Kilka tygodni wcześniej rada miasta Trondheim, trzeciego co do wielkości miasta Norwegii, uchwaliła wezwanie do mieszkańców o bojkotowanie towarów izraelskich – miasto chce być “Israel-free“. Następne w kolejce było inne miasto norweskie, Tromso, z populacjąa 72 tysięcy mieszkańców, którego rada miejska zaakceptował podobną propozycję. Ponad 40% Norwegów już bojkotuje produkty izraelskie lub popiera robienie tego, według sondażu opinii publicznej.
Co do diabła dzieje się w Skandynawii, której kraje, Norwegia i Szwecja, są bastionami poprawności politycznej, orędownikami multikulturalizmu i – według Global Peace Index – najbardziej “pokojowymi” krajami na świecie? “Najbardziej udane społeczeństwo, jakie świat znał kiedykolwiek”, jak “Guardian” określił Szwecję, ma jednak ciemną stronę: szkalowanie Izraela i antysemityzm.
Szwecja i Norwegia manipulują opinię publiczną w sposób uwieczniony przez George’a Orwella w powieści Rok1984 jako “Dwie minuty nienawiści”. W tych krajach wytworzono opinię publiczną, według której Izrael jest bezlitosnym wrogiem ludzkości, który niezwłocznie musi zostać zlikwidowany.
Rok temu premier Izraela Benjamin Netanjahu przedstawił w Knesecie, parlamencie izraelskim, uaktualnioną mapę przyjaciół i wrogów Izraela. Tylko pięć krajów było otwarcie w stanie wojny z państwem żydowskim: Iran, Irak, Syria, Afganistan i Korea Północna. Następnie były przyjazne kraje, włącznie z wieloma niemuzułmańskimi krajami afrykańskimi, które kiedyś nie miały stosunków dyplomatycznych z Jerozolimą. Ale mapa zawierała także kraj europejski, który po raz pierwszy przesunął się do obozu „nie-przyjaciół”: Szwecję.
Nienawiść do Izraela stała się prawdziwą obsesją w Skandynawii, która ożywiła wielkie partnerstwo między liberalnymi “użytecznymi idiotami” – tymi zatroskanymi o równość i mniejszości – a islamistami, zatroskanymi o poddanie sobie świata i zabijanie “niewiernych”.
Calosc TUTAJ
Kategorie: Uncategorized
Tak to wiec jest, wszyscy nienawidza wszystkich:
Biali nienawidza czarnych bo sie ich boja,
Czarni nienawidza bialych bo tez sie ich boja,
Lewicowi nienawidza prawicowych bo tak bylo zawsze,
Prawicowi nienawidza lewicowych bo rowniez tak bylo zawsze,
Nacjonalisci miejscowi nienawidza imigrantow bo sie boja ze im wezma prace,
Imigranci nienawidza nacjonalistow miejscowych bo maja wiecej anizeli oni,
Palestynczycy nienawidza Izraelczykow bo im zabrali ziemie
Izraelczycy nienawidza Palestynczykow bo ci ostatni chca swoje ziemie zpowrotem,
Caly swiat nienawisci Zydow bo maja garbate nosy i wiedza jak robic pieniadze
Zydzi nienawidza caly swiat bo jest antysemicki i przeciwko Izraelowi,
Wszyscy nienawidza wszystkich.
Co gorsze to to ze Zydzi nienawidza Zydow;
Aszkekenazyjczycy nienawidza Sfaradyjczykow bo sie modla inaczej i maja ciemna skore,
Sfaradyjczycy nienawidza Aszkenazyjczykow bo oni twierdza ze zbudowali Izrael,
A wszyscy nienawidza Zydow z Persjii bo so skapi i maja pieniadze pod dywanami,
Pobozni nienawidza ateistow bo nie sa wedlug nich wogule Zydami,
Vatikim nienawidza nowych imigrantow bo ci ostatni nie umierali od malarii jak wysuszali doline Ahula,
Imigranci nienawidza vatikim bo maja mieszkania w Tel Avivie a ich wysylaja do Beerszewy,
Wszyscy nienawidza wszystkich.
I ta lista nienawidzacych jest jeszcze bardzo dluga, przeciez nie wspomnialem homoseksualow i lesbijczek, ortodoksow i haredim, konserwatywnych czy reformistycznych obrzezanych albo nie i tak dalej, i tak dalej.
Lubimy sie nienawidziec i zakochani jestesmy w tym ze wszyscy nienawidza nas. Caly swiat jest przeciez antysemityczny i przeciwko nam. To nas zjednacza, to nam daje cel w zyciu i uczucie ze nalezymy do czegos wiekszego, czegos ktorego tak bardzo nienawidza nawet wiecej anizeli jak my nienawidzimy samych siebie, co za przepiekna uczuc byc nienawidzonym i nienawidziec, to po prostu upaja i dodaje smak do zycia.
Kiedyś przed laty z początku wahałem się dokąd jechać. Odwiedziłem w Szwecji i Danii znajomych (na zaproszenie można było jechać). Wtedy też skorzystałem z okazji i nielegalnie (z wizą na oddzielnym blankiecie) z Kopenhagi poleciałem do Izraela na tydzień. Pomimo bardzo pozytywnych wrażeń z pobytu w Szwecji, trochę lepszych w Danii, zdecydowałem się na Izrael.
A dziś…
Koledzy, przepraszam, że piszę o tym.
W tym roku minie 20 lat od przedstawienia w Norwegii oficjalnego panstwowego raportu o stanie kompensacji Zydow norweskich za roznego rodzaju konfiskacje wlasnosci zydowskiej w czasie 2 wojny swiatowej.
Dla tych ktorzy posluguja sie jezykiem szwedzkim wklejam fragment artykulu z dziennika Dagens Nyheter
http://www.dn.se/arkiv/kultur/norges-skuld-till-judarna/
Norska judar som överlevde Förintelsen kom till hus och lägenheter där andra bodde. Deras bankkonton var länsade, livförsäkringar uppsagda och personliga tillhörigheter skingrade. Hanteringen hade skötts av ett ämbetsverk med namnet Likvidasjonsstyret. Det övergick efter befrielsen i Tilbakeføringskontoret: den drabbade fick ansöka om sin del av det som återstod av skingrade tillgångar. Processen kunde ta år och i några fall decennier. Utgångspunkten var mycket klar: det handlade om gester, inte om juridisk gottgörelse. Norska staten efter kriget avsvor sig varje formellt ansvar för det som hänt med judar under ockupationen.
Czy i jak udalo sie norweskiemu panstwu wywiazac sie z tej sliskiej sprawy w czasie ostatnich 20 lat nie wiem .
Ale norweskie ambicje na stanie sie modelem swiatowej sprawiedliwosci w duzym stopniu zaleza od tego co wiadomo o tej sprawie.
Czy pamietacie ten stary zart ?
‘Zyd w biurze podrozy oglada dlugo globus.Na pytanie sprzedawcy czy moglby mu w czyms pomoc ?Odpowiedzial.A moze ma pan inny globus ?
Natomiast artykul wcale nie do smiechu.
Gabrys