Ta paranoidalna, mordercza i zakaźna nienawiść do Żydów jest imponująca. W ramach mojej pracy praktycznie przez 15 godzin dziennie jestem podłączony do sieci i nie mija ani jedna godzina bez tytułu, który dotyczy Żydów. Spójrzmy na połowę lipca.
“Funkcjonariusz Hamasu mówi obywatelom Gazy: ’Gdziekolwiek znajdziecie syjonistę, zabijcie go’” – tutaj zaczniemy. Tego samego ranka była wiadomość o antysemityzmie w brytyjskiej Labour Party. Trzy gazety brytyjskiej społeczności żydowskiej – drugiej największej w Europie po Francji – opublikowały ten sam tekst przeciwko Jeremy’emu Corbynowi.
Kultura podejrzeń wobec Żydów narasta dziś w kraju, który nie uczestniczył w Holocauście, nie miał gett, ale gdzie dzisiaj mieszanka „trzecioświacizmu”, interesów islamskiego elektoratu, antykolonialne szaleństwo i antysyjonizm wyznawany przez postępowe elity, powodują, że brytyjscy obywatele żydowskiego pochodzenia nie czują się już bezpiecznie.
Poprzedniego dnia media donosiły o postawieniu w stan oskarżenia imama z Kopenhagi, który w kazaniu namawiał wiernych do zabijania Żydów. Dzień wcześniej było przypomnienie historii imama z Wielkiego Meczetu w Tuluzie, także winnego namawiania wiernych do pozbycia się Żydów.
Poprzednio była paneuropejska flotylla solidarności z Hamasem i Gazą, która zatrzymywała się w wielu włoskich portach. A także prawo w Irlandii z karami więzienia dla tych, którzy importują izraelskie towary wyprodukowane na terenach administrowanych od 1967 r.
A potem wystrzelenie setek pocisków na domy izraelskie na południu. A potem groźba zlikwidowania narodu żydowskiego pochodząca od duchowego ojca Iranu, Alego Chameneiego.
W ostatnich kilku tygodniach widzieliśmy ataki na Żydów w miastach Niemiec i Francji.
W ostatnich tygodniach syreny wyły głośno na południu Izraela przy granicy z Gazą, gdzie Izraelczycy, w dodatku do pocisków, muszą pilnować się także przed dewastującą serią pożarów wywołanych podpaleniami. A potem syreny włączyły się do akcji także w północnym Izraelu przy granicy z Syrią. Dwa pociski balistyczne skończyły w Jeziorze Galilejskim, nad którym pełno było w tym czasie turystów.
Jaki inny kraj zachodni musi znosić to wszystko? Jaki inny kraj ma własne granice zamknięte przez siatki i mury? Jaki inny kraj ma własne niebo chronione przez baterie antypociskowe? Jaki inny kraj jest zarówno Spartą, jak Atenami? Ktokolwiek ma oczy i odrobinę serca, zrozumie czytając wiadomości, ile energii tak wielu na świecie poświęca, by zniszczyć Żydów, oraz to, że stawką w ich niepewnym istnieniu jest także nasza cywilizacja.
Zastanawiam się teraz: dokąd zaciągnie cywilizację ta obsesja ze społecznością ludzi, których państwo pokrywa 0,0001 procent powierzchni ziemi i której populacja stanowi 0,2 procenta populacji świata?
Hitler i Eichmann zniszczyli całą Europę, żeby zagarnąć każdego Żyda, od Korfu w Grecji do rosyjskich stepów. Cała ta wzbierająca nienawiść zmiażdży nas znowu.
A homicidal Jew-hatred is going viral, again
Israel National News, 6 sierpnia 2018
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska
Giulio Meotti
Włoski publicysta, autor książki „A New Shoah: The Untold Story of Israel’s Victims of Terrorism”.
Kategorie: Uncategorized
WSZYSCY ZYDZI DO IZRAELA
Zanim przeczytalam tak bolacy artykul
zauwazylam ze sie ” wkradlo 'nieprawdopodobne
slowo tlumaczenia ……
” ta paranoidalna mordercza I zakazna nienawisc do Zydow
jest co ?…imponujaca ?
Moze niewyobrazalna,…ohydna To okreslenie takze uzyl
telewizyjny reporter gdy obie World Trade Center upadaly…
morderczo zniszczone.