Uncategorized

Damian Nawarecki -Kacik poezji cz.55


bez tytułu

dziwię się
nie chcę jeszcze
odejść
jak dziecko
w mgle
lubię się dziwić
i bawić
bez celu
bez powodu
aż do znudzenia
przedostatnim wierszem



podróż

rzadko rozmawiam
z ludźmi
których nie znam
a do siebie
jeszcze nie mówię
dobrze mnie
wychowano
na wolnego
słuchacza
gawend wędrowników
idących przez
ciszę
na śmierć
tam czekam 
aż dojdę
do głosu


tak jest

to niezbyt naukowe
podejście
niektórzy 
już tak mają
nie zadają
pytań
nawet się nie dziwią
od dziada pradziada
mówią tak jest
albo tak jest!
kochają się po kryjomu
w wolności
ale ze strachu
przed porzuceniem
jest
jak jest

Wszystkie wpisy Damiana TUTAJ

Kategorie: Uncategorized

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.