
Mieszka w Warszawie. Autor opowiadań, poezji, książek dla dzieci także publicystyka i krytyka literacka. Z ważniejszych: powieść „Zwijanie świata ”słowo/obraz terytoria” 2007, dwa tomy „Antologii poezji – Cogito”, antologie poezji młodych autorów: „Zanim wypełni się wiek” i „Dziesięć razy rok”.
Poezje publikuje w „Twórczości”, „Toposie”, „Odrze”, w przeszłości także w „Literaturze”, „Fantastyce”, „Nowej Okolicy Poetów”, „Kresach”, „Akcencie” i in. Współpracował z wieloma pismami, od „Szachów” poczynając, na „Kocich Sprawach” kończąc. Od 20 lat prowadzi w pismach „Cogito” i „Victor” działy poświęcone twórczości młodych autorów.
W drugim programie Polskiego Radia przez dwa lata prowadził audycję: „Czas na debiut”. Autor słuchowisk radiowych dla dzieci, a także czterech części cieszącej się powodzeniem książki dla dzieci „Adaś i Słoń’, ponadto: „Paca i podróż dookoła świata” oraz zbiór wierszy ilustrujących arcydzieła światowego malarstwa: „Siła wyobraźni”.
W latach 2010 – 2015 ghostwriter w Kancelarii Prezydenta Bronisława Komorowskiego. Eksszachista, belfer, radiowiec, scenarzysta ,
niedawno wydał w oficynie Słowo/Obraz terytoria tom wierszy
„A jednak”
De profundis clamavi ad te Kocie
W pokojach pusto
Pozostała kocia mgła
Milczy klepsydra kuwety
Milczy studnia miseczki
Świadek który nigdy nie wydał
Orator który nigdy nie krzyczał
Starzec który nigdy nie zdziecinniał
Filozof który nigdy nie zwątpił
Nie plotkował
Nie zazdrościł
Nie pił
(jakby wazon się zbił
jakby make-up się zmył
jakby sweter przód na tył)
Jakby samemu przyszło się wynosić
ogonem do przodu
Sokrates bezsenny
Sokrates zduszony Sokrates zwęglony
Sokrates przebity Sokrates zakryty
Sokrates beztlenny Sokrates płócienny
Sokrates omdlały Sokrates zgliwiały
Sokrates się wstydzi Sokrates płacze
Sokrates czekał miało być inaczej
Sokrates żałujący Sokrates drżący
Sokrates plujący Sokrates gardzący
Nie ucz ojca dzieci robić Sokrates mruczący
Ucz ojca dzieci nie robić Sokrates kpiący
Sokrates skonany Sokrates zagnany
Sokrates kamienny Sokrates bezsenny
Z popiołów tak mały
we własnej dłoni
Sokrates ociemniały
już nic tu po nim
Bądź odważny teraz gdy jeszcze nie wiesz, co to poniżenie brak powietrza, koszmar nocy mgła i śmierć Bądź odważny teraz póki nie płaczesz póki nie boisz się światła póki chodzisz, póki mówisz, póki myślisz Kiedy ścisną ci gardło kłamstwem zostanie strach albo nienawiść więc Bądź odważny teraz kiedy masz jeszcze po co żyć
Wszystkie wpisy Ludwika
TUTAJ
Kategorie: Uncategorized