Uncategorized

IPN: Ulica Obrońców Stalingradu gloryfikuje Związek Sowiecki.

Ma być Dmowski  i Walentynowicz

Przyslala Rimma Kaul ktora pisze

Jak swirowac-to do konca….
Masy stracily zycie w tym oblezeniu-jak latwo sie o tym zapomina….

Jedna z największych i najważniejszych bitew II wojny światowej nie może być patronem ulicy, gdyż “jest jedną z form gloryfikacji Związku Sowieckiego i Armii Czerwonej” tłumaczy IPN. I sugeruje szczecińskim radnym zamianę Obrońców Stalingradu na Romana Dmowskiego.

Instytut Pamięci Narodowej wysłał do szczecińskiej rady miasta formalne wnioski o zmianę nazw dwóch ulic. Tłumaczy, że ma to związek z ustawą „o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego”. Samorządy mają czas do 1 września na zmianę nazw ulic czy też placów, obiektów itp., które podpadają pod ustawę.

To forma gloryfikacji Związku Sowieckiego

Na „czarnej liście” IPN jest między innymi przecinająca śródmieście Szczecina ulica Obrońców Stalingradu. Na mapie miasta pojawiła się w 1954 roku, zastępując pierwszego, powojennego, polskiego patrona, czyli kardynała Mieczysława Ledóchowskiego.

 Jedna z największych i najważniejszych bitew II wojny światowej, punkt zwrotny na froncie wschodnim, nie podoba się historykom IPN jako patron ulicy ponieważ „jest jedną z form gloryfikacji Związku Sowieckiego i Armii Czerwonej – przedstawianej w propagandzie komunistycznej jako siła wyzwolicielska”. Poza tym „walczyły tam przeciw sobie (…) dwie armie państw totalitarnych, które niosły i wcześniej i później zniewolenie wielu narodom Europy”.

Wejśćie Armii czerwonej do Szczecina? Też źle

Druga zmiana ma dotyczyć ulicy 26 Kwietnia łączącej śródmieście z zachodnimi dzielnicami miasta. Data odnosi się do 1945 roku, kiedy to bez walki sowieccy żołnierze weszli do lewobrzeżnego Szczecina, opuszczonego przez wojska hitlerowskie i większość niemieckich mieszkańców (walki toczyły się tylko w marcu o prawobrzeże). Przez cały okres PRL data świętowana była jako „wyzwolenie” Szczecina. Od lat mówi się po prostu o „zdobyciu”, a większą wagę przykłada do daty 5 lipca 1945 roku. Dopiero wtedy, po skomplikowanej grze dyplomatycznej, sowiecka komendantura miasta odebrała władzę niemieckiemu zarządowi miasta (który odtworzył się wkrótce po wejściu do Szczecina Sowietów) przekazując go polskiemu prezydentowi (obecnemu w Szczecinie, z przerwami, od 28 kwietnia).

Calosc

TUTAJ

Kategorie: Uncategorized

2 odpowiedzi »

  1. Co za paradoksy i pomieszanie z poplątaniem. Obrońcami zdobywanego przez Czerwoną Armię Stalingradu byli hitlerowcy (Wermacht). Jest to więc niechcący gloryfikacja wojsk hitlerowskich broniących Stalingradu przed Armia Czerwoną, a nie gloryfikacja Związku radzieckiego. Nikt o tym nie pomyślał?

  2. Nazwa miasta jest …co prawda podejrzana, Stalinogrod. Ale tak sie miasto nazywalo I jego obrona przeszla do historii swiata. Wiec to jest oddanie czci obroncom a nie Stalinowi czy tez wladzom komunistycznym ZSRR. Przesada. Roman Dmowski? Dlaczego IPN narzuca tego patriote ale i antysemite? Bo zmienily sie wladze w IPN. Wariactwo!

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.