Nadeslala
Aleksandra Buchaniec-Bartczak
Mundur SS, fartuch lekarski, wyglansowane buty, białe rękawiczki. Nienaganny wygląd, półuśmiech, stalowe spojrzenie. Selekcje na rampie i eksperymenty pseudomedyczne. Wujek Pepi dla obozowych dzieci, Mefisto dla współpracowników, Anioł Śmierci dla potomnych. Josef Mengele.Nigdy nie spotkała go zasłużona kara. Wprawdzie Mosad deptał naziście po piętach, ostatecznie jednak całą swoją uwagę i wysiłki skupił na pojmaniu architekta zbrodni – Adolfa Eichmanna.
Po opuszczeniu Auschwitz Mengele ukrywał się. Najpierw w Europie, potem w Ameryce Południowej – Argentynie, Paragwaju, Brazylii. Utonął podczas kąpieli w oceanie. Kilkanaście lat później badania DNA potwierdziły jego prawdziwą tożsamość.
Czy nazistowskiego zbrodniarza Lucii Puenzo dosięgnie sprawiedliwość?
Bezkresna droga gdzieś w Ameryce Południowej. Do małżeństwa z trójką dzieci dołącza On – elegancki, tajemniczy, mówiący biegle po niemiecku. Od razu zdobywa sympatię córeczki Ewy i Enzo – zbyt niskiej jak na swój wiek Lilith. Jeden rzut oka na dziewczynkę i doktor Mengele wie, że cierpi ona na niedobór hormonu wzrostu; jeden rzut oka na jej brzemienną matkę i doktor Mengele wie, że urodzi bliźnięta. Dwa ulubione przypadki medyczne każą mu zbliżyć się do nowopoznanej rodziny. “Anioł Śmierci” to wciągający thriller psychologiczny, którego jednym z atutów jest realistyczny bohater i duże prawdopodobieństwo przedstawianych (fikcyjnych) zdarzeń. Akcja rozwija się stopniowo, naturalnie – bez nagłych zwrotów, mimo to uwaga czytelnika cały czas jest skupiona, napięta. Tylko czytelnik wie, z kim naprawdę ma do czynienia. Czytelnik i… pewna młoda kobieta, która nieoczekiwanie pojawia się w Bariloche. “Ma spokój typowy dla samobójców” i podąża tropem niezwykłej lalki – nie tyle zabawki, co trofeum.
Blond włosy, buzia bez skazy, niewinny uśmiech, dziki, halucynogenny wzrok… Kto mógł stworzyć tak niepokojące dzieło? Lalkarz amator, a może opętany ideą czystości rasowej morderca?Czy nazistowskiego zbrodniarza Lucii Puenzo dosięgnie sprawiedliwość? Prawdziwy Mengele umknął sądom, ale wiele ofiar przeżyło kata, niektóre z nich o całe długie trzydzieści pięć lat. I to z pewnością jest sprawiedliwość.
Aleksandra Buchaniec-Bartczak
Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Replika.
http://www.fzp.net.pl/ksiazki/aniol-smierci
Kategorie: Uncategorized
Informuje , że jest film argentyński oparty na książce ” niemiecki doktor” szedł w Sztockholmie w kinie göta lejon
jakub h
Niemiec !