Ciekawe artykuly

Geniusz żydowski

 

Charles Murray

próbuje wyjaśnić fascynujące historyczne zjawisko, jakim są nieproporcjonalnie duże osiągnięcia intelektualne ludzi należących do narodu żydowskiego. Żydzi w okresie swej emancypacji (która rozpoczęła się pod koniec XVIII wieku) stali się grupą etniczną i religijną odnoszącą największe sukcesy w dziedzinie nauki oraz sztuki. I pozostali nią do dziś – świadczy o tym choćby liczba przyznanych im Nagród Nobla: „W pierwszej połowie XX wieku, mimo powszechnej dyskryminacji społecznej Żydów w całym świecie zachodnim, mimo cofnięcia niektórych praw i mimo Holocaustu, Żydzi zdobyli 14 proc. Nagród Nobla z literatury, chemii, fizyki i medycyny/fizjologii. W drugiej połowie stulecia, kiedy Noble zaczęto przyznawać ludziom z całego świata, odsetek ten wzrósł do 29 proc. Dziś kształtuje się na poziomie 32 proc. To imponujące, zważywszy że Żydzi stanowią około 0,2 proc. ludności świata”.

 

Skąd się biorą niezwykłe osiągnięcia Żydów

Od 800 roku p.n.e. do końca pierwszego tysiąclecia n.e. notujemy tylko dwa przykłady wielkich osiągnięć żydowskich, przy czym żadnego z nich nie można określić jako ściśle artystycznego lub naukowego. Ale cóż to były za osiągnięcia! Pierwsze z nich to w pełni ukształtowana konceptualizacja monoteizmu, która znalazła swój wyraz w jednym ze światowych skarbów literatury, hebrajskiej Biblii. Dokonanie to nie tylko stało się fundamentem trzech wielkich religii, ale wprowadziło również pewien sposób patrzenia na sens ludzkiego życia oraz naturę historii, który określa zasadnicze elementy nowożytnej wrażliwości. Drugie osiągnięcie często nie jest traktowane jako żydowskie, mimo że jego żydowski rodowód nie ulega wątpliwości: chodzi o teologię chrześcijańską wyrażoną w Nowym Testamencie, dziele, które przeniknęło wszystkie aspekty cywilizacji zachodniej.

Literatura religijna stanowi jednak wyjątek. Żydzi nie pojawiają się w annałach filozofii, dramatu, sztuk plastycznych czy przyrodoznawstwa w liczącym osiemnaście stuleci okresie – od czasów Homera po koniec pierwszego tysiąclecia n.e. – kiedy to tak wiele się działo w Grecji, Chinach i Azji Południowej. Nie jest pewne, czy stanowi to odzwierciedlenie rzeczywistego braku działań w określonych sferach, czy też po prostu ich nieobecność w powszechnej świadomości. Przykładowo, w większości historii nauki wymienia się zaledwie garstkę naukowców średniowiecznych, z których żaden nie był Żydem, ale kiedy w swoim monumentalnym dziele „Introduction to the History of Science” (1927-1948) George Menton wziął średniowiecze pod lupę, ustalił, że spośród 626 odnotowanych w dokumentach naukowców działających na całym świecie w latach 1150-1300 aż 95 było Żydami – 15 proc. wszystkich, czyli nieproporcjonalnie wielu, gdy wziąć pod uwagę ogólną liczbę ludności żydowskiej.

Tak się składa, że w zbadanym przez Mentona okresie żył najsłynniejszy filozof żydowski wieków średnich, Majmonides (1135-1204), oraz wielu mniej znanych filozofów. Działali też żydowscy poeci, gramatycy, myśliciele religijni, uczeni, lekarze, dworzanie króla Hiszpanii podczas Złotego Wieku, a także wybitni egzegeci i talmudyści w północnej Francji i Niemczech. Fakt ten uzmysławia jedynie trudność z oceną żydowskiej aktywności intelektualnej w tym okresie. Poza Majmonidesem i kilkoma innymi osobami, ci myśliciele i artyści nie wpłynęli w widoczny sposób na kształt historii i kultury poza granicami świata żydowskiego.

Generalnie rzecz biorąc, sytuacja ta utrzymywała się w czasach renesansu i później. Pisząc książkę zatytułowaną „Human Accomplishment” (2003), sporządziłem listy „znaczących postaci” w dziedzinie sztuki i nauki, przy czym za „znaczące” uznawałem osoby wymieniane w co najmniej połowie ważniejszych dzieł z historii danej dyscypliny. W latach 1200-1800 tylko siedmiu Żydów znalazło się w tym gronie i tylko dwóch z nich zapisało się w dziejach kultury europejskiej dostatecznie dużymi zgłoskami, aby ich nazwiska wciąż były powszechnie znane: Spinoza i Montaigne (którego matka była Żydówką). Tę słabą reprezentację Żydów w okresie rozkwitu europejskiej sztuki i nauki nietrudno jest wyjaśnić. Żydom zamykano drogę do kariery w tych dziedzinach za pomocą zakazów prawnych i brutalnej dyskryminacji społecznej. Potem nastąpiła prawna emancypacja w Europie Zachodniej, zapoczątkowana w kilku krajach pod koniec XVIII wieku i zakończona w latach 70. XIX wieku, która przyniosła z sobą najbardziej niezwykłą historię sukcesu jednej grupy etnicznej w całych dziejach ludzkości.

Gdy tylko żydowskie dzieci urodzone w warunkach prawnej emancypacji osiągnęły wiek dorosły, zaczęły zasilać szeregi najwybitniejszych artystów i naukowców. W okresie 1830-1870, kiedy pierwsi wyemancypowani Żydzi przekroczyli czterdziestkę, pojawiło się 16 „znaczących postaci” żydowskich. W następnym czterdziestoleciu (1870-1910) liczba ta podskoczyła do 40, a przez kolejne cztery dekady (1910-1950) – mimo że doszło wtedy do wyniszczenia żydostwa europejskiego – prawie się potroiła i wyniosła 114.

Aby dać czytelnikowi jakieś wyobrażenie o skali tego osiągnięcia, skupię się na okresie po 1870 roku, kiedy prawna emancypacja objęła całą Europę Środkową i Zachodnią. Jak ta liczba znaczących postaci wygląda w ujęciu procentowym? W latach 1870-1950 Żydzi byli reprezentowani w literaturze czterokrotnie liczniej, niżby to wynikało z odsetka ludności żydowskiej w Europie i Ameryce Północnej. A oto proporcje dla innych dziedzin: muzyka – 5, sztuki plastyczne – 5, biologia – 8, chemia – 6, fizyka – 9, matematyka – 12, filozofia – 14.

Nieproporcjonalnie duże dokonania Żydów w sztuce i nauce widać także dzisiaj. Moje listy kończą się na 1950 roku, ale istnieje wiele innych mierników, z których najbardziej znana jest liczba Nagród Nobla. W pierwszej połowie XX wieku, mimo powszechnej dyskryminacji społecznej Żydów w całym świecie zachodnim, mimo cofnięcia niektórych praw i mimo Holocaustu, Żydzi zdobyli 14 proc. Nagród Nobla z literatury, chemii, fizyki i medycyny/fizjologii. W drugiej połowie stulecia, kiedy Noble zaczęto przyznawać ludziom z całego świata, odsetek ten wzrósł do 29 proc. Dziś kształtuje się na poziomie 32 proc. To imponujące, zważywszy że Żydzi stanowią około 0,2 proc. ludności świata.

Co tłumaczy te niezwykłe wyniki?

Calosc KLIKNIJ TUTAJ

Przyslala Janina Trap

 

reunion-691.jpg

 

Kategorie: Ciekawe artykuly

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.