Na zdjęciu Pound w 1940 r. (Fot. Carl Mydans / (The LIFE Picture Collection/Getty ImagesCG)
3 maja 1945 r. główną ulicą San Ambrogio, górskiej wioski oddalonej o 3 km od Rapallo, perły włoskiej Riwiery, przeszło kilkunastu miejscowych, którzy tak jak inni mieszkańcy cierpieli biedę i nieraz uciekali się do kradzieży. Tym razem liczyli na porządny zarobek, bo jak się dowiedzieli, w San Ambrogio ukrywał się Amerykanin, za którego wyznaczono nagrodę. Jeden z mężczyzn pobiegł do Zoagli, leśnego obozu komunistycznych partyzantów; ich dowódca przydzielił mu kilku podwładnych i kazał wrócić do San Ambrogio. Gdy rankiem 3 maja pojawili się w wiosce, powitały ich wiwaty złodziejskiej braci i wkrótce cała banda stanęła przed domem o numerze 60. Zaczęli walić do drzwi, które otworzył 60-letni Ezra Pound w otoczeniu zastygłych z przerażenia kobiet: żony Dorothy, kochanki Olgi Rudge i ich córki Mary. Amerykanin poprosił, by opuścili karabiny, i oznajmił, że pójdzie, dokąd zechcą, a następnie założył marynarkę, włożył do kieszeni książkę Konfucjusza, którą tłumaczył, i słownik chińsko-angielski.
– Gdzie go zabieracie? – krzyknęła Olga Rudge.
Kategorie: Uncategorized