Uncategorized

Jadzia


          

Zenon Rogala

Miała obcisłą bluzeczkę jakiegoś jasnego koloru, bo na filmie czarno białym takie subtelności nie mają znaczenia, dość, że była jasna i czułem, że to nie przypadek, że akurat w tym momencie akcji, jasny kolor za chwilę okaże się ważny. Robert Hossein czule ją obejmował i nawet zabierał się do pocałunku, gdy z ciemności, a dokładnie z pierwszego rzędu doszedł głos: 

          – I tak ją zaraz zabije… to Jadzia nie mogła już dłużej trzymać w tajemnicy dalszego przebiegu akcji. Widziała ten film wczoraj, więc dała tego dowód. Faktycznie za chwilę na pięknie obcisłej bluzeczce Mariny Vlady powstała ciemna plama. Jednym strzałem, jeden  szpieg pozbył się drugiego. Jutrzejsza widownia tuż przed końcem filmu, też dowie się  od Jadzi zakończenia.

Każde miasto ma taką Jadzię – Głupią Jadzię. Nikt nie wie skąd się wzięła. Zawsze tak samo zaniedbana, zawsze bezkarna, zawsze w tej samej chustce. Wypracowała dla siebie tolerancję swoim konsekwentnym lekceważeniem norm. Wiedziała, że wszystko jej wolno. Podobno była kiedyś  nauczycielką, podobno spaliły się jej dzieci i dlatego nic już dla niej nie było ważne.

          Pod koniec sierpnia długi, żelazny wąż pojazdów, czołgów, armat, dziwnych pierwszy raz widzianych wojskowych pojazdów gąsienicowych wił się ulicami naszego miasteczka nieprzerwanym nurtem. Wpierw nocami, potem już bezwstydnie i dniami i nocami pomalowane białymi krzyżami pojazdy, jechały nieść bratnią pomoc niesfornym sąsiadom. Na zakręcie, obok knajpy „Pod Kłosem”, gąsienice, w miejsce starannie położonej kostki brukowej,  utworzyły szeroki rów.

Poza jawnym atakiem wojskowym trwała świecka wojna na poglądy. W grupach staliśmy wzdłuż trasy tego marszu hańby i toczyliśmy między sobą walkę na słowa.

          Ale tylko ona czynnie wyrażała protest. Gwałtownymi gestami, podniesionymi w górę pięściami wygrażała brudnym żołnierzom . Szarpała i popychała stojących na skrzyżowaniach uzbrojonych w automaty i chorągiewki młodych, skośnookich sołdatów. Podniesionym głosem i wyraźnymi gestami wskazywała im dokładnie odwrotny kierunek marszu.

Była jedyną, która tak stanowczo reagowała. Była jedyną, która nie podjęła dialogu. Była jedyną, której nie poparliśmy… Głupia Jadzia.


Wszystkie wpisy Zenona TUTAJ

Kategorie: Uncategorized

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.