.

19 lutego 2020 r.

palestyńscy terroryści ostrzelali w południe izraelski patrol przy granicy południowej części Strefy Gazy. Nikt nie został ranny. Siły Obronne Izraela zidentyfikowały napastników jako drużynę snajperską Islamskiego Dżihadu i ostrzelały ją w rejonie Khan Younis na południu Strefy Gazy. Ranny został 1 Palestyńczyk.

członek biura politycznego Hamasu Khalil al-Hajja wezwał do opracowania palestyńskiego planu działania w celu przeciwdziałania amerykańskiemu planowi pokojowemu, który powinien opierać się przede wszystkim na zakończeniu koordynacji bezpieczeństwa z Izraelem i anulowaniu Porozumień z Oslo. „Jeśli nie będzie dialogu między palestyńskimi frakcjami, nie będzie ucieczki od ustanowienia nowego organu rządowego z szerokim zapleczem, w tym z Hamasem, który utoruje drogę do rozwiązania kwestii palestyńskiej.” Al-Hajja wezwał Palestyńczyków do powszechnego buntu, wyjścia na ulice i protestowania przeciwko planowi Trumpa. Zapowiedział także przywrócenie od marca przygranicznych protestów w Strefie Gazy.

palestyński minister samorządu lokalnego Majdi Al-Saleh ogłosił, że w przyszłym miesiącu kierowana przez niego najwyższa rada planowania zatwierdzi plany budownictwa w obszarze C w Judei i Samarii. Zgodnie z Porozumieniami z Oslo, obszar C znajduje się pod pełną kontrolą Izraela.

ministerstwo zdrowia poinformowało, że w piątek w porcie lotniczym Ben Guriona wyląduje specjalny samolot przewożący 12 Izraelczyków ewakuowanych ze statku wycieczkowego „Diamond Princess”, który z powodu epidemii koronawirusu został obłożony kwarantanną w porcie Jokohama w Japonii. Izraelczycy spędzą 14 dni w izolacji w specjalnej jednostce szpitalnej utworzonej w Szeba Medical Center w Ramat Gan. Spośród 15 Izraelczyków będących na pokładzie wycieczkowca, trzy osoby – para i samotna kobieta – zostały potwierdzone jako zarażone i pozostaną hospitalizowane w Japonii.

20 lutego 2020 r

minister energetyki Juval Steinitz ujawnił ogólny plan modernizacji sieci energetycznej w Judei, Samarii i Dolinie Jordanu. Nowa sieć zostanie wzmocniona 300 km linii wysokiego napięcia, dzięki czemu dokona się przełom w jakości i niezawodności dostaw energii elektrycznej na tym obszarze. Koszt inwestycji wyniesie 3-4 mld szekli.

. prezydent Reuven Rivlin wziął udział w szczycie państw Oceanii, organizowanym na wyspie Fidżi na Pacyfiku. W spotkaniu biorą udział przywódcy Fidżi, Papui Nowej Gwinei, Samoa, Vanuatu, Tuvalu, Tonga i Palau. Rivlin ogłosił, że Izrael przyzna 100 nowych stypendiów dla studentom z Pacyfiku na studia w Arava College w Izraelu. Ponadto Izrael utworzy centrum innowacji dla tych krajów.

w izraelskich ambasadach i konsulatach na całym świecie odbyły się wybory parlamentarne. Pracownicy placówek dyplomatycznych oddają swoje głosy wcześniej. Frekwencja wśród izraelskich dyplomatów wyniosła 66%. Karty do głosowania mają w przyszłym tygodniu dotrzeć do Izraela i będą przechowane w sejfie do 2 marca.

wszyscy izraelscy pasażerowie statku wycieczkowego „Diamond Princess” opuścili jego pokład. Na brzegu zostali dokładnie przebadani. U czworo Izraelczyków potwierdzono obecność koronawirusu i są leczeni w dwóch szpitalach wojskowych w Japonii. Pozostałym jedenastu zezwolono na powrót do Izraela. Samolot wyląduje w Tibilisi w Gruzji, aby zatankować paliwo.

władze wodne poinformowały, że poziom wody w jeziorze Kinneret w ciągu ostatniej doby wzrósł o 2 cm, osiągając poziom 209,84 metra poniżej poziomu morza. Wciąż jeszcze brakuje 1,04 metra do stanu napełnienia jeziora.

premier Benjamin Netanjahu wraz z burmistrzem Jerozolimy Jarivem Levinem ogłosił budowę nowych 5200 mieszkań w Jerozolimie. W żydowskiej dzielnicy Givat Hamatos powstanie 3000 mieszkań, a w żydowskiej dzielnicy Har Homa kolejne 2200 mieszkań. Dodatkowo powstanie 1000 mieszkań dla arabskich mieszkańców Beit Safafa. Minister obrony Naftali Bennett polecił Biuru Planowania Administracji Cywilnej zatwierdzić budowę ponad 1900 mieszkań w Judei i Samarii. 600 nowych domów powstanie w osiedlu Eli, w której mieszka około 930 rodzin, co oznacza prawie podwojenie liczby przyszłych mieszkańców. Ponadto, po raz pierwszy zostanie zatwierdzony plan zagospodarowania przestrzennego tej społeczności. W Szvut Rachel powstanie 534 nowych domów, a pozostałe domy powstaną w Tzofim w zachodniej Samarii, w Ganei Modi’in, w Al-Szvut i Nokdim w Gusz Etzion i więcej. „Nie czekamy, działamy. Nie oddamy Arabom centymetra Ziemi Izraela, ale w tym celu musimy budować. W przyszłym tygodniu zatwierdzę wiele nowych budów mieszkaniowych w osiedlach i później będziemy nadal działać. To samo powinno być zrobione w temacie suwerenności – podjąć działania w terenie. Przez lata tłumaczyli osadnikom, dlaczego wszystko jest tak bardzo skomplikowane i że wszystko utyka w biurokracji. Już nie jesteśmy w dyskursie o ewakuacji i zamrażaniu budownictwa, lecz w ekspansji. Osadnictwo żydowskie w Judei i Samarii jest jednym z elementów syjonizmu w państwie Izrael. Jest naszą dumą i zamiast ją powstrzymywać, nadal będziemy iść do przodu.”

 wieczorem do Izraela powróciła delegacja 58 Izraelczyków, którzy na zaproszenie przebywali w Arabii Saudyjskiej. Ken Abramowitz powiedział: „Zostaliśmy zaproszeni przez rząd Arabii Saudyjskiej. Była to delegacja około 58 osób i byli dla nas niezwykle gościnni. Saudyjczycy chcieli wywrzeć dobre wrażenie. Ich kraj bardzo szybko modernizuje się, próbują stać się tym, co my nazywamy normalnym. Jest to monarchia, ale przywódcy słuchają swoich ludzi. Powiedzieli nam, że 70% populacji ma mniej niż 30 lat, i ci ludzie chcą zmian. Mają iPhone’y i widzą resztę świata, chcąc być jej częścią. Trwają bardzo zachęcające zmiany. W ich stosunku do Izraela wciąż jest kilka problemów. Jednym z nich jest to, że z jednej strony oni chcą być normalni, tak jak ludzie w innych krajach. A z drugiej strony chcą stać się bardziej innowacyjni i kreatywni. Rozglądają się po świecie i – oni nie powiedzieli tego, ale w rzeczywistości tak jakby to powiedzieli – widzą sukces Hong Kongu – oczywiście z wyjątkiem protestów. Widzą sukces Singapuru, widzą sukces Izraela, i oni mówią: Chcemy być tacy jak oni. Na kwestię planu pokojowego Trumpa musimy spojrzeć na kilku różnych poziomach. Jednym poziomem patrzenia jest dialog, nawet dialog, który nic nie osiągnie. Może jednak dać przywódcom Arabii Saudyjskiej zasłonę dymną przed swoim społeczeństwem, aby sunnici mogli nawiązać i publicznie utrzymywać bezpośrednie stosunki z Izraelem. Teraz mają bezpośrednie relacje, ale one nie mogą być jeszcze publiczne, a więc plan Trumpa zapewnia zasłonę dymną, którą można użyć właśnie do tego celu. Ten plan pokojowy nigdy nie dojdzie do skutku z wielu powodów. Między innymi dlatego, że Autonomia Palestyńska w zasadzie od dwóch pokoleń mówi swojemu narodowi, że ich prawdziwym celem jest zajęcie całego Izraela. Celem nie jest posiadanie państwa palestyńskiego i żyjcie obok Izraela. Ponadto, gdyby faktycznie powstało niepodległe państwo palestyńskie, zostałoby ono szybko przejęte przez Iran poprzez Hezbollah lub Hamas. Tak więc, tak naprawdę nie może być państwa palestyńskiego. Ale miejmy nadzieję, że plan Trumpa stworzy wystarczającą przestrzeń dla dyskusji, w której arabskie kraje sunnickie, takie jak Arabia Saudyjska, będą mogły poczuć, że magą nawiązać bezpośrednie formalne stosunki z Izraelem. Jednak dla Izraela najlepiej byłoby, gdyby Autonomia Palestyńska nie zaakceptowała tego planu. Jeśli Autonomia Palestyńska faktycznie go zaakceptuje, będzie to zła oferta dla Izraela, ponieważ Izrael obecnie kontroluje 60% obszaru C w Judei i Samarii, natomiast plan pokojowy przewiduje, że Izrael otrzyma 30 % obszaru C. Tak więc, Izrael zamiast 60% otrzymałby 30%. Dlaczego Izrael miałby chcieć przejścia z 60% do 30%? Biorąc pod uwagę sytuację na Bliskim Wschodzie, ta umowa nie ma sensu. W idealnym świecie, w którym wszyscy są w stu procentach racjonalni, umowa miałaby sens … Ale przynajmniej jest coś, o czym ludzie będą mogli przez cztery lata rozmawiać, a równocześnie stworzy zasłonę dymną, za którą będzie można rozmawiać z państwami Zatoki Perskiej, tworząc warunki, aby Arabia Saudyjska nawiązała bezpośrednie stosunki z Izraelem. Oni potrzebują wzrostu, potrzebują innowacji, które oferuje im Izrael. Muszą zatrudnić młodych ludzi, nie chcą rewolucji u siebie.”

Efraim