Uncategorized

Izraelska wojna z Hamasem to obrona Zachodu przed islamskim terroryzmem


Yoram Ettinger

Antyzachodnia strategia Hamasu

*Hamas został założony w 1988 r. jako spin-off Bractwa Muzułmańskiego, podobnie jak ISIS, Al-Kaida, Islamski Dżihad, Boko Haram i dziesiątki innych organizacji terrorystycznych. Bractwo Muzułmańskie jest największą sunnicką organizacją terrorystyczną, nawiedzającą wszystkie proamerykańskie reżimy arabskie, Indie, Bangladesz, Pakistan, Tajlandię, Afrykę, Europę i USA. Jego strategicznym celem jest obalenie wszystkich narodowych reżimów muzułmańskich, podporządkowanie sobie zachodnich “niewiernych” i ustanowienie uniwersalnego społeczeństwa muzułmańskiego.

*Hamas, podobnie jak Bractwo Muzułmańskie, uważa Izrael za “niewierny” podmiot w “siedzibie islamu”, przyczółek USA na Bliskim Wschodzie i odstraszającego sojusznika wszystkich proamerykańskich reżimów arabskich.

*Karta Hamasu z 1988 r. podkreśla Koran jako jego konstytucję, dżihad jako drogę, a męczeństwo jako najwznioślejszą taktykę. Wzywa “wierzących” do zabijania Żydów, jak określono w artykule 7 karty, cytując jeden z hadisów (ustnych nauk) proroka Mahometa: “Kiedy Żyd ukryje się za kamieniami i drzewami, kamienie i drzewa powiedzą: O muzułmanie, za mną jest Żyd, chodźcie i zabijcie go….”

*Hamas jest wspierany militarnie i finansowo przez irańskich ajatollahów (a także przez Katar i Turcję), którzy – podobnie jak Bractwo Muzułmańskie – postrzegają wojnę przeciwko “nielegalnemu” państwu żydowskiemu jako zapowiedź ich wojny z ” separatystycznymi” proamerykańskimi reżimami arabskimi i “niewiernym” Zachodem, z naciskiem na “Wielkiego Amerykańskiego Szatana”.

*Hamas i inne islamskie i palestyńskie organizacje terrorystyczne współpracowały z wrogami i rywalami USA i Zachodu, takimi jak nazistowskie Niemcy, blok sowiecki, irańscy ajatollahowie, Korea Północna, Wenezuela, Kuba i organizacje terrorystyczne w Azji, Afryce, Europie i Ameryce Łacińskiej.

Postawa Zachodu wobec Hamasu

*Im bardziej Izrael ogranicza swoją postawę odstraszania i wojny z Hamasem, tym bardziej ośmiela się antyzachodni terroryzm. Z drugiej strony, im silniejsza jest postawa odstraszania Izraela i jego wojna z terroryzmem Hamasu, tym bardziej islamski terroryzm jest zniechęcony do atakowania Zachodu.

*Co więcej, to właśnie solidna postawa odstraszania Izraela skłoniła sześć krajów arabskich do zawarcia porozumień pokojowych z Jerozolimą i zachęciła Arabię Saudyjską do znacznego rozszerzenia współpracy obronnej i handlowej z Izraelem.

*Podczas gdy zbójeckie, antyamerykańskie działania irańskich ajatollahów nasiliły się dramatycznie od czasu ich dojścia do władzy w lutym 1979 r., a postawa organizacji związanych z Bractwem Muzułmańskim została dramatycznie wzmocniona w Europie i USA, rządy na Zachodzie lekceważyły fanatyczną wizję i apokaliptyczną naturę islamskiego terroryzmu, łudząc się, że ci terroryści są napędzani rozpaczą, a nie głęboko zakorzenioną ideologią.

*Niezależnie od systematycznie antyzachodniej historii Hamasu i irańskich ajatollahów od 1988 i 1979 roku, Zachód przeszedł przez fazę zawieszenia niewiary. Zachód założył, że wielkie gesty finansowe i dyplomatyczne mogą skłonić te nieuczciwe podmioty do porzucenia swojej liczącej 1400 lat nietolerancyjnej wizji islamu i przyjęcia negocjacji w dobrej wierze oraz pokojowego współistnienia. Istnieje jednak wiele dowodów na to, że terrorystyczne reżimy muzułmańskie nie poświęcają swojej fanatycznej wizji na ołtarzu własnego wzbogacenia i poprawy standardu życia ludności.

*Zachodni decydenci polityczni i osoby kształtujące opinię publiczną bagatelizują dobrze udokumentowany fakt, że Hamas, Hezbollah, irańscy ajatollahowie i inni islamscy terroryści uważają następujące zasady islamu za swój własny słup ognia:

<Islam jest jedyną prawowitą religią, bosko wyświęconą do rządzenia;
<Siedziba “niewiernych” musi bezwarunkowo podporządkować się siedzibie “wierzących”, pokojowo lub militarnie;
<Dżihad musi być prowadzony w imieniu Allaha, gwarantując każdemu wojownikowi 72 dziewice w raju;
<Terroryzm ma na celu przerażenie “niewiernych”, powodując poddanie się islamowi;
<Porozumienia z “niewiernymi” są niewiążące i stanowią tymczasowe zawieszenie broni (Hudna), które zostanie uchylone, gdy “wierzący” odzyskają wystarczającą siłę ognia;
<Podwójna mowa i manipulacja (Taqiyyah) są uzasadnionymi taktykami mającymi na celu wprowadzenie w błąd i pokonanie “niewiernych”.

*Antyamerykański i antyizraelski terroryzm islamski nie jest napędzany przez politykę USA czy Izraela. W rzeczywistości islamski terroryzm był nieodłączną cechą Bliskiego Wschodu od VII wieku, mordując znacznie więcej muzułmanów niż nie-muzułmanów. Islamski terroryzm jest napędzany przez istnienie “niewiernych” Stanów Zjednoczonych i Izraela, niezależnie od ich polityki. Na przykład antyamerykański terroryzm islamski dotknął Stany Zjednoczone podczas administracji prezydenta Obamy (np. masakra w Ft. Hood z 9 listopada 2009 r. i masakra w San Bernardino z 2 grudnia 2015 r.) i prezydenta Trumpa (np. masakra w Nowym Jorku z 31 października 2017 r. i masakra w Pensacoli z 6 grudnia 2019 r.).

*Zachodni politycy zaprzeczali faktowi, że terroryści gryzą rękę, która ich karmi, interpretując zachodnie gesty jako słabość. Pokazał to terroryzm “9/11” (niezależnie od tego, że USA pomagały mudżahedinom w wojnie przeciwko sowieckiej okupacji Afganistanu), a także przejęcie ambasady USA w Teheranie w listopadzie 1979 r. i 50 Amerykanów przetrzymywanych jako zakładnicy przez 444 dni (niezależnie od tego, że USA zmieniły zasady gry w dojściu do władzy ajatollahów). Dowodem na to było również 258 ofiar śmiertelnych w zamachu bombowym na ambasadę USA i kwaterę główną marynarki wojennej w Bejrucie w 1983 r. (niezależnie od surowych nacisków USA na Izrael podczas jego wojny z OWP) oraz zamach bombowy na ambasady USA w Kenii i Tanzanii w 1998 r. (niezależnie od brutalnych nacisków prezydenta Clintona na Izrael i ciepłego uścisku Arafata) itp.

*Hamas, Hezbollah i irańscy ajatollahowie czerpią wiele energii z faktu, że niektórzy zachodni przywódcy polityczni i media stosują niemoralną moralną równoważność między terrorystami Hamasu – którzy systematycznie i celowo uderzają w cywilów, czasami zabijając żołnierzy – a izraelskimi żołnierzami, którzy systematycznie i celowo celują tylko w terrorystów Hamasu, czasami nieumyślnie zabijając cywilów ze Strefy Gazy, którzy są przetrzymywani jako zakładnicy przez terrorystów Hamasu i wykorzystywani jako ludzkie tarcze.

*Ograniczanie izraelskiej wojny z Hamasem jest równoznaczne z ignorowaniem wyżej wymienionych faktów. Byłoby to równoznaczne z powtórzeniem, a nie uniknięciem kosztownych błędów z przeszłości, co dolałoby oliwy do ognia na Bliskim Wschodzie kosztem Izraela, proamerykańskich reżimów arabskich, USA i innych zachodnich demokracji.

Antyzachodnia strategia Hamasu

Kategorie: Uncategorized

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.