Uncategorized

W Katarze i Arabii Saudyjskiej muzułmanie, których spotkałam, nie mogli być życzliwsi ani bardziej respektować moją wiarę



JASON GREENBLATT

W Katarze i Arabii Saudyjskiej muzułmanie, których spotkałam, nie mogli być życzliwsi ani bardziej respektować moją wiarę.
Jakiż to był kontrast z atmosferą nienawiści w niektórych częściach USA.


Amerykańscy antysemici mają nowy wzór do naśladowania, od którego mogą się uczyć tolerancji religijnej, uprzejmości i przyzwoitości.

To Zjednoczone Emiraty Arabskie, Bahrajn, Arabia Saudyjska, Katar i Maroko.

Właśnie wróciłem z rodzinnych wakacji w Arabii Saudyjskiej i Katarze. Dla niektórych może to brzmieć zaskakująco. Jestem obserwującym Żydem i dumnym zwolennikiem Izraela.

Podczas każdej z moich licznych podróży na Bliski Wschód, staję przed pytaniem, czy nosić moją kipę w miejscach publicznych. Już kilka lat temu zacząłem nosić moją kipę w ZEA, ponieważ ZEA wyprzedziły krzywą w zakresie możliwości bycia otwartym Żydem. Bahrajn również poczynił znaczne postępy w tej dziedzinie.

Zawsze czułem się bardzo dobrze w Katarze i Arabii Saudyjskiej. Urzędnicy państwowi i przyjaciele, których mam w obu krajach, zawsze traktowali mnie z najwyższym szacunkiem i ciepłem, doskonale wiedząc, kim jestem i za czym się opowiadam. Mimo to, do czasu tej podróży, miałem wątpliwości co do noszenia mojej kipy w miejscach publicznych w tych krajach. Nie było to nic, co ktoś tam powiedział lub zrobił. To było po prostu dręczące mnie uczucie.

Zabrałem rodzinę do Kataru i Arabii Saudyjskiej, by mogli poznać moich przyjaciół i współpracowników, dowiedzieć się więcej o tych krajach, zobaczyć zachodzące tam ogromne zmiany i kontynuować budowanie mostów w świecie arabskim między Żydami i muzułmanami.

Nie zawiodłem się. Mój syn i ja nosiliśmy nasze kipy w miejscach publicznych i byliśmy w stanie zaspokoić nasze potrzeby związane z koszernym jedzeniem i szabatem. Gdziekolwiek się udaliśmy, traktowano nas z najwyższą życzliwością. Chodziliśmy jako dumni Żydzi. Tu i ówdzie ludzie zwracali na nas uwagę i podchodzili do nas przyjaźnie. W jednym przypadku, w centrum handlowym w Rijadzie, mężczyzna podszedł do nas, uścisnął nasze dłonie i powiedział, że bardzo się cieszy, że nas widzi. Gdzie indziej, mężczyzna podszedł z wielkim uśmiechem i zapytał, czy jesteśmy z Izraela. Kiedy powiedziałem mu, że jesteśmy Amerykanami, zaznaczył, że rozumie, że jesteśmy Żydami i ponownie się uśmiechnął, po czym ruszył w drogę.

Ugościliśmy nowych katarskich przyjaciół na kolacji szabatowej w Doha. Pobłogosławiłam każde z moich dzieci, jak to zwykle robię w piątkowy wieczór i z dumą wykonałam kidusz, żydowskie błogosławieństwo nad sokiem winogronowym (zamiast wina) w hotelowej restauracji na oczach innych. Robiłem to w hotelach na całym świecie, ale po raz pierwszy zrobiłem to otwarcie w Katarze. Personel restauracji, który ciężko pracował, aby pomóc nam z naszymi koszernymi wymaganiami żywieniowymi, dał naszej najmłodszej córce kwiaty, kiedy opuszczaliśmy nasz hotel w Doha, wraz z piękną kartką napisaną po hebrajsku, dziękującą nam za bycie tam. Każdy z nich osobiście podpisał tę kartkę.

Moje doświadczenia w tych krajach arabskich stoją w ostrym kontraście z tym, co działo się tutaj w USA podczas naszej nieobecności.

Protestujący na Grand Central Station w Nowym Jorku głośno sprzeciwiali się prawu Izraela do istnienia.

Jeszcze bardziej nikczemne osoby na Uniwersytecie Michigan wzywały do mordowania Żydów, tak jak Żydzi byli mordowani w Holokauście.

A jednak w Katarze i Arabii Saudyjskiej muzułmanie, których spotkałem, nie mogli być bardziej uprzejmi ani bardziej szanować mojej wiary.

Szczerze mówiąc, gdyby znali moje stanowisko w sprawie konfliktu izraelsko-palestyńskiego, niektórzy mogliby być wobec mnie nieco chłodniejsi. W pełni zdaję sobie z tego sprawę. Byłaby to jednak reakcja na moje poglądy polityczne, a nie komentarz do moich przekonań religijnych. I byłbym przygotowany do zaangażowania ich w pełen szacunku dialog. Brałem udział w niezliczonych rozmowach tego typu z Arabami w całym regionie. Rozmowy te mogą być trudne i wymagające, ale zawsze pełne szacunku.

Jak szybko wszystko się zmieniło.

Żywo pamiętam moją pierwszą wizytę w Arabii Saudyjskiej w maju 2017 roku, kiedy pracowałem w Białym Domu.

Kiedy ubiegałem się o saudyjską wizę, Departament Stanu zaoferował mi dwie możliwości wyboru religii – chrześcijańską lub muzułmańską. Kiedy wypełniłem “Żyda” w kolumnie “Inne”, zasugerowali, że przerobiłem formularz, pozostawiając sekcję religii pustą. Odmówiłem i poprosiłem o przesłanie go w takiej formie, w jakiej go wypełniłem. Zrobili to. To nie był problem.

Kiedy podczas tej podróży dotarłem do Arabii Saudyjskiej, spędziłem samotny szabat w moim pokoju hotelowym, jedząc masło orzechowe na ciastkach ryżowych. Ponieważ niektóre kraje na Bliskim Wschodzie nadal rozwijają się w tak wielu pozytywnych kierunkach, Szabat w Doha i Rijadzie z moją rodziną były radosnymi okazjami.

Żydzi z Izraela i innych krajów napływają do ZEA, a także zaczynają podróżować do Bahrajnu, Maroka, a nawet Arabii Saudyjskiej i Kataru, aby robić interesy, zwiedzać, poznawać region i rozwijać przyjaźnie. To dobre podejście. Jest to sposób na budowanie lepszej przyszłości razem. Nawet jeśli możemy się nie zgadzać w niektórych ważnych kwestiach.

Jakże zniechęcające jest to, że dziś w USA Żydzi wszelkiego rodzaju, a zwłaszcza Żydzi widoczni na zewnątrz, doświadczają znacznego wzrostu antysemityzmu.

A jednocześnie, jak bardzo cieszy serce, gdy widzimy wiele zmian w świecie arabskim i to, że Żydzi, muzułmanie i Arabowie rozwijają przyjaźnie i uczą się o sobie nawzajem.

Gdyby tylko hejterzy w USA, niesamowitym kraju, mogli uznać, że wolność i tolerancja, którymi się cieszą, należą do nas wszystkich, a na nienawiść nie ma nigdzie miejsca.

W Katarze i Arabii Saudyjskiej muzułmanie, których spotkałam, nie mogli być życzliwsi ani bardziej respektować moją wiarę

Przetlumaczyl Sir Google Translate

Jason D. Greenblatt służył jako wysłannik Białego Domu na Bliski Wschód w administracji Trumpa. Jest autorem cieszącej się dużym uznaniem książki Na ścieżce Abrahama . 

Kategorie: Uncategorized

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.