Uncategorized

Alfabet Wojciecha Młynarskiego

Teksty Wojciecha Młynarskiego towarzyszą nam od wczesnych lat sześćdziesiątych. Wiele z jego stwierdzeń i taktownych rad (“trzeba wiedzieć kiedy w szatni, płaszcz pozostał przedostatni, trzeba wiedzieć kiedy wstać i wyjść”) weszło już do codziennego języka. Porozumiewamy się nimi, nie pamiętając niekiedy ich autorstwa.


Oto nasz skromny wybór z ponad dwóch tysięcy tekstów i licznych wypowiedzi Wojciecha Młynarskiego – mistrza polskiej piosenki literackiej.

Apel

Róbmy swoje,
pewne jest to jedno, że
róbmy swoje,
póki jeszcze ciut się chce,
drobiazgów parę się uchowa –
kultura, sztuka, wolność słowa – dlatego
róbmy swoje,
może to coś da? Kto wie…
[…]
Niejedną jeszcze paranoję
przetrzymać przyjdzie – robiąc swoje,
kochani,
róbmy swoje,
żeby było na co wyjść!
[“Róbmy swoje!”, 1983]

Biblioteka

Niestety, trochę przesadził pan,
panie autorze kochany,
być może na Zachodzie bez zmian,
u nas ostatnio są zmiany.
Znikli mężczyźni, co mieli gest,
znikły kobiety kobiece,
dzisiaj zaletą przeciętność jest,
a reszta w bibliotece…
[“Bohaterowie Remarque’a”, 1981]

Cenzura

Stanisław Dygat, z którym byłem serdecznie zaprzyjaźniony, radził mi, że cenzora trzeba sobie wychować. I ja tak robiłem. Bywało, że szli na rękę. To byli na ogół nieszczęśliwi ludzie. Poza paroma gorliwcami, nikt tego nie robił z zamiłowania. Kiedy dobrze wymyto im mózg, szli do pracy w telewizji lub w prasie.
[“Dziennik Zachodni”, 17 maja 2005]

Calosc

TUTAJ

Przyslala Rimma Kaul

Kategorie: Uncategorized

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.