Jerzy Klechta
Marian Turski osiągnął Olimp. O Jego wystąpieniu na uroczystościach z okazji 75 lecia wyzwolenia obozu hitlerowskiego Auschwitz – Birkenau mówi, pisze chyba cały świat. Choć nie zabrakło głosów – powiem otwarcie – podłych , nie ma jednak co wdawać się w polemikę z nieludzkimi idiotami , ktokolwiek w tym gronie by się nie znalazł. Sam ich widok napawa obrzydzeniem.
Pan Turski przemawiał jak starożytny mędrzec, uczeń Sokratesa. Jego mowa poruszyła każdego, kto ma serce. Jeśli łzy – słuchając Jego mowy nie płynęły – to dlatego, że przy całym dramatyzmie słowa Mówcy ukazywały i ogrom cierpienia, tych , którzy znaleźli się w obozie, i siłę, pragnienie przetrwania w obozie śmierci. Marian Turski idąc przez swoje życie dał, daje przebogate świadectwo, że mądrość i siła ducha zawsze zwyciężają. Nawet wówczas, gdy jest zdeptane przez morderców. Jego wystąpienie przeszło wszelkie oczekiwania: jak można żyć tak bogato i pięknie z ciężarem nieludzkiej gehenny.
Pan Marian, wielki Marian Turski przeszedł dwa Marsze Śmierci, ważył wtedy 32 kilogramy. Gdy patrzę na Niego – a obaj jesteśmy melomanami – i gdy kłaniam się Mu w Filharmonii Narodowej w Warszawie mam przeczucie, że widzę mocarza. Mocarza ducha!
Trudno jest przejść obojętnie wobec tych głosów, które padają z różnych ław, z różnych z foteli i medialnych „szmat”. Dla nich nie ma usprawiedliwienia. Jest tylko pogarda.
Jerzy Klechta
Kategorie: Polityka, wspomnienia
warto uzupełnić tę wypowiedź o:
https://oko.press/nobel-dla-turskiego-to-bylby-hold-dla-pokolenia-holokaustu-ktore-ostrzega-swiat-przed-zlem/?fbclid=IwAR1WONDGa2BkDJjkzO8sV4o0jokhMPVI2dGoQQoh030VB3XErlHsoHC7UQI
Wzruszjace,madre I inteligentne wystapienie na tej smutnej I wznioslej ceremonii.
Polecam Państwa uwadze film:https://www.youtube.com/watch?v=7TFn3g1u25c&feature=youtu.be
Marian Turski opowiada.
Tak , to było niezwykle piękne i mądre przemówienie . Tak wspaniałe, ze jeszcze nieoficjalnie opracowane, tej samej nocy rozesłałam, do wielu moich przyjaciół . Ale ponieważ nie było jeszcze oficjalne, to nie chciałam zawiesić na mojej stronie na FB, tak jak to uczyniłam z bardzo waznym przemówieniem prezydenta Niemiec na Jerozolimskim Forum, gdzie on mówi, ze Niemcy zrozumieli przeszłość ( wcześniej wspomina o tym, ze Niemcy znają swoją winę ) , ale ku jego rozpaczy – nie rozumieją teraźniejszości . Tu chodzi mu o wzrost antysemityzmu w Niemczech, bo tematem Forum był wzrost antysemityzmu na świecie .
Te dwa przemówienia są wskazówka dla naszej epoki , są drogowskazem dla nas wszystkich : czuć nadchodzenie potwora nienawiści i nie być na niego obojętnym, bo obojętność jest przyzwoleniem do zbrodni .
Obojętność – siostra zbrodni…