Nadeslala Anna
Po wkroczeniu Niemców do rodzinnego miasta uciekła do Radomia. Podczas pobytu w getcie radomskim związała się z tajną organizacją młodzieżową Ha-Szomer Ha-Cair. Zaangażowała się w działalność konspiracyjną, m.in. jeździła do Getta warszawskiego, skąd szmuglowała gazetkę Pod prąd.
W 1942 r. uciekła z getta i przedostała się na teren Niemiec. Po kilku miesiącach została aresztowana i wysłana do Auschwitz-Birkenau, gdzie przebywała do początku 1945 r. Po likwidacji obozu w Marszu śmierci dotarła do KL Ravensbrück, a później do Malchow. 2 maja 1945 r. została wyzwolona przez armię brytyjską. Po zakończeniu wojny wyemigrowała do Ziemi Izraela.
Batszewa Dagan pracowała jako psycholog i wykładowca w seminarium nauczycielskim, stworzyła metodę przekazywania dzieciom i młodzieży wiedzy o Zagładzie.
Jej zbiór wierszy Błogosławiona bądź wyobraźnio – przeklęta bądź! “Wspomnienia Stamtąd”
Muzeum Auschwitz-Birkenau opublikowało po polsku w 2009 r.
Błogosławiona bądź wyobraźnio – przeklęta bądź! Wspomnienia “Stamtąd”
We wstępie do swojego tomiku poezji Batszewa Dagan napisała, że przeżycia z Auschwitz trudno jest opisać prozą. Chciała przekazać swoje doświadczenia czytelnikowi i czuła, że w poezji łatwiej je będzie wyrazić. Wiersze te powstawały po Holokauście, w momentach, gdy autorkę obezwładniały wspomnienia.
Batszewa Dagan skupiła się w swojej poezji nad czymś, o czym się nie mówi, nad sprawami niełatwymi i wstydliwymi. Jej wiersze dla niektórych mogą być wręcz szokujące. Poetka skoncentrowała się bowiem na fizycznych (fizjologicznych) potrzebach, które w obozie stały się dla niej źródłem upokorzenia i poniżenia. Wśród wierszy można zatem znaleźć następujące tytuły: “Osiem na jednej pryczy”, “Między setkami nagich kobiet”, “Życie z robactwem”, “Zupa do mycia wlosów”, “Modlitwa przy wychodzeniu z toalety” czy “Gotowanie w latrynie”.
Zbiór wierszy “Błogosławiona bądź wyobraźnio – przeklęta bądź! Wspomnienia ‘Stamtąd'” po raz pierwszy ukazał się w 1997 r. w języku hebrajskim.
ŻYCIE Z ROBACTWEM
Pluskwy i wszy,
muchy i pchły
opadły moje ciało
i zostawiły swój ślad.
Bez mydła
i nnych środków czystości
walka z nimi staje się powszednia,
przestałam się już nimi brzydzić.
Nauczyłam się z nimi żyć w pokoju,
mimo że dokuczały mi, gdzie się tylko ruszałam.
Wartość ich życia równała się wartości mojego.
Co za drwina z drogi mojej męki.
Wiecej o Batszewa Dagan znajdziesz jak
Kategorie: Uncategorized