Napisal i przyslal Jerzy klechta
Zapomniane :
Po raz pierwszy w historii, w kwietniu 1983 r., w rocznicę powstania w getcie, ówczesny najwyższy dostojnik Kościoła katolickiego w Polsce, prymas Józef Glemp odprawił uroczystą Mszę św. za Żydów.
Czy dzisiaj rządzący idą tą drogą ?
Retoryczne pytanie czyli odpowiedź jest oczywista: idą całkiem inną drogą.
Komentarz Aleksandra Smolara sprzed kilku lat ciagle żywy – nadal aktualny:
Żydzi zajmując przyznane im miejsce w historii polskiego narodu, stają się jego problemem moralnym.
JERZY KLECHTA
Wszystkie wpisy Jerzego
TUTAJ
Kategorie: Polityka
Mysle, ze Polacy maja wazniejsze problemy moralne niz w/w.
Np. nie Zydzi doprowadzili do tragicznej utraty niepodleglosci i rozbiorow Polski.
Prymas Glemp byl wielim czlowiekiem , choc bladl w cieniu prmasa Wyszynskiego. Nie mial „charyzmy” , byl bardziej managerem niz porywajacym tlumy przywodca. Papierz wybral go wlasnie pewnie dlatego, ze Glemp kierowal sie rozsadkiem. Umial zobaczyc dwie strony medalu.
Mialem zaszczyt reprezentujac montrealskie organizacjie zajmujace sie pomoca materialna i finansowa spotykalem sie z nim kilkakrotnie w latach osiemdziesiatych i dziewiedziesiatych. .
Robil tez merytoryczne bledy, Zwlaszcza kiedy oskarzal Zydow o rozpijanie narodu polskiego. Bo wprawdzie Zydzi nalewali chopom wodke do kieliszkow, ale sami karczmy , czyli arendy, jak mowilo sie w szlcheckich sferach nie posiadali.
A gorzelnie nalezaly do jasnie panow.
Zadam teraz retoryczne pytanie:
Czy chlop polski ktory podpisywal sie krzyzykiem mogl taka arende prowadzic ?
Procz tego Zydzi i dzis nie sa znani jako narod lubiacy sobie podpic.
Wprawdzie slynna Doda komentowala , ze cos, kiedys, jacys tam Zydzi popijali, , ale to bylo, bardzo bardzo dawno. A ja dodam ze drugi raz sie to juz nie powtorzylo.