Przyslal Janusz G

Wiele osób zdaje sobie sprawę, że Izrael jest największą militarną potęgą na Bliskim Wschodzie, która wielokrotnie udowodniła skuteczność swojej armii w licznych wojnach, operacjach militarnych i tajnych operacjach prowadzonych na rozległym obszarze wokół siebie. Jednak w ostatnim czasie jesteśmy świadkami niezwykłego rozszerzenia wachlarza ćwiczeń realizowanych przez Siły Obronne Izraela.

Co za tym się kryje?Przed laty Izrael podlegał Dowództwu Europejskiemu Stanów Zjednoczonych (EUCOM), które znajdowało się w Stuttgarcie w Niemczech. W czasach zimnej wojny była to struktura mająca natychmiast reagować na prawdopodobną inwazję sił lądowych ZSRR na Europę Zachodnią. Później odpowiedzialność rozszerzono na Turcję i Afrykę północną. Głównym komponentem militarnym EUCOM są: stacjonująca w Niemczech VII Armia Stanów Zjednoczonych, zakotwiczona we Włoszech VI Flota Stanów Zjednoczonych i operujące z bazy Ramstein w Niemczech 16 Armia Powietrzna Stanów Zjednoczonych. Dowódcą EUCOM jest 4-gwiazdkowy generał lub admirał, który jednocześnie pełni funkcję naczelnego dowódcy sił NATO w Europie.

W 1983 roku odpowiedzialność za Bliski i Środkowy Wschód przekazano do nowo utworzonego Centralnego Dowództwa Stanów Zjednoczonych (CENTCOM), za wyjątkiem Izraela, Libanu i Syrii. Z upływem lat okazało się jednak, że współpraca Izraela z EUCOM w ramach operacji NATO na Morzu Śródziemnym, która została udaremniona przez turecki sprzeciw. Z tego powodu w 2021 roku Izrael przeszedł do CENTCOM.Główna siedziba CENTCOM znajduje się w Tampa na Florydzie (USA), a frontową bazę umieszczono w bazie sił powietrznych al-Khudajid w Katarze. Dowództwo odpowiada za Bliski Wschód (za wyjątkiem Turcji i Cypru, za które odpowiada EUCOM), a także za: Kazachstan, Uzbekistan, Turkmenistan, Tadżykistan, Kirgistan, Afganistan i Pakistan. Głównym komponentem militarnym CENTCOM są: stacjonująca w Kuwejcie III Armia Stanów Zjednoczonych, zakotwiczona w Bahrajnie V Flota Stanów Zjednoczonych i operujące z bazy Katarze 9 Armia Powietrzna Stanów Zjednoczonych.

Siły militarne CENTCOM są potężne i w każdej chwili mogą otrzymać dodatkowe wsparcie. III Armia Stanów Zjednoczonych ma swoją główną bazę w Karolinie Południowej (USA), a na Bliskim Wschodzie korzysta głównie z bazy Arifjan w Kuwejcie. V Flota jest odpowiedzialna za działania morskie w Zatoce Perskiej, na Morzu Czerwonym, Morzu Arabskim i części Oceanu Indyjskiego. W skład floty wchodzi grupa uderzeniowa lotniskowców Task Force 50 (okresowo dwa lotniskowce na wschód od Suezu), amfibijna grupa uderzeniowa Task Force 51, oraz liczne okręty wsparcia, itp. I właśnie z okrętami tej amfibijnej grupy uderzeniowej we wrześniu b.r. na Morzu Czerwonym po raz pierwszy ćwiczyły izraelskie okręty. W ten sposób zaznaczono początek współpracy z CENTCOM.

Co więcej, w otoczeniu Ejlatu izraelskie siły specjalne ćwiczyły z żołnierzami Korpusu Piechoty Morskiej USA, a w ćwiczeniach na Morzu Czerwonym wzięły udział okręty ze Zjednoczonych Emiratów i Bahrajnu. Widać więc, że współpraca z CENTCOM wzmacnia pozycję Izraela wśród regionalnych partnerów, niweczy wrogie działania zmierzające do jego izolacji, oraz wysyła jasną wiadomość do wrogich sił.W dniach 17-28 października 2021 roku w bazie sił powietrznych Uvda na Negewie odbyły się międzynarodowe ćwiczenia lotnicze Blue Flag. Są one od 2013 roku organizowane w Izraelu, jednak tegoroczne były największe i najbardziej znaczące. Oficjalnie wzięło w nich udział 37 samolotów z ośmiu krajów: Izraela, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Indii, Niemiec, Francji, Włoch i Grecji. Ponadto, ujawnione zdjęcie z tych ćwiczeń ukazało obecność jordańskich samolotów.

Ćwiczenia zakładały działania przeciwko wrogiemu państwu, nazwanemu: Dragonland. Jego profil obrony powietrznej przypominał Syrię, a ćwiczenia zakładały niszczenie wrogich systemów obrony przeciwlotniczej, walki powietrzne z wrogimi samolotami oraz bombardowanie celów położonych na tyłach wroga. Ponadto realizowano misje wsparcia lotniczego sił lądowych oraz eskortowanie samolotów transportowych przeprowadzających desant głęboko w terytorium wroga. Podczas ćwiczeń wykorzystano możliwości myśliwca piątej generacji F-35. Równolegle w bazie sił powietrznych Nevatim odbyło się pod auspicjami Stanów Zjednoczonych spotkanie dowódców sił powietrznych używających samolotów F-35. To również odzwierciedlało wyjątkową pozycję Sił Obronnych Izraela i Izraelskich Sił Powietrznych, które mogą przyczynić się do zwiększenia zdolności członków NATO.

Wzrost roli izraelskiego lotnictwa jest także widoczna w wielokrotnym eskortowaniu amerykańskich bombawców strategicznych przelatujących nad Izraelem w drodze nad Zatokę Perską.W międzyczasie, izraelskie samoloty myśliwskie uczestniczyły w ćwiczeniach “Iniochos” w Grecji (obok sił powietrznych Stanów Zjednoczonych, Francji, Włoch, Hiszpanii, Cypru i Zjednoczonych Emiratów Arabskich), a izraelskie okręty wojenne wzięły udział w ćwiczeniach “Nemesis” na Cyprze (obok Stanów Zjednoczonych, kilku europejskich sojuszników i Egiptu). Ponadto izraelskie siły specjalne regularnie ćwiczą w górach Troodos na Cyprze, symulując scenariusze działań wojennych głęboko w terytorium Libanu. Izraelskie jednostki wzięły także udział w kilku ćwiczeniach NATO w Europie, w tym w Słowenii, Polsce i innych.

Co więcej, Izrael odgrywa coraz większą rolę w szeroko zakrojonej współpracy wywiadowczej w zakresie walki z międzynarodowym terroryzmem i rozprzestrzenianiem broni jądrowej. Obecnie żadna agencja wywiadowcza nie jest w stanie samodzielnie stawić czoła wszystkim wyzwaniom, dlatego Izrael coraz bliżej współpracuje z Australią, Wielką Brytanią, Kanadą i Stanami Zjednoczonymi.Wszystkie te ćwiczenia wojskowe, w połączeniu z przewagą technologiczną i zdolnościami obronnymi Sił Obronnych Izraela, zapewniają Izraelowi silny czynnik odstraszania, wczesnego ostrzegania i możliwości przeprowadzenia rozstrzygającego uderzenia wyprzedzającego. Generuje to nowe możliwości i zdolności, które mogą być potrzebne w sytuacji przeprowadzenia uderzeń na irańskie instalacje jądrowe. Ten konflikt będzie zupełnie inny od wszystkiego co znamy do tej pory.