
Według kalendarza żydowskiego rozpoczął się rok szabatowy. Biblijna dyrektywa o ochronie przyrody
Przyslala Katharina Dr.Gasinska-Lepsien
Z niemieckiego przetlumaczyl Sir Google Translate
Jak w przypadku wszystkich kryzysów spowodowanych przez człowieka, jeśli chodzi o zmiany klimatyczne, warto przyjrzeć się Torze. Jak dobrze wiadomo, centralnym filarem etyki żydowskiej jest to, że nie dostosowujemy naszych działań do wciąż rozszerzających się granic wykonalności, ale do podstaw odpowiedzialności, sensowności i zrównoważonego rozwoju.
Nie chodzi o to, by „uczynić Ziemię poddanym” nam, aby nią rządzić i ją eksploatować, jak błędnie sugerują archaiczne tłumaczenia tego słynnego fragmentu w opisie stworzenia. Powinniśmy raczej zadać sobie pytanie, jak możemy je wykorzystać dla dalszego rozwoju cywilizacyjnego, praktycznego i wartościowego. Jak zauważył kiedyś rabin Samson Raphael Hirsch, jest to faktycznie zamierzony mandat dla ludzkości.
TORA Prawo Tory podkreśla, że każda społeczna lub ekonomiczna pozycja wpływów i władzy wiąże się z odpowiedzialnością społeczną. Potencjał człowieka, przewyższający inne stworzenia, ma być rozumiany nie tylko jako przywilej, ale także jako szczególny obowiązek troski o przyrodę i środowisko.
Nie jest to kwestia „poddania nam ziemi”, aby nią rządzić i eksploatować, jak błędnie sugerują archaiczne tłumaczenia tego słynnego fragmentu w opisie stworzenia.
Jak opisuje to liczący tysiące lat midrasz, który jest teraz absolutnie straszny: kiedy Haschem stworzył pierwszych ludzi, oprowadził ich dookoła i powiedział: „Spójrzcie na moje stworzenie, w jego pięknie, w jego doskonałości. Stworzyłem to wszystko dla Ciebie. Uważaj, aby nie uszkodzić i nie zniszczyć Mojego świata, bo jeśli to zrobisz, nie będzie nikogo, kto by go naprawił ”(Kaznodziei Rabbo 1).
Wiele aspektów prawa Tory odnosi się do bardzo praktycznych, rzekomo bluźnierczych zagadnień życia codziennego. I oczywiście zasadne jest funkcjonalne wyjaśnianie przykazań Tory. To było zawsze podejmowane przez rabinów, ale bez racjonalnego uzasadnienia przestrzegania przepisów lub uzależniania ich od niego.
POWIĄZANIA Ponieważ, jak wyjaśnia Majmonides, bez względu na to, jak wiele praktycznego sensu nasz ludzki umysł potrafi rozpoznać w poszczególnych przykazaniach i zakazach, nigdy nie będziemy w stanie zrozumieć rzeczywistych powiązań kryjących się za szczegółami. Nie leżą one w świecie materialnym, którego możemy doświadczać i kształtować w tym życiu, ale raczej w rzeczywistości naszej duchowej egzystencji iw połączeniu między tymi dwoma światami.
Całkowicie uzasadnione jest zatem powszechne postrzeganie różnych rolniczych praw Tory pod kątem ich praktycznej funkcji i funkcji wzorcowej. I to, chociaż jako micwy i w związanym z nimi znaczeniu duchowym odnoszą się konkretnie tylko do Erec Israel, czyli Ziemi Świętej w jej biblijnych granicach. Nawiasem mówiąc, są one całkowicie niezależne od granic politycznych współczesnego państwa Izrael.
Na przykład rozpoczęty właśnie rok żydowski 5782 jest rokiem Schmitta, czyli ostatnim z cyklu opisanego w Torze. Siódmy rok jest przewidziany jako rok odłogowy, w którym nie można zaorać, obsiać, nawadniać ani nawozić, a w końcu można zbierać tylko to, co wyrosło samoczynnie – by tak rzec całkiem naturalnie, bez interwencji człowieka.
PRZEPISY W praktyce zasady te dotyczą każdej żydowskiej własności ziemi w Eretz Israel, od pola uprawnego nad sadem do doniczki na balkonie wysokiego wzniesienia. Poza aspektami duchowymi, na których opierają się te przepisy Tory, dość godne uwagi jest to, że ceniona we współczesnym rolnictwie praktyka regularnego pozostawiania odłogów na pewien czas została wprowadzona jako przepisy Tory ponad 3000 lat temu.
Jak wspaniały jest efekt, gdy dasz naturze możliwość samoregeneracji bez ingerencji człowieka, zostało w imponujący sposób pokazane w ciągu ostatniego roku.
Jak wspaniały jest efekt, gdy da się naturze możliwość regeneracji bez ingerencji człowieka, pokazało w imponujący sposób w ciągu ostatniego roku. Podczas blokady koronowej ptaki śpiewające powróciły do wcześniej opanowanych przez smog azjatyckich miast przemysłowych, a delfiny nagle znalazły się w czystych, spokojnych wodach. Nawet w Wenecji ludzie znowu łowili ryby.
Chociaż te chwile powrotu do zdrowia, które są równie krótkie, jak i skuteczne, były spowodowane negatywną przyczyną (pandemią) i nie mogą dać początek jasnemu, to dają powód do nadziei. Nasze środowisko naturalne, które stanowi podstawę naszej fizycznej egzystencji, wciąż może zostać ocalone – pod warunkiem, że uznamy pilność ostrzeżenia Tory: kto to naprawi!”
rabin Schlomo Hofmeistera
Autor jest rabinem gminy wiedeńskiej oraz rabinem prowincjonalnym Dolnej Austrii, Burgenlandu, Styrii i Karyntii.
Kategorie: Uncategorized