Uncategorized

Tragiczna izraelska kapitulacja


JEROLD S. AUERBACH


Decyzja Moshe Dayana o zakazie żydowskiej modlitwy na Górze Świątynnej, pisze rabin Meir Y. Soloveichik, “była strasznym błędem, najgorszym w historii Izraela”.
7 czerwca 1967 roku, podczas izraelskiej wojny sześciodniowej, dowódca Izraelskich Sił Obronnych Mordechaj Gur poprowadził przełamanie jordańskiej obrony w Jerozolimie i podekscytowany ogłosił: “Góra Świątynna jest w naszych rękach”. Oznaczało to, że naród żydowski po raz pierwszy od ponad 2000 lat kontrolował najświętsze miejsce judaizmu. Główny rabin Shlomo Goren dmuchnął w szofar na znak świętowania i odmówił dziękczynną modlitwę Szehecheyanu. Szef sztabu armii Icchak Rabin poczuł, że “stoi w samym sercu żydowskiej historii”.

Ale euforia była krótkotrwała. W bieżącym numerze Commentary znajduje się pouczający (i smutny) artykuł rabina Meira Y. Soloveichika zatytułowany “Moshe Dayan’s Tragic Blunder”. Odnosi się on do decyzji izraelskiego ministra obrony Dayana, w momencie triumfalnego zwycięstwa Izraela, o zakazie modlenia się przez Żydów na Górze Świątynnej, określonej przez rabina Soloveichika jako “najważniejsze miejsce w historii Żydów.”

Dayan, oczywiście, wiedział o tym. Przybywając pod Zachodnią Ścianę by powitać triumfujących izraelskich żołnierzy, ogłosił: “Wróciliśmy do naszego najświętszego miejsca, aby już nigdy się z nim nie rozstawać”. Dodał: “Nie przyszliśmy podbijać świętych miejsc innych, ani ograniczać ich praw religijnych”. Tylko prawa Żydów byłyby ograniczone – przez samego Dayana.

Na rozkaz Dayana usunięto izraelską flagę wzniesioną nad Kopułą Skały na Górze Świątynnej dla uczczenia zwycięstwa. Dziesięć dni później, spotykając się z arabskimi przywódcami religijnymi w meczecie Al-Aksa, zapewnił ich, że muzułmanie będą decydować, kto może tam wejść i modlić się. Ich decyzja była do przewidzenia: Żydzi mieli zakaz. Zachodni Mur pod górą był tak blisko, jak tylko Żydzi mogli dotrzeć do miejsca swoich starożytnych świątyń. W zdumiewającej ironii, izraelski dowódca wojskowy zabronił im modlić się w najświętszym żydowskim miejscu.

Decyzja Dayana, według Erika Freasa, autora książki Nationalism and the Haram Al-Sharif/Temple Mount, odzwierciedlała “zasadniczo świeckie rozumienie żydowskiej tożsamości”. Rzeczywiście, Dayan wahał się nad tym, czy Góra Świątynna powinna być nawet w izraelskich rękach, pytając sardonicznie: “Po co mi ten cały Watykan?”.

Pomimo zapewnień Gura, że Góra Świątynna jest “w naszych rękach”, nie była. Rząd izraelski, obawiając się, że sprowokuje to zaostrzenie konfliktu z państwami arabskimi, zgodził się. Królestwo Jordanii, a nie państwo Izrael, miało kontrolować najświętsze miejsce żydowskie. Jak na ironię, izraelscy główni rabini wyrazili zadowolenie, że góra znalazła się pod żydowską kontrolą, ale ostrzegli Żydów, by tam nie chodzili. Izrael zachowałby Górę, ale muzułmanie sprawowaliby nad nią władzę.

Podobna izraelska kapitulacja miała miejsce w Hebronie, gdzie kolejne oszałamiające zwycięstwo w wojnie sześciodniowej zwróciło najbardziej starożytne święte miasto i miejsca narodowi żydowskiemu. Przez tysiąclecia miejsce pochówku Machpelah, biblijnych patriarchów i matriarchów, było zamknięte dla Żydów przez muzułmańskich władców.

Ale Dayan, po raz kolejny, interweniował. Uniemożliwił Gorenowi próby odzyskania Machpeli dla Izraela i judaizmu. Aby udobruchać arabskich muzułmanów, nakazał opuszczenie izraelskiej flagi i usunięcie zwoju Tory. Godziny odwiedzin dla Żydów zostały ograniczone; nie wolno było odprawiać żydowskich nabożeństw w piątki, czyli w szabat islamu. Kiedy Goren wydał pozwolenie na ceremonie ślubne w Machpelah, Dayan uchylił jego decyzję. To było, jak napisał później Dayan, “do nas należy okazanie szerokiej tolerancji”. Żadna taka tolerancja nie została rozszerzona na religijnych Żydów.

Decyzja Dayana o zakazie modlenia się Żydów na Górze Świątynnej, pisze rabin Soloveichik, “była strasznym błędem, najgorszym w historii Izraela”. “Była ona ufundowana na całkowitym lekceważeniu tego, co Góra Świątynna znaczy dla religijnych Żydów”.

Dwa lata temu izraelski rabin został usunięty z Góry Świątynnej za to, że modlił się tam – w ciszy – podczas wizyty w Jom Kippur. Ale jego apelacja została podtrzymana przez sędziego, który zauważył, że “jego modlitwa była cicha, szeptana”. Wygląda na to, że tylko muzułmanie mogą modlić się głośno w najświętszym miejscu żydowskim.

Jerold S. Auerbach jest autorem dwunastu książek, w tym “Hebron Jews: Pamięć i konflikt w Ziemi Izraela”.

Tragiczna izraelska kapitulacja

Przetlumaczyl Sir Google Translate

Kategorie: Uncategorized

6 odpowiedzi »

  1. Dayan kontynuowal ze swoimi strasznymi bledami, i w pierwszych dniach Yom Kippur War, mial wykrzyknac z przerazeniem ” Temple is lost ”
    Chcial wystapic do Narodu z panicznym przemowieniem, dobrze ze mu nie pozwolono.
    Mimo ze zaskoczenie i olbrzymie straty byly jego ”zasluga ” odmowil ustapienia ze stanowiska po wojnie.

  2. MEF – ”Izrael nie ma racji bytu jeśli nie jest państwem żydowskim.”
    Wiec Izrael jest panstwem zydowskim? Gdy przyjechalem do Izraela glosno bylo o zolnierzu ktory stracil nogi na kanale sueskim i ktory nie mogl sie ozenic w Izraelu, bo jego matka nie byla Zydowka (ojciec byl). Gdy spytano rabina czy udzieli by slub synowi Gomolki (ktorego matka byla Zydowka) powiedzial ze nie mialby w tym zadnego problemu, ale slubu zolnierzowi nie da. A wiec pytanie – czy Izrael jest panstwem zydowskim czy panstwem regijnym z religia zydowska.
    I takich przykladow jest wiecej – czy ktos kto przeszedl konwersje na Judaizm u rabina Reformistycznego – bedzie w Izraelu uwazany za Zyda? W Izraelu nie, ale w Oswiecimiu tak.
    Osoby ktorych matka nie jest Zydowka a ojciec jest – beda uznawane za Zydow przez nazistow, arabskich terrorystow, ale nie przez panwteo Izrael.
    A wiec czy Izrael jest panstwm zydowskim, czy moze panstwem niektorych Zydow.

  3. Izrael nie ma racji bytu jeśli nie jest państwem żydowskim.
    Dajan ignorował żydowski charakter syjonizmu i uważał się za Kan’anejczyka. Tą bzdurę wyznają dzisiaj także Palestyńczycy, ale, w odróżnieniu od Dajana, twierdzą że Kananejczycy byli muzułmanami. Dajan hołdował historii biblijnej ale nie widział związku między nią i judaizmem.
    Żydzi którzy wierzą że może istnieć państwo żydowskie bez judaizmu, będą pierwszymi pakować manatki w dniu deklaracji że Izrael staje się państwem obywatelskim.
    Rozsądny Żyd zamieszka w 100 innych państwach przed takim państwem obywatelskim, które przecież w krótkim czasie zatonie w bagnie zarządu muzułmańskiego.

  4. Juz Ben Gurion rrozumial w 1948, co to znaczy zydowski fanatyzm religijny wspierany przez zydowskie wojsko
    i odmowil zajecia Starej Jerozolimy ze swiatynia. Gdyby byla swiatynia zydowska, rabini staliby w kolejce po zezrobocie. Dzis i 2000 lat temu, to dwie rozne religie.

  5. Jaka ”straszliwa teragedia” ?! Mieszkam w Izraelu ponad 50 lat i ja i moi przyjaciele nie odczuwamy to jako tragedii. Jest Sciana Placzu i tam Zydzi moga sie modlic. Ten artykul jest napisany przez religijnych fanatykow. Tacy w dalekiej historii Izraela spowodowali najwieksze nieszczescia dla naszego Narodu.Czy oni niczego sie nie nauczyli z historii Izraela ?

  6. nigdy nie wiedzalem o takiej decyzji to najgorsze co moglo spotkac spolecznos Zydoskam

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.