To są stwierdzenia obraźliwe dla wierzących i skandaliczne dla tych, którzy nie wierzą” – mówi arcybiskup. „To są twierdzenia pochodzące z okresu przedchrześcijańskiego i nie odpowiadają teologii Kościoła, ponieważ sprzeczne z wizją Boga, przedstawioną nam przez Chrystusa, który objawił nam oblicze Boga miłości, a nie Boga kapryśnego i mściwego. To jest wizja pogańska, a nie chrześcijańska. Niech ofiary trzęsienia ziemi nam przebaczą, mają pełną solidarność papieża. Kto przed mikrofonami Radia Maria mówi o trzęsieniu ziemi jako karze boskiej, obraża imię Matki Boskiej, która przez wiernych postrzegana jest jako Matka miłosierna, pochylająca się nad płaczącymi dziećmi i ocierająca ich łzy, zwłaszcza w tak straszliwych momentach, jak trzęsienie ziemi. Radio Maria musi poprawić ton swojego języka i dostosować się do Ewangelii i przekazu miłosierdzia i solidarności, głoszonych przez papieża Franciszka w roku jubileuszowym. Nie możemy nie prosić o przebaczenie naszych braci, dotkniętych przez trzęsienie ziemi, za to, że zostali wskazani, jako ofiary gniewu bożego. My wiemy, że cieszą się sympatią i solidarnością papieża, Kościoła i każdego, kto ma choćby okruch serca”.
Co na to Radio Maryja? Ksiądz Cavalcoli odpowiada Watykanowi: „Moja opinia jest w pełni uprawniona. Można myśleć, że trzęsienie ziemi jest wezwaniem, karą. Związki gejów są grzechem, to jasne. Homoseksualista to ktoś, kto grzeszy przeciw naturze. Dwaj mężczyźni, którzy są razem to grzesznicy. Czytaliście historię Sodomy i Gomory? Dlaczego zostały ukarane? Za grzechy. Kara istnieje, nie ma wątpliwości. To po prostu grzechy, które zasługują na karę bożą, nie mówię nic nowego, a jestem doktorem teologii od 30 lat. C mają wspólnego trzęsienia ziemi z teologią? Mają! Trzęsienia ziemi są częścią bożej kary za grzech pierworodny. Związki seksualne mogą powodować kary boże. To jest Biblia. Niech w Watykanie poczytają sobie katechizm”.
Radio Maria oficjalnie odcina się i mówi, że to prywatne opinie ks. Cavalcoliego.
I podaje zupełnie inną przyczynę trzęsienia ziemi w Górach Sybilińskich: Afryka się wyludnia, wszyscy ją opuszczają i przenoszą się do Europy. I dlatego afrykańska płyta kontynentalna zrobiła się lżejsza i silniej prze na płytę europejską, która z winy Afrykańczyków jest teraz cięższa i mniej uległa.
Część z Państwa pomyśli, że zmyślam. Absolutnie nie. To autentyki, a zdania w cudzysłowie są dokładnie przetłumaczonymi cytatami.
A ja bym dodał: jak to, Ojcze Święty? Radio Maria tak, a Radio Maryja nie? Cóż, polski to trudny język i trzeba się zdawać na tłumaczy. Którzy nie przestrzegają ósmego Przykazania, a spowiadają się we własnym gronie.”

A dla tych co umieja czytac po Wlosku

kliknij TUTAJ