Pogoda w Sztockholmie wspaniala  ,najlepsza do jazdy na lyzwach po jeziorach. Wiec zamiast tradycjonalnych wedowkek rzucilem haslo ” na lyzwy „. Gdy wyszedlem z pociagu i spotkalem tylko Tadeusza to pomyslalem ze bedzie klapa. Zalozylismy lyzwy i pojechalismy na miejsce spotkania.

Kliknij na zdjecia a otworza sie w pelnym rozmiarze

Jak dojechalismy z Tadeuszem do miejsca spotkania to zaskoczenie bylo olbrzymie. 14 osob bylo gotowych do wyjazdu.Jeszcze doszly dwie osoby i wyruszylismy

Pogoda super. plus 1 , slonecznie i bezwietrznie. Po drodze krotkie postoje na odpoczynek i zdjecia. Czesc pojechala szybko inni wolniej  a Daniel spoznil sie ale nas dogonil. Wszyscy byli podzieleni   na grupy. Kazda grupa jechala tak szybko aby moc ze soba rozmawiac.

Po prawie 1.5 godziny jazdy przyjemnie bylo zebrac sie , napic sie kawy i zjesc kanapke. Czesc musiala isc do domu inni pojechali  jeszcze raz ta sama trasa inni wybrali krotsza trase. Ogolnie mozna powiedziec ze ” dzien sportu ” na 5 +

Emil ( drugi z lewej ) pisze ze dziekuje za wyciagniencie wszystkich na lyzwy i ze byl bardzo udany dzien

Sprawozdania z poprzednich wedrowek znajdziesz

TUTAJ