Kliknij na zdjecie a otworzy sie w pelnym rozmiarze
Tym razem zebralo sie ponad 20 osob.I jak zazwyczaj brzmialo jak w ulu. Czekalem tylko kiedy przyjda przedstawiciele z urzedu emigracyjnego _.)))).W tym miejscu zazwyczaj uchodzcy zbierali sie jak wyladowali w Sztockholmie
Kiedy wszyscy mowili to jak sie okazalo ze i tak nikt nie sluchal nikogo:-)) a mimo to wszyscy wiedzieli o czym mowa To sie nazywa dobra komunikacja
Misiu to nie bliskosc do metra ale do ubikacji jest najwazniejsza 🙂))
I tak wedrojac zauwazylismy ze nawet kaczki i labedzie zaczynaja nas poznawac. Brzmimi podobnie jak one :-)))))
Pogoda byla super i grupa podzielila sie na mniejsze grupy. Jedni wrocili na piechote do domu inni pojechali metrem a trzecia grupa wyladowala w kawiarni. Kawa kanapki i duzo gadania. Tylko Emil zjadl male ciastko bo jak twierdzil ze Zosia ma mu zrobic tort na obiad 🙂)
Opisy wszystkich wedrowek znajdziesz TUTAJ
Kategorie: REUNION 69, Uncategorized