Uncategorized

Największa dobroczynność na rzecz Izraela po 7 października

ETGAR LEFKOVITS


A heart painted on an Israeli flag in Jerusalem, 


Początkowy cel funduszu ratunkowego JFNA w wysokości 500 milionów dolarów został przekroczony w mniej niż dwa tygodnie.

Inwazja Hamasu na Izrael 7 października wywołała historyczny poziom żydowskiej dobroczynności, a największy fundusz ratunkowy utworzony w momencie wybuchu wojny zebrał prawie 800 milionów dolarów, poinformowały w poniedziałek Żydowskie Federacje Ameryki Północnej.

Gwałtowny wzrost darowizn po masakrze Hamasu, która wywołała trwającą już cztery miesiące wojnę, spowodował ogromny wzrost zainteresowania darowiznami na rzecz kraju walczącego z islamską grupą terrorystyczną po latach spadku darowizn.

„W ostatnich miesiącach byliśmy świadkami, jak nasza społeczność zjednoczyła się w niezwykły sposób i powstała, aby wspierać Izrael na poziomie rzadko spotykanym w historii naszego życia” – powiedziała Julie Platt, przewodnicząca Rady Powierniczej w Jewish Federations of North America, w pisemnym oświadczeniu.

„Wpływ tych dolarów na wsparcie służb ratunkowych, opiekę traumatyczną, potrzeby mieszkaniowe i żywnościowe, populacje o specjalnych potrzebach i odbudowę społeczności może być odczuwalny przez prawie wszystkich Izraelczyków w tym bolesnym okresie” – kontynuowała Platt.

Około 350 milionów dolarów z zebranych funduszy zostało rozdysponowanych, w tym około 60 milionów dolarów dla Agencji Żydowskiej działającej na rzecz Izraela, po 40 milionów dolarów dla Izraelskiego Funduszu Pożyczkowego i dla organizacji pozarządowych w społecznościach frontowych, 20 milionów dolarów dla American Jewish Joint Distribution Committee, 7 milionów dolarów dla Magen David Adom i 6 milionów dolarów dla United Hatzalah.

Początkowy cel funduszu awaryjnego w wysokości 500 milionów dolarów został przekroczony w mniej niż dwa tygodnie, powiedział rzecznik JFNA.

Wojenne podstawy


Kilka organizacji charytatywnych powstało po ataku, który 7 października, w którym zamordowano około 1200 osób, głównie cywilów, był najgorszym jednodniowym atakiem na naród żydowski od czasów Holokaustu. Istniejące już organizacje non-profit zajmujące się udzielaniem pomocy zaczęły działać w czasie wojny.

Nowojorska organizacja Friends of the IDF (FIDF) przekazała ponad 60 milionów dolarów na rzecz IDF, poinformowała organizacja w poniedziałek.

Kanadyjsko-izraelski filantrop Sylvan Adams przekazał 100 milionów dolarów Uniwersytetowi Ben-Guriona w Negev w Beersheva, aby wzmocnić południe kraju, w jednej z największych darowizn kiedykolwiek przekazanych izraelskiemu uniwersytetowi.

Zszokowani jak nigdy dotąd


„Wojna naprawdę wstrząsnęła ludźmi bez względu na ich poglądy [polityczne] w sposób, jakiego nigdy wcześniej nie widzieliśmy i zjednoczyła nas globalnie na nowym poziomie” – powiedział Seth Davis, założyciel i dyrektor generalny Giving Group Community, amerykańskiej organizacji non-profit, która łączy filantropów z Izraelem. „To, co widzimy teraz, jest na nowym historycznym poziomie. (…) Ludzie otworzyli swoje serca i chcą dawać”.

Organizacja non-profit, która została założona dwa lata temu, koncentrując się na oferowaniu filantropom informacji na temat ściśle zweryfikowanych, wpływowych izraelskich przedsięwzięć społecznych, przyniosła ponad 12 milionów dolarów za pośrednictwem sieci 200 rodzin na całym świecie. Oczekuje się, że w tym roku przyniesie 7 milionów dolarów.

„Atak na Izrael i wojna przeciwko Hamasowi wraz z gwałtownym wzrostem globalnego antysemityzmu wyraźnie określiły dla Żydów na całym świecie znaczenie bycia związanym zarówno z Izraelem, jak i ich żydowską tożsamością” – powiedział Davis w wywiadzie dla JNS. „Rozumieją, że nie jest to wybór, ale coś oczywistego”.

Filantropi nowej generacji


Urodzony w Nowym Jorku, wychowany w Aszkelonie i Londynie Davis, który wcześniej pełnił funkcję dyrektora generalnego IsraAID US, jest drugim pokoleniem w swojej rodzinie, które pracuje w filantropii; jego ojciec był dyrektorem generalnym UJIA w Londynie.

Zauważył, że w ciągu ostatniej dekady przed wojną nastąpił spadek darowizn filantropijnych na rzecz Izraela z różnych powodów, w tym błędnego przekonania, że Izrael był zamożny jako naród start-upów, skupienia się na potrzebach w lokalnych społecznościach diaspory oraz luki kulturowej, w której darczyńcy, którzy chcieli kontrolować, gdzie przekazano ich darowiznę i zobaczyć jej wpływ, nie zawsze dokładnie wiedzieli, gdzie trafiają ich pieniądze.

„Dwadzieścia lub 30 lat temu ludzie dawali bardziej emocjonalnie, aby budować państwo Izrael” – powiedział Davis. „Potem zmieniło się to w bardziej biznesową filantropię”.

Niespodziewany atak przeprowadzony przez Hamas 7 października ponownie przyniósł darowizny oparte na emocjach, choć dodał, że „dzień po” wojnie nastąpi powrót do darowizn podobnych do biznesowych, a kluczem jest utrzymanie więzi i motywacji filantropów.

„Naszym celem jest stworzenie emocjonalnego połączenia między dobroczyńcą a lokalną organizacją, której sprawa jest ich pasją” – powiedział Davis. „Każdy znajdzie coś dla siebie”.

Kategorie: Uncategorized

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.