
Filmy
Zakończył się festiwal filmów dokumentalnych “Docs Against Gravity”. Udało mi się obejrzeć on-line m.in. wstrząsający film “Niewinność” (“Innocence”) w reżyserii Guya Davidi z 2022 roku.
Film przedstawia proces militaryzacji izraelskiego społeczeństwa. Bohaterkami i bohaterami filmu są młodzi, 17-letni ludzie. Narrację filmu tworzą ich wzruszające pamiętniki, rodzinne zapisy wideo i nagrania ze służby wojskowej, której wielu nie wytrzymuje psychicznie. Reżyserowi udało się m.in. dotrzeć do rodzin młodych chłopców i dziewczyn, którzy w trakcie obowiązkowej służby w wojsku nie chcieli strzelać do protestujących rówieśników po drugiej stronie konfliktu i popełnili samobójstwo. Izrael jest w ciągłym stanie wojny i musi cały czas bronić swojej niepodległości, ale koszty, zwłaszcza w sferze psychicznej młodych ludzi służących w armii, bywają olbrzymie… Wstrząsający film.
Drugi z festiwalowych filmów, który zwrócił moją uwagę to włoski dokument “Bella Ciao” w reżyserii Giulii Giapponesi z 2022 roku.
Jaka jest historia piosenki “Bella Ciao”, którą zna cały świat? Okazuje się, że nie jest łatwo dotrzeć do jej źródła. Od czasów II wojny światowej gdziekolwiek walczono o wolność i sprawiedliwość, śpiewano piosenkę “Bella Ciao”. Oficjalna wersja wskazuje włoskich partyzantów jako jej pierwszych wykonawców i Yves Montanda jako tego, który zrobił z niej słynną pieśń wyzwoleńczą w latach 60. XX wieku. Kilka lat temu „Bella Ciao” stała się piosenką promującą słynny serial Netflixa “Dom z papieru” (“Money Heist”). Jednak źródła piosenki nie są oczywiste. Książka na jej temat, która miała rozwiać wątpliwości, tylko je pogłębiła. Filmowcy szukają prawdy o “Bella Ciao” we Włoszech, Czechach, Kurdystanie i Chile. Rozmowy z ostatnimi żyjącymi partyzantami nie przekonują do oficjalnej wersji. Szczególne wrażenie zrobiło na mnie nagranie z Turcji, gdzie nieznani sprawcy włamali się do systemu nagłośnieniowego tamtejszych meczetów i pewnego dnia z minaretów, zamiast wezwania do modlitwy, popłynęła… melodia i słowa piosenki “Bella Ciao”.
Z lżejszego kalibru filmów fabularnych, które obejrzałem ostatnio w tv, polecam dramat/komedię “Wykapany ojciec” (“Delivery Man”) z 2013 roku. W główną rolę Dawida Woźniaka wcielił się Vince Vaughn (znany m.in. ze “Stażystów” czy “Przełęczy ocalonych”), ale w filmie zobaczymy także Chrisa Pratta (“Strażnicy galaktyki”, “Jurassic World”) oraz polskiego aktora (znanego głównie z fenomenalnych dubbingów w filmach animowanych) – Andrzeja Blumenfelda. Nie pamiętam już filmu, w czasie którego płakałem i śmiałem się na przemian.
Książki
Pożeram kolejne książki. Dziś polecam Wam “Wszyscy kłamią” Setha Stephensa-Davidowitza.
“Serum prawdy – niepotrzebne, konfesjonały – do lamusa, wykrywacze kłamstw – na śmietnik historii! Jest jedno miejsce, gdzie ludzie są – przynajmniej na ogół – absolutnie szczerzy: okno wyszukiwarki. Autor książki, filozof i doktor ekonomii, były pracownik Google’a, przeanalizował dane z wyszukiwań internetowych dot. m.in. rasizmu, depresji, wykorzystywania nieletnich, poczucia humoru czy preferencji seksualnych. Owocem tych badań jest książka “Wszyscy kłamią” – bestseller “New York Timesa” i “Wall Street Journal”, Książka Roku według “The Economist” i “Business Insider”.
* Jak często ludzie naprawdę uprawiają seks?
* Co należy mówić na pierwszej randce, żeby nie stracić szans na drugą?
* Ilu naprawdę jest rasistów w Ameryce?
* Czy Freud ściemniał?
* Czy rodzice inaczej traktują synów, a inaczej córki?
* Jaki procent mężczyzn to geje?
Znaczna część z tego, co dotychczas myśleliśmy o ludziach, to fałsz, twierdzi Stephens-Davidowitz. Powód? Ludzie kłamią – w kwestionariuszach i rozmowach. Okłamują przyjaciół, kochanków, lekarzy i samych siebie. Dziś nie musimy już jednak opierać się wyłącznie na deklaracjach ankietowanych. Dane z Internetu – ślady informacji, które miliardy ludzi zostawiają w Google, mediach społecznościowych, serwisach randkowych, a nawet na stronach pornograficznych – wreszcie pokazują nagą prawdę. Możemy teraz dowiedzieć się, co ludzie naprawdę myślą i czego pragną. Wnioski? Mogą rozśmieszyć, zszokować albo głęboko zaniepokoić. Z całą pewnością jednak skłonią do refleksji nad tym, kim jest człowiek początku XXI wieku.”
Polecam na długie, letnie wieczory. A tu znajdziecie fragment z audiobooka:
Artykuły
Oto wybrane artykuły z prasy codziennej, które w ostatnim czasie zwróciły moją uwagę i polecam poświęcenie kilku chwil na ich lekturę:
Jaki będzie świat, gdzie ludzi zastąpią maszyny?
Największe badanie naczelnych. Odkrywa m.in., czym się różnimy od reszty małp
Kupą, mości panowie. Dlaczego szlachta nie chciała walczyć za Polskę
Czarny rynek leków kwitnie. Połowa pigułek z internetu to podróbki
Ekozagadka. Ile rocznie kosztuje pozostawianie ładowarki do smartfona w gniazdku elektrycznym?
Co piąty weterynarz myślał o samobójstwie
Muzyka
Do zestawienia piosenek, których słucham w czasie treningów biegowych, dopisałem kilkanaście nowych tytułów, m.in.:
Amy Macdonald – This Is The Life
Nelly Furtado – All Good Things Come To An End
Lady Gaga – Hold My Hand (z filmu “Top Gun: Maverick”)
Ellie Goulding – Love Me Like You Do (z filmem “Duma i uprzedzenie”)
Kelly Clarkson – Because Of You
Lara Fabian – You’re Not From Here (z filmem “Joe Black”)
Robin Gibb – Juliet
Bieganie
Leśna Triada Biegowa w rezerwacie przyrody – Lesie Kabackim im. Stefana Starzyńskiego – zdobyta! Las Kabacki wchodził w skład dóbr wilanowskich, które w XVII i XVIII wieku zmieniały właścicieli i były własnością Sobieskich, Potockich, Lubomirskich, a następnie Branickich. 31 grudnia 1938 roku las został sprzedany Zarządowi Miejskiemu m.st. Warszawy przez dziedzica dóbr wilanowskich Adama Branickiego. Nabycie przez miasto nieruchomości, położonej wówczas poza granicami Warszawy, pozwoliło na uchronienie zwartego kompleksu leśnego przed jego parcelacją na cele budowlane. Obecnie w Lesie Kabackim możemy spotkać m.in.: sarny, dziki, lisy, borsuki, łasice, kuny leśne i domowe oraz jeże. Atrakcją Leśnej Triady Biegowej w Lesie Kabackim w ostatnią sobotę, zorganizowanej przez Lasy Miejskie, była możliwość podziwiania z bliska pięknych, żywych okazów ptaków drapieżnych. Obecne były m.in.: Myszołowiec, Sokół – Rarug zwyczajny, Pustułka europejska, Puchacz, Płomykówka oraz Kruk. Pogoda również dopisała – po opadach deszczu dzień wcześniej zostały jedynie niewielkie ślady na leśnych ścieżkach.
Na zakończenie stare przysłowie Czirokezów: “Gdy się rodziłeś, cały świat się cieszył, a ty płakałeś. Żyj tak, aby gdy będziesz umierał, ty będziesz się radował, a cały świat płakał.”
Miłej nocy i dobrych snów
Jarek Kosiaty
Listy z krainy snów – http://www.wiersze.co
Wszystkie wpisy Jarka TUTAJ
Kategorie: Uncategorized
Postawa reżysera jest post syjoniczna i 17-latki nie służą w wojsku izraelskim.
Brawo za powyzszy komentarz MEF !
Brawo dla Jarka za ogrom materialu do czytania i ogladania !
Drogi MEF, nie odebrałem filmu “Niewinność” jako antysyjonistycznego. Obejrzałem go jako ojciec dwójki wspaniałych dzieciaków, które właśnie teraz wkraczają w dorosłe życie (podobnie, jak bohaterowie wymienionego dokumentu). Nie chodzi o fakt, że poruszone w nim problemy mogą dotyczyć “znikomych procentów” służących w armii. Fakt samobójstwa w tak młodym wieku zawsze pozostaje wielką tragedią dla rodziny, bliskich i przyjaciół tych wspaniałych chłopców i dziewcząt. Zbliża się Dzień Ojca. Czasem warto spojrzeć na pewne sprawy jako człowiek, mąż i rodzic, a nie przez pryzmat wielkiej polityki. Przy okazji polecam piękny wiersz Jana Brzechwy zatytułowany “Ojciec”:
Nieżywe, smutne słowa: “Mały Jaś”,
Mów do mnie znów jak dawniej. Światło zgaś,
Chcę z tobą być jak dawniej sam na sam,
By dobrze, tak jak dawniej, było nam.
Przy tobie, tak jak dawniej, siądę tuż
I będę aż do świtu milczał już;
I tylko będę słuchał twoich słów,
A ty znów, tak jak dawniej, do mnie mów.
Ja wiem, jak ci jest trudno przemóc grób,
Lecz zrób to, jeśli możesz, dla mnie zrób…
Tu nic się nie zmieniło, tylko – czas…
Przyjdź do mnie nie na długo, chociaż raz,
I powiedz, tak jak dawniej: “Mały Jaś”,
Obejmij tak jak dawniej, lampę zgaś,
Do siebie na kolana znów mnie weź
I siwe moje włosy dłonią pieść.
Ludzie w wieku 17 lat nie służą ( jeszcze ) w wojsku, chyba że są kadetami w szkole wojskowej.
A to wbrew relacji autora jakoby te 17-latki przeszły wydarzenia traumatyczne w czasie ich służby wojskowej.
Film “niewinność” opowiada o 700 wypadkach szoków i nawet kilkunastu samobójstw rekrutów i żołnierzy które zdarzyły się w ciągu dziesiątek lat w dużym i bardzo czynnym wojsku izraelskim.
Z tych znikomych procentów nie można wyciągnąć żadnych wniosków operacyjnych. Nie mam statystyki podobnych wypadków w wojskach innych. Wierzę jednak że i tam zdarzają się takie wypadki, może i częściej.
To film post syjonistyczny i nawet antysyjonistyczny. Bo służba wojskowa w Izraelu jest koniecznością i nie racjonalnej alternatywy tej silnej organizacji obronnej.
Krokodyle łzy nad straconymi życiami, zezując jednocześnie na krytyków filmowych spoza granic Izraela.