Uncategorized

ZAPISKI Z ZIEMI SWIĘTEJ. 2 MIECZEM I KRWIĄ ZDOBYTA


בני לוי - מלחמת חרבות ברזל (הקליפ הרשמי) | Bnei Levy - War of Iron Swords  (the official music video) - YouTube

Przerażający wywiad ze zmarłym spadochroniarzem Shaharem Friedmanem tuż przed jego wkroczeniem do Strefy Gazy: Lior Ben Ami i jego przyjaciele podróżowali około miesiąc temu, aby rozpalić ogień dla bojowników na południu, i spotkali spadochroniarza, to byl Shahar Friedman, który opowiedział im o widokach z masakry, zapachu śmierci i jaki jest dumny, w tym mundurze z czerwonym beretem (spadochroniarz) 

https://ynet-pic1.yit.co.il/picserver5/crop_images/2023/11/19/yk13682711/yk13682711_0_96_886_499_0_x-large.jpg

SHAHAR FRIEDMAN Z RODZICAMI (ZDJECIE DZIEKI UPRZEJMOSCI RODZINY)

Shahar został zabity w Gazie i pozostawił testament: abyśmy byli go godni I  jego przyjaciołom, którzy oddali życie w walkach  w Gazie. 

Ponizej opowiadanie Ben Ami,  o przypadkowym spotkaniu z Szahar i grupa mlodych Izraelitow, miesiac przed jego smiercia. To bylo podczas pikniku, ktory zorganizowali dla zolnierzy. Szahar stał niedaleko, spadochroniarz ze 101 Batalionu zapalił papierosa. Opisał, to co pamiętał z 7 października. Opowiadał o manewrze, który wkrótce podejmie. 

A potem jakby zostawił słowa, których nie mamy innego wyjścia, jak tylko napisać tutaj w imieniu nas wszystkich.

O kontynuację życia tego kraju. Dla naszej przyszłości. 

Widzę teraz ludzi i dla takiego kraju jestem gotowy walczyć. Jestem gotowy umrzeć za ten kraj” Wygląda na to, ze los sprwadzil go do nas na spotakanie. Przybyliśmy wraz z przyjaciółmi z dzieciństwa z piątkowego meczu piłkarskiego w Rishon Lezion. Shahar, sierżant na zwolnieniu lekarskim, który był w miejscu zbiórki, najwyraźniej natknął się na nas. 

Przy grillu wywiązała się rozmowa, której nie da się zapomnieć. Spotkaliśmy niezapomnianego wojownika.

סמ״ר שחר פרידמן  ז"ל

SHAHAR FRIEDMAN

W tę sobotę 7 października jego kompania została przetransportowana helikopterem na teren imprezy (happening/festiwal mlodziezy, ponad 3000osob) w lesie Ra’i. Poruszali się pieszo, organizowali zasadzki, walczyli całą noc niedaleko kibucu Mefalim. O świcie opisał, jak sześcioma kulami zabił terrorystę. Pierwsza osoba, którą zabił. Jak się czułeś, zapytałem. „Lekkie wibracje w prawym ramieniu nic więcej. To terrorysta, bracie, nic więcej.”

Kiedy pierwsze światło poranka zalało okolicę, ukazały mu się okropności,  głęboko wyryte w jego umyśle. Spalone ciała, leżący ludzie, dzieci. „Kiedy to mówię, czuję dreszcze” – powiedział. „Bierz, nic nie jadłeś” – jeden z kolegów pchnął mu kolejną pitę, z dwoma kebabami. Spójrz na pitę, nie dotykaj jej. Pamięta, jak ratował mieszkańców Otaf Gaza z domów. „Nie chcą otworzyć drzwi, wchodzisz przez okno”

Zatrzymaję się na odłamkach luster: niedokończonym piwie w zrujnowanym domu, walizce pod drzwiami rodziny wyjeżdżającej na wakacje,

Kawa mrożona, Faisal, papieros w popielniczce. „I nie masz czasu, aby podejść do sytuacji po ludzku” – powiedział – „nawet po to, aby zrozumieć, jak straszna jest”.

„Nie ma tu nikogo, kto nie miałby zmarłego przyjaciela”

Potem Shahar opowiedział o stratach. Z pułku, z domu. Sześciu jego przyjaciół zginelo. „Pierwszy raz zobaczyłem martwego żołnierza” – „Wiesz” – kontynuował – „kiedy żołnierze jadą na wakacje, ich fantazją jest jedzenie shawarmy. Naszą jest pójście na groby naszych przyjaciół”

Ale najpierw chcemy się na nich zemścić. Tego właśnie chcemy. Jeśli pozwolą nam wykonać tę pracę, będziemy tu cicho przez 50 lat.

„Nie ma tu nikogo, kto nie miałby zmarłego przyjaciela. Mój poseł już pierwszego dnia wojny powiedział: «Jestem gotowy umrzeć». I jestem taki jak on. Jeśli coś się stanie, jestem gotowy umrzeć za nasz kraj.”

Shahar opowiadał o swojej bliskości z religią, prowadził nawet Bnei Akiwę. „Kiedy widziałem walki w ostatni Jom Kippur” – powiedział – „powiedziałem

– Nie mam tu nic do roboty. Ale teraz widzę ludzi i widzę przyszłość naszego kraju. Widzę ciebie, który tu dzisiaj przyszedłeś, mówi, że kraj ma przyszłość. Jestem gotowy walczyć za taki kraj. Nie ma takiego kraju na świecie. Nie ma drugiego narodu, który jak Narod Izraela – AM ISRAEL .”

 „Kiedy zostałem powołany do wojska, byłem na zwolnieniu lekarskim. Miałem już zregenerowany sprzęt. Nie miałem nic. Ale wszystko, czego potrzebowaliśmy, dostaliśmy.

Mam więcej bokserek niż przez całe życie. Ludzie nie poradziliby sobie bez tego. Bez ludzi żołnierze nie byliby w stanie konkurować.”

„Dlaczego w ogóle musieliśmy dojść do takiej sytuacji” – zapytała go Avni.

„Bez Holokaustu też nie byłoby kraju” – odpowiedział. „Ta wojna uchroniła nas przed wojną domową”.

Shahar Friedman zichrono le bracha.

„Widzę teraz ludzi i dla takiego kraju jestem gotowy walczyć. Jestem gotowy umrzeć za kraj.  Sprawdziliśmy się. A w przyszłości będziemy naukowcami”. 

Zosia Braun. Tel Aviv. Po wieczornej syrenie (mam nadzieję, że ostatnia)

Kategorie: Uncategorized

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.